Minister Jacek Sasin wypłacił 18 pracownikom Ministerstwa Aktywów Państwowych "dodatki zadaniowe za realizację Krajowego Planu Odbudowy" - ujawnili posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński. - To jest kuriozum, ministerstwo wypłaca nasze pieniądze za rzeczy, których nie realizują - skomentował Joński. "Posłowie Joński i Szczerba przyjmują bolszewicką zasadę, że za wykonywanie dodatkowych zadań pracownikom korpusu służby cywilnej wynagrodzenie się nie należy" - napisał na platformie X Sasin. Resort opublikował oświadczenie po kontroli posłów.
Posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński przeprowadzili w piątek kontrolę w Ministerstwie Aktywów Państowych.
Szczerba: dodatki od Sasina dla 18 pracowników za "realizację KPO"
- Wróciliśmy do ministerstwa, gdzie dwa tygodnie temu usłyszeliśmy, że nie ma żadnych ruchów kadrowych, płacowych, nic się nie dzieje - mówił Szczerba. - Zdumiało nas to, że minister Jacek Sasin wypłaca pracownikom dodatki motywacyjne, dodatki zadaniowe, ale również konsekwentnie podnosi tak zwany mnożnik dotyczący zwiększania wynagrodzenia zasadniczego - wyliczał.
Ocenił, że "rzeczą kuriozalną jest wypłacanie pracownikom dodatków zadaniowych za realizację Krajowego Planu Odbudowy".
- Sasin wypłacił 18 pracownikom dodatki za realizację KPO. Pytaliśmy, na czym polega zarządzanie KPO, skoro minister Sasin i premier Morawiecki nawet nie wystąpili o te środki. Jedynym elementem, na jaki trafiliśmy, jest ulotka - przekazał Szczerba i pokazał ulotkę informacyjną o KPO.
Ministerstwo wydało na te dodatki - przekazał Szczerba - 58 166 złotych.
Joński: ministerstwo wypłaca nasze pieniądze za rzeczy, których nie realizuje
- To jest kuriozum, ministerstwo wypłaca nasze pieniądze za rzeczy, których nie realizuje - skomentował Dariusz Joński.
- Wcześniej Ministerstwo Finansów wypłaciło dla dyrektorów, dla kadry kierowniczej 15 milionów za tak zwany Polski Ład. Pamiętamy, jak to się skończyło. A tutaj wypłaca się za KPO, które reklamował Morawiecki, a nie załatwił tych pieniędzy - dodał poseł.
Powiedział, że rządzący "wydają nasze publiczne pieniądze na reklamy, billboardy, a robili wszystko, żebyśmy tych pieniędzy nie dostali".
Komentarz Sasina
W piątek po południu w minister aktywów państwowych Jacek Sasin zamieścił wpis na platformie X, w którym odniósł się do wypowiedzi posłów KO po kontroli.
"Posłowie Joński i Szczerba przyjmują bolszewicką zasadę, że za wykonywanie dodatkowych zadań pracownikom korpusu służby cywilnej wynagrodzenie się nie należy. Najczystszy populizm. Tym bardziej, że mówimy o realnie wykonanych zadaniach, ponad ich obowiązki. I kwoty od 2 do 3 tysięcy złotych brutto rocznie dla pojedynczych urzędników służby cywilnej państwa polskiego" - napisał. "Jesteście antypaństwowymi populistami, którzy dla znalezienia się przed kamerami nie cofną się przed najgorszą nikczemnością" - dodał, kierując swoje słowa do polityków KO.
Oświadczenie Ministerstwa Aktywów Państwowych
MInisterstwo Aktywów Państwowych w odpowiedzi na kontrolę Szczerby i Jońskiego opublikowało na swojej stronie oświadczenie, w którym czytamy, że "w MAP nie ma ekstra nagród a zmiany w radach nadzorczych są jawne".
"Posłów interesowały kwestie związane z nagrodami oraz dodatkami dla członków kierownictwa MAP oraz dyrektorów i wicedyrektorów poszczególnych departamentów i biur ministerstwa wypłaconych w tym roku oraz zmiany w radach nadzorczych spółek, w których MAP wykonuje prawa z akcji" - oświadczył resort.
