|

Bliźniacy z identycznym DNA i mikrowłókna, które pomogły rozwiązać zagadkę śmierci Angeliki

Angelika miała osiemnaście lat
Angelika miała osiemnaście lat
Źródło: TVN24 Łódź
Trzy i pół roku śledczy szukali mocnego dowodu, który pozwoli wskazać, że to 24-letni Karol, a nie jego brat bliźniak powinien stanąć przed sądem jako oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęła 18-letnia Angelika. Ujawniamy, co przesądziło o skierowaniu aktu oskarżenia do sądu i w jaki sposób śledczym udało się zdobyć kluczowe dowody.Artykuł dostępny w subskrypcji

O przełomie w sprawie śmieci 18-letniej Angeliki informowaliśmy jako pierwsi w grudniu zeszłego roku. Wtedy to zatrzymany został Karol F., jeden z braci bliźniaków, którzy jechali z ofiarą wypadku w srebrnym audi. Obaj, jak wynika z ustaleń prokuratury, siedzieli z przodu auta, które w Krużlowej Niżnej (małopolskie) wypadło z drogi i uderzyło w nasyp. Angelika doznała wówczas rozległych obrażeń głowy. Zginęła na miejscu.

Czytaj także: