Marszałek Sejmu Elżbieta Witek podjęła decyzję o zdjęciu z porządku obrad bieżącego posiedzenia ustawy dotyczącej wymiaru sprawiedliwości - przekazał rzecznik PiS Rafał Bochenek. Dodał, że stało się to na wniosek szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego. Terlecki poinformował później, że prace sejmowe nad projektem zostały przełożone na styczeń. - Wysłuchaliśmy z uwagą opinii pana prezydenta i uznaliśmy, że zgodnie z jego życzeniem i propozycją trzeba nad tą ustawą jeszcze się zastanowić i spokojnie pracować - powiedział.
Projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym i innych sądach został wniesiony do Sejmu przez posłów PiS w nocy z wtorku na środę. Według autorów, proponowane przepisy mają wypełnić kluczowy "kamień milowy" wskazany przez Komisję Europejską i zaakceptowany przez polski rząd w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Pierwsze czytanie projektu miało się odbyć jeszcze w czwartek.
Jednak po południu rzecznik PiS Rafał Bochenek przekazał, że decyzją marszałek Sejmu projekt nie będzie dyskutowany podczas czwartkowych obrad.
- W związku z apelem pana prezydenta Dudy, z jego dzisiejszym wystąpieniem, pani marszałek Witek, na wniosek szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, podjęła decyzję o zdjęciu z porządku obrad bieżącego posiedzenia ustawy dotyczącej wymiaru sprawiedliwości - przekazał.
- Zgodnie z apelem pana prezydenta ten temat wymaga pogłębionej analizy, konsultacji, powinien być bardziej przedyskutowany. Takie głosy płynęły także z innych środowisk politycznych, dlatego ten projekt jest dzisiaj zdjęty z porządku obrad i będzie procedowany pewnie w późniejszym czasie - powiedział Bochenek na briefingu w Sejmie.
Przyznał, że "wszystko wskazuje na to", że nie będzie także zaplanowanego wstępnie na wtorek kolejnego posiedzenia Sejmu w tej sprawie. - Wszystko zależy od tempa konsultacji - zaznaczył.
Andrzej Duda o projekcie w sprawie sądownictwa
Andrzej Duda na wcześniejszej konferencji prasowej zwrócił się z apelem do parlamentarzystów, "nie tylko do strony rządowej", aby "spokojnie i konstruktywnie nad tym pracować".
- Rozumiem że wszyscy mają dobrą wolę i wszystkim zależy na tym, aby te pieniądze z KPO jak najszybciej do Polski trafiły. To jest oczywiste. Ale pamiętajmy o tym, że równie ważne jest zachowanie porządku społecznego, ustrojowego, prawnego, a przede wszystkim także i absolutne zapewnienie praworządności rozumianej także jako zagwarantowanie praw obywateli. Z mojego punktu widzenia, jako prezydenta, to kwestia fundamentalna i dlatego będę ze spokojem obserwował prace, które będą prowadzone w parlamencie - powiedział.
Prezydent powiedział, że nie konsultowano z nim proponowanych zapisów.
Terlecki: przesuwamy procedowanie na styczeń
Ryszard Terlecki potwierdził, że prace sejmowe nad zaproponowanymi przez PiS zmianami zostały przełożone na styczeń. - Wysłuchaliśmy z uwagą opinii i uwag pana prezydenta i uznaliśmy, że zgodnie z jego życzeniem i propozycją trzeba nad tą ustawą jeszcze się zastanowić i spokojnie pracować. W związku z tym przesuwamy procedowanie na styczeń - powiedział wicemarszałek.
- Spodziewamy się w tej chwili, że 11 stycznia rozpoczniemy pracę nad tym projektem - dodał.
Projekt ustawy
Według autorów projektu proponowane przepisy mają wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską w sprawie KPO. Zgodnie z projektem sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny. Oznacza to, że utworzona niedawno Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN straci uprawnienie do orzekania w sprawach sędziów.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24