W TVN24 GO można obejrzeć najnowszą część reportażu z cyklu "Bielmo". O materiale "Strefa ciszy" mówił w TVN24 jego autor Marcin Gutowski. - Pokazujemy dokumenty, z których wynika, jak mimo ostrzeżeń kolejni papieże decydowali się na to, żeby przywracać przestępców do pracy w parafiach - powiedział.
Emisja "Strefy ciszy", najnowszego reportażu z cyklu "Bielmo", w poniedziałek wieczorem w TVN24. Już teraz do zobaczenia w TVN24 GO.
Równo 20 lat temu dziennikarze dziennika "The Boston Globe" ujawnili największą aferę w historii amerykańskiego Kościoła katolickiego. W serii artykułów opisali trwający dziesiątki lat proceder ukrywania i tuszowania przestępstw seksualnych - także wobec nieletnich - popełnianych przez księży. Publikacje dziennikarzy śledczych z zespołu "Spotlight" na zawsze zmieniły Kościół w Stanach Zjednoczonych, a ofiarom przestępstw wypłacono ogromne odszkodowania.
Ale sygnały o tym, że wielu wśród księży to seksualni przestępcy, płynęły - także do samego Kościoła - znacznie wcześniej. W latach 60. o seksualnych nadużyciach wśród duchownych swoich przełożonych i Watykan informował ksiądz Gerald Fitzgerald. W połowie lat 80. ukazały się artykuły amerykańskiego dziennikarza Jasona Berry'ego na temat wykorzystywania seksualnego w amerykańskim Kościele.
Temu tematowi poświęcony jest najnowszy reportaż z cyklu "Bielmo". W "Strefie ciszy" głos zabierają przede wszystkim ofiary i ci, którzy badali przypadki wykorzystywania seksualnego. Rozmówcy reportera "Czarno na białym" Marcina Gutowskiego stawiają kościelnym hierarchom i papieżom - z Janem Pawłem II włącznie - mocne oskarżenia o bezczynność w wyjaśnianiu afer pedofilskich.
Gutowski: w Kościele powstał systemowy sposób ukrywania tego typu przestępstw
O reportażu mówił w poniedziałek w poranku "Wstajesz i wiesz" Marcin Gutowski. - Okazuje się, że w Kościele, jako chyba jedynej instytucji, w której zdarzają się tego typu przestępstwa, powstał systemowy sposób ukrywania tego typu przestępstw i pomagania sprawcom, a nie ofiarom - powiedział.
- My w kolejnej części cyklu "Bielmo" odkrywamy kolejne warstwy tego systemu tuszowania i ukrywania przestępstw w Kościele katolickim - dodał.
Opowiadał, że "tym razem wracamy do Stanów Zjednoczonych". - Odbyliśmy długą podróż, to były dziesiątki tysięcy kilometrów. Odwiedziliśmy kilkadziesiąt miejsc, w których rozmawialiśmy z ludźmi, którzy jako pierwsi, już kilkadziesiąt lat temu, informowali najważniejsze władze kościelne, z papieżem Janem Pawłem II włącznie, o tym, co działo się w Stanach Zjednoczonych. Oni dzielą się swoimi historiami - mówił dziennikarz "Czarno na białym".
- To są też byli watykańscy urzędnicy, którzy opowiadają o tym, w jaki sposób mieli informować Watykan i samego Jana Pawła II - zaznaczył.
- Pokazujemy też dokumenty, z których wynika, że na długo przed erą polskiego papieża do Watykanu docierały sygnały dotyczące sposobów ewentualnego radzenia sobie z problemem nadużyć seksualnych w Kościele. Pokazujemy, w jaki sposób były ignorowane i jak - mimo ostrzeżeń - kolejni papieże decydowali się na to, żeby przywracać przestępców do pracy w parafiach - dodał Marcin Gutowski.
Źródło: TVN24