Przekazał, że "od 1 stycznia do 17 listopada 2023 r. pracownikom MAP nie były wypłacane nagrody". "Nagród, premii, dodatków zadaniowych oraz dodatków motywacyjnych, a więc dodatkowych świadczeń, które by nie były obowiązkowe, nie dostały też osoby z kierownictwa MAP (minister oraz wiceministrowie)" - dodano.
"Odnosząc się do kwestii dodatków innych, niż stanowiące obowiązkowy składnik wynagrodzenia zagwarantowanych ustawowo, pracownikom MAP przyznano jednorazowo specjalny dodatek motywacyjny, który również zagwarantowany został w ustawie okołobudżetowej. Jednorazowa wypłata nastąpiła w terminie określonym w ustawie. Dodatek ten przyznawano za zaangażowanie, a decydowała o tym specjalna ocena" - poinformowano.
Według danych MAP, łączna kwota wypłacona z tego tytułu 36 osobom zatrudnionym na stanowiskach dyrektorów i wicedyrektorów to 68,9 tys. zł brutto, czyli średnio 1,9 tys. zł brutto.
"Zatrudnieni w MAP członkowie korpusu służby cywilnej mogą też otrzymać dodatek zadaniowy przyznawany im za wykonywanie dodatkowych zadań, ale tylko w czasie, gdy wykonują te zadania. Łączna kwota takich dodatków dla dyrektorów i wicedyrektorów w okresie od 1 stycznia do 7 listopada tego roku to 58,1 tys. zł brutto" - przekazano.
MAP o kwestii KPO
Jednocześnie resort dodał, że nie zatrudniono dodatkowego personelu do obsługi KPO. "MAP odpowiedzialny jest w tym programie za trzy tzw. wiązki inwestycyjne. Część dotacyjna programu jest już realizowana, a jej prefinansowanie zapewnia PFR" - napisano.
"W ramach trwających obecnie naborów przeprowadzono: opracowanie i poddanie konsultacjom publicznym kryteriów wyboru przedsięwzięć, przygotowanie rozporządzenia dającego podstawę do udzielania pomocy publicznej, przygotowanie regulaminów naboru wraz z pełną dokumentacją związaną z naborami, przygotowanie wzoru umowy, organizację spotkań informacyjnych dla przedsiębiorców, udzielono odpowiedzi na blisko 1000 maili z pytaniami firm (porównywalna jest też skala odpowiedzi telefonicznych)" - wyliczono.
Jak przekazano "dodatkowe zadania związane z wdrażaniem programu zostały przydzielone dotychczasowym pracownikom", a "dodatki zostały przyznane jedynie osobom bezpośrednio zaangażowanym we wdrażanie KPO, które dostały dodatkowe zadania".
Resort o zmianach w zarządach czy radach nadzorczych spółek
"Posłów interesowały również kwestie związane ze zmianami w zarządach czy radach nadzorczych spółek znajdujących się w nadzorze MAP, do których dochodziło od końca września tego roku. Warto więc pamiętać, że członkowie zarządów czy rad nadzorczych powoływani są zgodnie z właściwymi regulacjami (ustawami, statutami lub umowami spółek). Kandydaci MAP na członków rad nadzorczych muszą przejść odpowiednią procedurę i uzyskać pozytywną opinię Rady do spraw spółek. Powoływani są zaś przez właściwe organy spółek. Cała procedura jest jawna oraz w pełni transparentna, a informacje na ten temat publikowane są przez Radę do spraw spółek oraz w rejestrze przedsiębiorców KRS" - napisało Ministerstwo Aktywów Państwowych.
"W wypowiedzi posłów po wizycie w MAP znalazła się informacja, że resort zalega z odpowiedziami na 62 interpelacje poselskie. Nie jest ona prawdziwa. MAP zalega z 2 odpowiedziami na interpelacje poselskie, które zostaną uzupełnione w najbliższym czasie" - przekazał resort.
Jednocześnie zapewniono, że posłowie Szczerba i Joński odpowiedzi na wszystkie zadane pytania otrzymają na piśmie.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24