"Polska musi chronić także swój dom". Szef polskiej dyplomacji o imporcie ukraińskiego zboża

Źródło:
PAP
Prezydent: spór o zboże jest odpryskowym wycinkiem całości polsko-ukraińskich relacji
Prezydent: spór o zboże jest odpryskowym wycinkiem całości polsko-ukraińskich relacjiTVN24
wideo 2/2
Prezydent: spór o zboże jest odpryskowym wycinkiem całości polsko-ukraińskich relacjiTVN24

Polska będzie nadal wspierać Ukrainę, ale nie miała innego wyjścia jak chronić swoich rolników, wprowadzając zakaz importu ukraińskiego zboża – wynika z komentarza, którego minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau udzielił portalowi Politico. Do sprawy kryzysu zbożowego odniósł się także wiceminister Arkadiusz Mularczyk.

Komentarz Zbigniewa Raua został opublikowany w piątek przez brukselski portal informacyjny Politico. Minister przypomniał w nim między innymi, że po inwazji Rosji na Ukrainę miliony uchodźców z zaatakowanego kraju uciekły do Polski. Przekonywał, że Polacy wciąż wierzą, że udzielanie pomocy Ukrainie leży w Polskim interesie narodowym.

"Podarowane przez Polaków czołgi pomogły w obronie Kijowa, a haubice polskiej produkcji pomogły wyzwolić terytoria okupowane przez Rosję w obwodach charkowskim i chersońskim. Miało to dla Polski wymierną cenę. Ze wszystkich sojuszników, to właśnie Polacy wzięli na siebie największy ciężar pomocy Ukrainie, stanowiący ponad 3 proc. PKB kraju, prawie czterokrotnie więcej niż zamożne Niemcy i prawie 10 razy więcej niż Stany Zjednoczone" - wyliczył minister spraw zagranicznych RP.

Ukraińskie zboże w Polsce

"Proporcjonalnie największy koszt pomocy Ukrainie poniosły wschodnie regiony przygraniczne naszego kraju, które w przeszłości tragicznie doświadczyły okropności niemieckiej i sowieckiej okupacji. O tak, tamtejsi ludzie lepiej niż inni wiedzą, co oznacza wojna. I to właśnie w te rejony pierwsi przybyli uchodźcy ukraińscy i często zdecydowali się pozostać. Są to w przeważającej mierze biedniejsze regiony naszego kraju, utrzymujące się tradycyjnie z rolnictwa. A wspieranie ich, aby mogli związać koniec z końcem, również leży w najlepiej rozumianym interesie Polski" - przekonywał Rau.

"Nie ma tu absolutnie żadnej sprzeczności. Wspieranie Ukrainy przed inwazją Rosji oraz ochrona naszych obywateli i zabezpieczanie ich przed nieuczciwą konkurencją gospodarczą – jedno i drugie służy jednocześnie interesowi Polski. Im silniejsza jest Polska, tym bardziej może pomóc Ukrainie. Chcielibyśmy, aby z tej wojny wyłoniło się silne państwo ukraińskie z prężną gospodarką i nie rzucaliśmy słów na wiatr, tylko potwierdzaliśmy je czynami" - dodał.

Czytaj też: Zboże i dyplomatyczny spór. Prezydent o "odpryskowym wycinku całości relacji polsko-ukraińskich"

Szef polskiej dyplomacji przypomniał jednocześnie, że Polska nigdy nie była głównym odbiorcą ukraińskiego zboża. Przed inwazją Rosji na rynek polski sprzedawano niecały jeden procent ukraińskich zbiorów, a większość trafiała do średniozamożnych krajów Afryki i Azji.

"Dopiero po jednostronnym zamknięciu przez Rosję Morza Czarnego i wraz z pojawieniem się groźby światowego kryzysu żywnościowego, ukraińskie zboże zaczęło przepływać przez Polskę do portów Morza Bałtyckiego, a następnie do konsumentów na drugim końcu świata. Jednak to, co miało ułatwić awaryjny tranzyt ukraińskiego zboża, aby mogło ono dotrzeć do tradycyjnych odbiorców poza Europą, ostatecznie okazało się schematem pozwalającym na nieograniczoną sprzedaż zboża na polskim rynku. W pierwszych czterech miesiącach 2023 roku z Ukrainy do Polski wyeksportowano 600 razy więcej pszenicy niż rok wcześniej, co spowodowało zakłócenia na rynku i straty dla polskich rolników" - tłumaczył minister Rau.

Ukraińskie zboże w mariupolskim porcie Petro Andriuszczenko/Telegram

Zamiast do Afryki, transporty trafiały do Polski

"W czasie, gdy Rosja stopniowo zamykała korytarz zbożowy na Morzu Czarnym, miliony ton ukraińskiej pszenicy zamiast trafić do najbardziej potrzebujących krajów Globalnego Południa, trafiły do naszego kraju. Społeczności międzynarodowej brakowało woli politycznej, aby przełamać rosyjską blokadę Morza Czarnego; a nieuczciwi handlarze zbożem wykorzystywali korytarze tranzytowe przez Polskę, aby szybko zarobić. I polscy rolnicy zapłacili za to cenę" - podkreślił.

"W tej sytuacji polski rząd nie miał innego wyjścia, jak wkroczyć i chronić swoich rolników, wprowadzając zakaz importu ukraińskiego zboża – zwłaszcza że Komisja Europejska, która przecież ma reprezentować kraje członkowskie Unii Europejskiej, odmówiła im znaczącej pomocy. Dziś główne polskie partie polityczne – z lewej i prawej strony sceny politycznej – opowiadają się za utrzymaniem zakazu importu, co świadczy o tym, że jest to kwestia narodowego interesu gospodarczego" - zaznaczył szef dyplomacji RP.

"Solidarność działa w obie strony"

Odnosząc się do postawy samej Ukrainy w tej sytuacji, Rau zaznaczył, że "wielu Polaków zaskoczyło, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarzuca obecnie Polsce brak solidarności".

"Solidarność – w okazywaniu której Polacy nie mają sobie równych na świecie – działa w obie strony. Oznacza to także sprawiedliwy podział obciążeń w koalicji wolnego świata, która zdecydowała się stać ramię w ramię z Ukrainą tak długo, jak będzie to konieczne. Naród polski ma uzasadnione powody, by zastanawiać się, dlaczego miałby dwukrotnie płacić rachunek za pomoc Ukrainie, podczas gdy bogatsze społeczeństwa europejskie wciąż nie chcą brać na siebie większej odpowiedzialności i zbyt długo prowadzą politykę współpracy z Moskwą" - wytknął.

"Bądźmy poważni i nie zamieniajmy tego sporu zbożowego w teatr polityczny. W sytuacji nadzwyczajnej priorytetem jest także bezpieczeństwo osób przybywających na ratunek, czego przykładem jest pomoc Ukrainie w jej egzystencjalnej walce z Rosją. Polska, udowodniwszy swoją rolę niezawodnego i godnego zaufania ratownika, musi chronić także swój dom. Polska będzie w dalszym ciągu wspierać wysiłki Ukrainy na rzecz przystąpienia do NATO i UE. Ale Warszawa będzie także sprzeciwiać się wszelkiej nieuczciwej konkurencji" - zapowiedział Zbigniew Rau.

Mularczyk: pewne tropy prowadzą do Berlina

Do sprawy kryzysu zbożowego odniósł się w piątek także wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, który w wywiadzie dla RMF24 wyraził nadzieję, iż "te nieszczęsne wypowiedzi ukraińskich polityków się zakończą i zostanie zakończony również spór zbożowy". Podkreślił, że spór nie służy ani Polsce, ani Ukrainie, ani też "wspólnej sprawie pokonania Rosji w tej wojnie". - Powinien być wyciszony i wszelkiego rodzaju nieporozumienia rozwiązane. Natomiast my tego nie zapomnimy. To jest ważna przestroga dla nas wszystkich, jakie mechanizmy działają na Ukrainie i jakie interesy są tam realizowane - zaznaczył Mularczyk.

Jak stwierdził, prezydent Zełenski i niektórzy ukraińscy politycy zachowują się wobec Polski "w sposób absolutnie nieuczciwy". Podkreślił, że Polska nie pozwoli na to, by była obrażana za pomoc, której udzielała.

Ocenił, że Ukraina - zamiast szukać porozumienia z Polską - stara się ponad naszymi głowami robić ustalenia w Berlinie i Brukseli. - Widzimy, że są próby "bypassowania" Polski, czyli rozmów o sprawach Polski, tranzycie przez Polskę, o handlu ukraińskim zbożem ponad naszymi głowami. Niewątpliwie pewne tropy prowadzą do Berlina. Ostatnie częste wizyty wielu ministrów w Kijowie, również spotkania prezydenta Zełenskiego z ważnymi niemieckimi politykami, również z (szefową KE) Ursulą von der Leyen. Być może pewne ustalenia (są dokonywane - red.) ponad naszymi głowami – mówił Mularczyk.

Ograniczenia w imporcie i skarga Ukrainy

Ukraina złożyła w poniedziałek skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) na Polskę, Słowację i Węgry w związku z jednostronnym przedłużeniem przez te kraje ograniczeń na import ukraińskiej żywności. Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji, wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku, wygasł 15 września. Władze w Warszawie, Bratysławie i Budapeszcie zdecydowały jednak, że ustanowią własne regulacje, na podstawie których embargo wciąż będzie obowiązywać.

We wtorek podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku Wołodymyr Zełenski stwierdził, że "niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem". "Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora" - powiedział prezydent Ukrainy.

W środę polski resort dyplomacji przekazał, że trybie pilnym do MSZ wezwany został ambasador Ukrainy. Przekazano mu protest wobec sformułowań wygłoszonych przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ o tym, jakoby część państw UE pozorowała solidarność.

W czwartek agencja Reutera podała, że ministrowie rolnictwa Słowacji i Ukrainy uzgodnili utworzenie systemu licencji dotyczącego handlu produktami zbożowymi, co powinno umożliwić zniesienie przez Bratysławę embarga na import ukraińskiego zboża, a władze w Kijowie zgodziły się wstrzymać skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) przeciwko Słowacji. Zakaz sprowadzania zboża z Ukrainy do naszego kraju zostanie zniesiony, gdy system licencyjny (szczegóły na jego temat nie sa znane -red.) zacznie obowiązywać - przekazał słowacki resort w oświadczeniu przesłanym Reutersowi.

Czytaj też: Słowacja zmienia zdanie w sprawie zboża z Ukrainy

Autorka/Autor:wini//mm

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Petro Andriuszczenko/Telegram

Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Utrudnienia dla pasażerów pierwszej linii metra. Z powodu awarii pociągu z ruchu wyłączono pięć stacji na Żoliborzu i Bielanach. Zarząd Transportu Miejskiego uruchomił autobusową komunikację zastępczą.

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji wyłączonych z ruchu

Awaria pociągu pierwszej linii metra. Pięć stacji wyłączonych z ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl