TVP a BBC. Porównanie zarobków z największym nadawcą na świecie

Joński złożył 26 grudnia do TVP wniosek o udostępnienie informacji na temat wysokości wynagrodzeń osób zasiadających na najwyższych stanowiskach. Po dwóch dniach otrzymał odpowiedź.

Czytaj więcej: Milionerzy z TVP >>>

Jak wynika z pisma opublikowanego przez Jońskiego, likwidator TVP Daniel Gorgosz udzielił informacji na temat zarobków:

Michała Adamczyka, którego wynagrodzenie wyniosło (nieco ponad 1,5 mln zł brutto): - z tytułu stosunku pracy jako dyrektora TAI (Telewizyjna Agencja Informacyjna) w okresie od 25.04.2023-31.12.2023 - 372 593,71 zł brutto, - z tytułu umów cywilnoprawnych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w 2023 roku - 1 127 644 zł (łącznie z VAT);

Samuela Pereiry, którego wynagrodzenie jako zastępcy dyrektora TAI w okresie 25.04-31.12.2023 wyniosło 439 755,17 zł brutto;

Marcina Tulickiego, którego wynagrodzenie wyniosło (ok. 714 tys. zł brutto): - z tytułu stosunku pracy jako zastępcy dyrektora TAI w okresie 26.05.2023 - 31.12.2023 - 417 354,33 zł brutto, - z tytułu umów cywilnoprawnych w 2023 roku - 296 340 zł brutto;

Rafała Kwiatkowskiego, którego wynagrodzenie jako zastępcy dyrektora TAI w 2023 roku wyniosło 366 948,03 zł brutto;

Jarosława Olechowskiego, którego wynagrodzenie w 2023 roku wyniosło (ok. 1,4 mln zł brutto): - z tytułu stosunku pracy jako dyrektora TAI - 1 016 450,34 zł brutto, - z tytułu umów cywilnoprawnych - 407 625 zł brutto.

Telewizyjna Agencja Informacyjna produkuje programy informacyjne, publicystyczne i społeczne dla anten TVP. To między innymi za treści pojawiające się w programach takich, jak "Wiadomości", "Panorama" czy "Teleexpress" jest odpowiedzialna TAI. Jej siedzibą jest budynek na pl. Powstańców Warszawy.

Czytaj także: "Te media nie reprezentowały sobą takiej wartości, żeby warto było jej bronić"

Najwyższa Izba Kontroli od listopada 2022 roku przyglądała się, jak TVP gospodaruje publicznymi środkami. Kontrola objęła okres od początku 2021 roku. Jak pisali Grzegorz Łakomski i Marcin Gotowski w swoim tekście "3,5 miliona za nadzorowanie "Wiadomości" TVP. "Były moim oczkiem w głowie". Ujawniamy raport NIK" kontrolerzy zbadali, ile zarabiał jako prezes TVP Jacek Kurski, który został z tej funkcji odwołany we wrześniu zeszłego roku i jest obecnie przedstawicielem Polski w Banku Światowym w Waszyngtonie.

NIK wylicza, że Kurskiemu w 2021 roku wypłacono wynagrodzenie "w łącznej wysokości" 642,2 tys. zł, w tym: 369,9 tys. zł "wynagrodzenia stałego" oraz 272,3 tys. zł "wynagrodzenia zmiennego z tytułu realizacji celów zarządczych w roku 2020".

Kontrolerzy wyliczyli, że w 2020 roku zarobki powyżej 500 tys. zł rocznie otrzymywało 17 osób. Rok później takich osób było już 23, a w 2022 roku - 28 osób, "z czego najliczniejszą grupą byli dyrektorzy lub ich zastępcy".

Z raportu wynika, że najwięcej na podstawie umowy o pracę i umów cywilnoprawnych zarabiał dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski, który w 2020 roku otrzymał 965,5 tys. zł, w 2021 roku - 1,1 mln zł, a w 2022 roku - 1,5 mln zł.

BBC to największy nadawca na świecie. Działalność obejmuje stacje telewizyjne i radiowe, które utrzymują się z produkcji programów oraz abonamentu telewizyjnego. Nie emitują reklam. Na zasadach komercyjnych działa natomiast BBC Worldwide - sieć płatnych kanałów telewizyjnych tworzonych na rynki zagraniczne.

Na stronie brytyjskiego publicznego nadawcy BBC można znaleźć nie tylko informacje o wynagrodzeniach prezesów, dyrektorów i innych pracowników wyższego szczebla, ale także zestawienia wydatków służbowych na podróże oraz rejestry prezentów. Pracownicy są zobowiązani do składania oświadczeń dotyczących swoich związków osobistych i biznesowych, w tym wszelkich członkostw oraz sprawowania funkcji dyrektorskich w organach publicznych lub branżowych, a także wszelkich udziałów i wszelkich interesów, które mogą mieć również ich najbliżsi.

BBC publikuje szczegółowe informacje na temat wynagrodzeń, wydatków, prezentów wszystkich pracowników, którzy zarabiają ponad 178 tysięcy funtów rocznie, a także wszystkich członków Zarządu BBC. Nadawca nie ujawnia zarobków na stanowiskach finansowanych ze środków komercyjnych.

Sprawdziliśmy, ile zarabiają czołowi zarządzający w BBC.

Tim Davie to 17. dyrektor generalny BBC i redaktor naczelny brytyjskiego nadawcy. Jego roczne wynagrodzenie to 525,000 funtów, czyli po przeliczeniu na złotego według kursu z 29 grudnia 2023 roku jest to ok. 2,625 mln zł.

Kerris Bright, dyrektor ds. klientów, ma zarobki w skali roku na poziomie 365,000-369,999 funtów (ok. 1,825-1,850 mln zł).

Alan Dickson, dyrektor finansowy, ma roczne wynagrodzenie w wysokości 235,000-239,999 funtów (ok. 1,175-1,2 mln zł).

Deborah Turness to szefowa BBC News oraz działu Current Affairs. Jej zarobki w skali roku to 233 tys. funtów, czyli ok. 1,165 mln zł. Na stronie BBC napisano, że Turness "odpowiada za zespół składający się z około 6000 osób, nadający do prawie pół miliarda ludzi na całym świecie w ponad 40 językach".

Naja Nielsen jest dyrektorem działu cyfrowego BBC News. Jej roczna pensja to 205 tys. funtów (ok. 1,025 mln zł).

Liliane Landor jest starszym kontrolerem wiadomości w World Service Group, a zarabia rocznie ok. 200 tys. funtów, czyli ok. 1 mln zł.

W miniony wtorek 19 grudnia Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia bieżącego roku dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Czytaj też: PiS broni propagandy, pojawił się nowy "prezes" TVP. Bartłomiej Sienkiewicz odpowiada

Przeciw wprowadzanym zmianom protestowali dotychczasowi prezesi mediów publicznych, a posłowie PiS w ramach interwencji poselskich od środy 20 grudnia okupowali siedziby mediów publicznych m.in. TVP, PR i PAP.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz poinformował w środę, że w związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek TVP, Polskiego Radia i PAP.

Czytaj także: Międzynarodowe organizacje dziennikarskie zabierają głos w sprawie TVP >>>