Bodnar zapowiada ustawę w sprawie wyboru członków KRS i "kompleksowe rozwiązania" w sprawie TK

Źródło:
TVN24
Bodnar: mogę wstrzymać ogłoszenia o nowych konkursach na stanowiska sędziowskie
Bodnar: mogę wstrzymać ogłoszenia o nowych konkursach na stanowiska sędziowskieTVN24
wideo 2/7
Bodnar: mogę wstrzymać ogłoszenia o nowych konkursach na stanowiska sędziowskieTVN24

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, przekazał w "Kropce nad i" w TVN24, że przedstawiony zostanie projekt ustawy dotyczący trybu wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa. Mówił też, że może wstrzymać ogłoszenia o nowych konkursach na stanowiska sędziowskie. - Szykujemy się do kompleksowych rozwiązań związanych z Trybunałem Konstytucyjnym - zapowiedział również.

Adam Bodnar mówił w "Kropce nad i" w TVN24 o działaniach, które już są podejmowane lub będą podejmowane w przyszłości w celu naprawienia sytuacji w Krajowej Radzie Sądownictwa.

Na uwagę prowadzącej, że 20 grudnia Sejm przyjął uchwałę w sprawie tego organu odparł, że ta uchwała nie zmienia stanu prawnego, a "potwierdza pewien stan faktyczny".

Dopytywany, co będzie konsekwencją przyjęcia tej uchwały, odparł: - Po pierwsze to, co mieści się w granicach moich kompetencji. Mogę wstrzymać ogłoszenia o nowych konkursach na stanowiska sędziowskie. Czyli poprzez wstrzymanie (tych ogłoszeń - red.) w pewnym sensie powoduję, że nie pogłębia się stan niekonstytucyjności. Czyli, że nie są przeprowadzane kolejne konkursy i kolejne osoby nie są powoływane przez wadliwie działającą Krajową Radę Sądownictwa.

Dodał, że "to się mieści absolutnie w granicach prawa".

Bodnar: szykujemy się do kompleksowych rozwiązań

Bodnar był też pytany, czy możliwe jest odwołanie sędziów-członków KRS, którzy zostali wybrani przez parlament. - Jeżeli chodzi o odwołanie, to będzie przedstawiony projekt ustawy, który - mam nadzieję - będzie przedmiotem prac parlamentarnych, gdzie zostanie zaproponowany tryb wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa w zgodzie, można powiedzieć, z trzema projektami, które mamy teraz na stole - mówił. Wskazywał, że chodzi o projekt senacki, projekt Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" oraz Stowarzyszenia Sędziów "Themis".

Zaznaczył, że przy tego typu rozwiązaniu potrzebny jest podpis prezydenta. - Ale traktuję za dobrą monetę to, co prezydent powiedział na zaprzysiężeniu (rządu - red.) 13 grudnia - że jeżeli się z nim będzie rozmawiało, negocjowało, dyskutowało, to pan prezydent zgodzi się na niektóre rozwiązania dotyczące praworządności - mówił dalej gość TVN24.

Szef resortu sprawiedliwości mówił też o planowanych zmianach dotyczących funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego.

 - Szykujemy się do kompleksowych rozwiązań związanych z Trybunałem Konstytucyjnym - zapowiedział. Nie sprecyzował jednak, o jakie rozwiązania chodzi. - Nie chciałbym teraz uprzedzać, ponieważ myślę, że to, co będzie przedstawione, będzie istotne z punktu widzenia budowania odpowiedniego i odpowiedzialnego podejścia do funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego - dodał.

Miliony dla byłych szefów TAI. Bodnar: są sposoby, żeby odebrać te pieniądze

Adam Bodnar odniósł się także do ujawnionych zarobków byłych szefów Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, działającej w TVP. 28 grudnia poseł KO Dariusz Joński opublikował wyniki swojej kontroli poselskiej, która dotyczyła zarobków w tej telewizji. Wynikało z niej, że niektórzy czołowi pracownicy mediów rządowych mogli liczyć na zarobki w wysokości około 1,5 mln złotych rocznie.

TVP a BBC. Porównanie zarobków z największym nadawcą na świecie

- Jak zobaczyłem te sumy, to nie byłem w stanie uwierzyć. Oczywiście spodziewaliśmy się, że te wynagrodzenia są duże, że one idą gdzieś w kilkadziesiąt tysięcy za miesiąc pracy, ale żeby to były kwoty aż tak potężne, to myślę, że żaden obywatel i uczestnik życia publicznego się nie spodziewał - stwierdził minister sprawiedliwości. 

Dopytywany, czy są możliwości, żeby odebrać te pieniądze, odparł: - Myślę, że są na to sposoby. Mamy przepisy w Kodeksie cywilnym, które pozwalają na to, aby wskazywać, że wynagrodzenie za niektóre kwestie było niezgodne z zasadami współżycia społecznego.

Dodał, że "to jest dość trudna procedura, ale nie jest niemożliwa". Dopytywany, komu konkretnie miałyby ewentualnie być odebrane te pieniądze, wskazywał, że o tym "musi zdecydować sąd w wyroku". - Musi być przedstawiony odpowiedni pozew. Natomiast myślę, że tego typu możliwości należy rozważać w kontekście zarówno tych osób, które zarabiały stawki absolutnie powyżej stawki rynkowej. Podejrzewam, że w przypadku niektórych osób to gdzieś można porównać do stawek obowiązujących w mediach prywatnych - tłumaczył. 

- Natomiast myślę, że nawet w najlepszych polskich stacjach te kwoty budzą co najmniej zdziwienie, jeśli wręcz nie zażenowanie, że mogą być takie szokujące - dodał. 

Bodnar o możliwości odebrania pieniędzy byłym szefom w TVP: myślę, że są na to sposoby
Bodnar o możliwości odebrania pieniędzy byłym szefom TVP: myślę, że są na to sposobyTVN24

Bodnar: mówienie o więźniach politycznych jest bezpodstawne

Adam Bodnar odniósł się także do sytuacji Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy prawomocnym wyrokiem sądu zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Na uwagę prowadzącej, że - według słów szefa Gabinetu Prezydenta Marcina Mastalerka - prezydent na razie nie planuje zastosowania prawa łaski, Bodnar odparł: - teraz mówi "nie", ale może za chwilę jednak uzna, że zmieni zdanie. Mówi "nie", bo to by oznaczało przyznanie się do błędu, którym było ułaskawienie po wyroku sądu pierwszej instancji.

Minister sprawiedliwości stwierdził także, że mówienie o "więźniach politycznych", gdyby Wąsik i Kamiński faktycznie znaleźli się w więzieniu, jest "co najmniej nadmierne, a "wręcz bezpodstawne".

Bodnar o wypowiedzi Pietrzaka: słowa absolutnie niedopuszczalne

Gość "Kropki nad i" komentował też wszczęcie przez prokuraturę postępowania dotyczącego wypowiedzi Jana Pietrzaka na antenie Telewizji Republika, który mówił między innymi, że "mamy baraki dla imigrantów: w Auschwitz, Majdanku, Treblince, Stutthofie". - Postępowanie prowadzone jest w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna.

Słowa Pietrzaka o migrantach. Prokuratura wszczyna postępowanie 

Bodnar mówił, że kabareciarzowi "nie wolno więcej". - To są słowa absolutnie niedopuszczalne. Nie można w taki sposób nawoływać do nienawiści. Nie można używać tego typu porównania. Dlatego też dla mnie reakcja była oczywista. Zadzwoniłem najpierw do pana prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. Powiedziałem, że wystąpię z takim apelem, aby wszczął śledztwo w tej sprawie.  Cieszę się, że dzisiaj Prokuratura Okręgowa w Warszawie to śledztwo wszczęła - powiedział. 

- Myślę, że sprawa jest dość oczywista. Nie można w pewnym sensie słów, które stanowią nawoływanie do nienawiści, po prostu kwalifikować, powiedzieć, że to jest tylko żart i się kompletnie tym nie przejmować. Trzeba sobie zdawać sprawę, kiedy i na jakich zasadach żartujemy - podkreślił.

Bodnar o wypowiedzi Pietrzaka: słowa absolutnie niedopuszczalne
Bodnar o wypowiedzi Pietrzaka: słowa absolutnie niedopuszczalneTVN24

Autorka/Autor:mjz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium