Stan epidemii "ustabilizował się w dość krytycznym momencie"

Źródło:
TVN24, PAP
Andrusiewicz: stan epidemii ustabilizował się w dość krytycznym momencie
Andrusiewicz: stan epidemii ustabilizował się w dość krytycznym momencieTVN24
wideo 2/23
Andrusiewicz: stan epidemii ustabilizował się w dość krytycznym momencieTVN24

Dzisiejsze wyniki to jeszcze nie jest miarodajny obraz skali epidemii - mówił rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, odnosząc się do najnowszych przedstawionych przez ministerstwo danych dotyczących zakażeń. Mówiąc o stanie epidemii, w jakim się znajdujemy, ocenił, że jest on "poniekąd stabilny, ale ustabilizował się w dość krytycznym, ciężkim momencie".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 13 227 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci 644 osób chorujących na COVID-19.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

"Dzisiejsze wyniki to jeszcze nie jest miarodajny obraz skali epidemii"

Dane dotyczące nowych zakażeń komentował rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Wskazał, że jest to wynik wyższy niż w poniedziałek i we wtorek tydzień temu, 6 kwietnia.

- Tylko zwracam uwagę, że tydzień temu odnotowaliśmy wynik poświąteczny, po Poniedziałku Wielkanocnym. Więc w żaden sposób nie możemy porównywać tego dzisiejszego wyniku 13 227 zakażeń z wynikiem ponad 8 tysięcy zakażeń sprzed tygodnia - wyjaśnił.

- Dodatkowo mamy dzisiaj duży bilans zgonów - dodał.

- Te dzisiejsze wyniki to jeszcze nie jest miarodajny obraz skali epidemii, z jaką się mierzymy - powiedział Andrusiewicz.

Tłumaczył, że w środę "będziemy mówili o miarodajnym wyniku obrazującym skalę naszej epidemii".

- Jeżeli jednak mielibyśmy oceniać przez pryzmat ostatnich dni to, w jakim momencie się znajdujemy, to oczywiście w ciągu ostatniego tygodnia mamy mniej więcej 15-procentowy spadek liczby odnotowywanych zakażeń – przekazał. - Mamy też, co jest chyba najlepszym obrazem tego, w jakim punkcie epidemii się znajdujemy, tydzień po tygodniu, spadek liczby osób, które zgłaszają się do Podstawowej Opieki Zdrowotnej po wykonanie testu – dodał Andrusiewicz.

Przywołał też dane o zleceniach z POZ. W ubiegłym tygodniu było to 57 tysięcy zleceń, w poświąteczny wtorek – 65 tysięcy, a w poniedziałek to 44 tysięcy zleceń. - Możemy mówić o pewnej tendencji spadkowej, ale za wcześnie – nadal to powtarzamy – mówić o tym, że to jest stały trend – podkreślił.

Andrusiewicz: te dzisiejsze wyniki to jeszcze nie jest miarodajny obraz skali epidemii
Andrusiewicz: te dzisiejsze wyniki to jeszcze nie jest miarodajny obraz skali epidemiiTVN24

Andrusiewicz o skali zakażeń w ciągu ostatnich dni

Rzecznik resortu zdrowia mówił też o skali zakażeń w Polsce. - W przekroju ostatnich dni to są mniej więcej 53 zakażenia na 100 tysięcy mieszkańców - poinformował.

Mówił, że największy problem w tym zakresie jest na Śląsku, gdzie notowanych jest w granicach 70 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców. Dodał, że oznacza to spadek w porównaniu z sytuacją sprzed tygodnia czy dwóch, gdy na Śląsku notowano blisko 100 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców. Dalej – jak mówił – plasują się województwa: dolnośląskie, wielkopolskie i łódzkie, w których skala zakażeń przekracza 60 na 100 tysięcy mieszkańców.

- Na drugim biegunie mamy województwa podlaskie, warmińsko-mazurskie czy województwo podkarpackie, gdzie skala zakażeń waha się między 30 a 40 zakażeń na 100 tysięcy mieszkańców - wyliczał Andrusiewicz. Dodał, że jeśli chodzi o skalę zakażeń, "rzeczywiście obserwujemy te spadki".

Za "nutkę optymizmu" uznał to, że spada liczba testów z pozytywnym wynikiem. - Jeśli jeszcze 2-3 tygodnie temu informowałem, że ta wynikowość testów jest mniej więcej na poziomie 33-34 procent, czyli 33-34 procent testów to są testy pozytywne, to dziś mamy ustabilizowany ten wskaźnik na poziomie 24 procent – wskazywał.

Jego zdaniem to jedna z niewielu oznak, które mogą cieszyć, "ale nadal jest za wcześnie, byśmy mówili o jakimś poważnym optymizmie".

Andrusiewicz: epidemia ustabilizowała się w krytycznym momencie

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia mówił również, że w dalszym ciągu zwiększa się liczba zajętych respiratorów, a są województwa, gdzie ta zajętość przekracza 80 procent. - To jest obraz, w jak trudnej sytuacji nadal jesteśmy - dodał.

- Stan jest poniekąd stabilny, ale ustabilizował się w dość krytycznym, ciężkim momencie - przyznał rzecznik MZ.

Andrusiewicz: stan epidemii ustabilizował się w dość krytycznym momencie
Andrusiewicz: stan epidemii ustabilizował się w dość krytycznym momencieTVN24

"Coraz więcej osób z łóżek covidowych trafia na łóżka respiratorowe"

Andrusiewicz wskazywał, że dość duża grupa osób trafiających na łóżka szpitalne jest potem przekierowywana na łóżka respiratorowe.

- Coraz więcej osób z łóżek covidowych trafia na łóżka respiratorowe. Niestety ten ruch pacjentów w porównaniu z pierwszą falą wiosenną, w porównaniu z drugą falą jesienną, jest bardzo znaczący – powiedział.

- A niestety trafienie pod respirator (...) w dużej części przypadków kończy się tą najgorszą z możliwych ewentualności – dodał.

Andrusiewicz: prawdopodobnie dzięki pulsoksymetrom uratowano cztery tysiące osób

- Kolejny też nasz apel, jeśli chorujemy – nie leczmy się sami. Nie aplikujmy sobie żadnych kuracji samodzielnie – zaapelował.

Przypominał, że funkcjonuje program domowej opieki medycznej, z którego skorzystało już w granicach 80 tysięcy osób. - Ostatniej doby zaraportowało nam około 10 tysięcy osób ze swoich pulsoksymetrów - przekazał. Jak mówił, około czterech tysięcy osób skorzystało z pogotowia ratunkowego, które zostało powiadomione przez konsultantów domowej opieki medycznej.

- To znaczy, że najprawdopodobniej czterem tysiącom osób uratowaliśmy życie dzięki stałemu kontaktowi z centrum monitoringu zdrowia, dzięki temu, że 3-4 razy dziennie mieli zakładany pulsoksymetr na palec - mówił.

Dodał jednak, że w trzeciej fali pacjenci niestety trafiają do szpitala za późno, a to jest "niestety najprostszą drogą, by pacjenta nie dało się uratować".

Andrusiewicz: prawdopodobnie dzięki pulsoksymetrom uratowano cztery tysiące osób
Andrusiewicz: prawdopodobnie dzięki pulsoksymetrom uratowano cztery tysiące osóbTVN24

Co z obostrzeniami?

Rzecznik MZ został zapytany na konferencji prasowej o możliwość regionalnego zdejmowania obostrzeń wprowadzonych w związku z trzecią falą pandemii.

- Obserwujemy całą dynamikę. To nie jest tak, że możemy powiedzieć, że gdy zajętość łóżek będzie na poziomie 60 czy 65 procent w danym województwie, to już będziemy mogli luzować obostrzenia - odpowiedział Andrusiewicz.

Wyjaśnił, że dla resortu zdrowia "istotna jest dynamika spadków". - Niestety nie obserwujemy, by ta dynamika spadków była obecnie duża - ocenił.

- Przypominam, że jeszcze niedawno mówiliśmy o obłożeniu łóżkowym na poziomie 78 procent, a dziś mówimy o obłożeniu łóżkowym na poziomie 75 procent. To jest spadek wynikający z tego, że w ciągu ostatniego tygodnia utworzyliśmy blisko dwa tysiące nowych łóżek (covidowych - red.) - dodał.

- Za wcześnie mówić, od jakiego pułapu będziemy decydować, czy w danym województwie luzujemy obostrzenia i czy podejdziemy do tego tematu regionalnie, czy będziemy na to popatrzeć ogólnopolsko - przyznał.

Dodał, że dla resortu ważna jest też liczba zgonów, a także spadek liczby zakażeń, a innym ważnym czynnikiem, który przesądzi o tym, czy rząd zdecyduje się na poluzowanie obostrzeń jest "postępujący program szczepień". - Pamiętajmy, że uodparniamy się po przebyciu choroby, ale najskuteczniejszym uodpornieniem jest aplikacja szczepionki - powiedział Andrusiewicz.

Czytaj także: Rzecznik resortu zdrowia o ewentualnym powrocie dzieci do szkół

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Samolot pasażerski rozbił się w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Na pokładzie znajdowało się 62 pasażerów i pięciu członków załogi. Według kazachskich służb 25 osób przeżyło katastrofę.

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie było 67 osób, 25 przeżyło

Rozbił się samolot pasażerski. Na pokładzie było 67 osób, 25 przeżyło

Źródło:
Reuters

Wypadek w powiecie tarnogórskim. Na drodze wojewódzkiej numer 912, pomiędzy Żyglinem a Świerklańcem, doszło do czołowego zderzenia, w wyniku którego cztery osoby, w tym dwoje dzieci, zostały ranne.

Czołowe zderzenie. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci w szpitalu

Czołowe zderzenie. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

W całej Ukrainie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia ogłoszono alarmy. "Wróg znów prowadzi zmasowany atak na sektor energetyczny" - przekazał minister energetyki Ukrainy Herman Hałuszczenko. W związku z rosyjskimi atakami polskie wojsko poderwało nad ranem myśliwce - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. "Po dwóch godzinach "operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone" - przekazano później.

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Alarm powietrzny w całej Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Źródło:
PAP, Reuters

Do czterech wzrosła liczba ofiar zawalenia się mostu między dwoma stanami na północnym wschodzie Brazylii. Nadal jednak los kilkunastu osób pozostaje nieznany. Akcja poszukiwawcza przebiega w trudnych warunkach, ponieważ w wyniku katastrofy do rzeki Tocantins wpadły cysterny przewożące tysiące litrów pestycydów i kilkadziesiąt ton kwasu siarkowego.

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Źródło:
Reuters, Globo, CNN

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

W najstarszej części kościoła, pod kilkucentymetrową warstwą tynku, badacze odkryli malowidło sprzed kilkuset lat. Już wiedzą, że na ścianach w innych częściach kościoła, mogą kryć się podobne dzieła. Symetryczne kompozycje girland i wici roślinnych, a w centralnej części malowidła litera "S". Podejrzewają, co może oznaczać.

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Pod warstwą tynku znaleźli malowidło sprzed kilkuset lat, na środku litera "S". Wiedzą, co może oznaczać

Źródło:
TVN24/ Dziennik Bałtycki
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem w Kutnie. W Koszalinie śmiertelnie zatruła się kobieta. W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem śmiercionośnego wirusa. Pięciu mężczyzn zostało skazanych w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 25 grudnia.

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Tragiczne zatrucia czadem, śmiertelny wirus w kolejnym kraju, eksplozja w tureckiej fabryce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent elekt USA Donald Trump zapowiedział we wtorek, że po objęciu prezydentury poleci Departamentowi Sprawiedliwości, by przywrócił wykonywanie kary śmierci w zakładach federalnych w celu ochrony Amerykanów przed "brutalnymi gwałcicielami, mordercami i potworami" - donosi agencja Reutera. To odpowiedź na decyzję Joe Bidena.

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Biden wstrzymał egzekucje, zmienił kary 37 skazańcom. Jest reakcja Trumpa

Źródło:
Reuters

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Po ogłoszeniu oficjalnych wyniku wyborów prezydenckich w Mozambiku przez Radę Konstytucyjną, w kraju wybuchły zamieszki, w których zginęło ponad 20 osób. Według oficjalnych danych wybory wygrał kandydat rządzącej partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wyniki głosowania sfałszowano.

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Ogłoszono wyniki wyborów, wybuchły zamieszki. Nie żyje ponad 20 osób   

Źródło:
PAP

Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen zapowiedział we wtorek zainwestowanie miliardów koron w obecność wojskową na Grenlandii. Wypowiedź ta padła zaledwie dzień po tym, jak amerykański prezydent elekt Donald Trump oznajmił, że dla USA "posiadanie i kontrola nad Grenlandią jest absolutną koniecznością".

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Duński minister: zainwestujemy miliardy w obecność wojskową na Grenlandii

Źródło:
PAP

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zmarła kobieta, która zatruła się tlenkiem węgla w jednym z mieszkań w Koszalinie. Pomimo resuscytacji, nie udało się jej uratować. Do szpitala przewieziono również dwoje dzieci, które znajdowały się w lokalu.

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Zatrucie tlenkiem węgla w Koszalinie. Nie żyje kobieta, dwoje dzieci w szpitalu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

Amerykański dziennikarz Austin Tice, prawdopodobnie pojmany przez reżim Baszara al-Asada w 2012 roku, żyje - poinformowała agencja AFP powołując się na organizację pozarządową Hostage Aid Worldwide.

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Amerykański dziennikarz zaginął w Syrii ponad dekadę temu. Są pewni, że żyje

Źródło:
PAP

Nowy de facto przywódca Syrii Ahmed al-Szara doszedł we wtorek do porozumienia z szefami frakcji rebelianckich, na mocy którego organizacje te zostały rozwiązane, a ich bojownicy będą podlegać ministerstwu obrony - poinformowała agencja Reutera powołując się na oświadczenie nowego rządu w Damaszku.

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Obalili dyktatora, zostaną włączeni do armii  

Źródło:
PAP

1035 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W nocy z wtorku na środę w wielu regionach Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy w związku z zagrożeniem ze strony dronów szturmowych. Z rosyjskiego lotniska Ołenia w obwodzie murmańskim wystartowało kilka bombowców Tu-95, które obrały kurs na południe. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Walka "toczy się o każdy budynek". "Wróg zaczął używać ciężkiego sprzętu"

Źródło:
PAP

Siły izraelskie przeprowadziły we wtorek naloty na obóz dla uchodźców w pobliżu miasta Tulkarm na administrowanym przez Izrael Zachodnim Brzegu - podał Reuters, powołując się na informacje palestyńskich i izraelskich urzędników. W ostrzałach zginęło co najmniej ośmioro Palestyńczyków.

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Nalot na obóz dla uchodźców. Izraelskie wojsko o "operacji antyterrorystycznej"

Źródło:
PAP, Reuters

Prokuratura Rejonowa Kraków-Śródmieście Zachód postawiła zarzut po tym jak wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania broni i czynnej napaści na funkcjonariuszy. W czwartek w centrum miasta mężczyzna wycelował z broni do policjantów. Po wszystkim uciekł.

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Strzelanina w centrum Krakowa. Postawiono zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pięciu mężczyzn zostało we wtorek skazanych przez sąd w Amsterdamie za podżeganie do napaści oraz ataki na izraelskich kibiców piłki nożnej, do których doszło w listopadzie - podała agencja AFP. Sędzia wskazywał, że zwykle w takich przypadkach zasądza się wyłącznie prace społeczne, ale tym razem "biorąc pod uwagę powagę przestępstwa i kontekst, w jakim zostało popełnione, tylko kara pozbawienia wolności jest odpowiednia".

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Zaatakowali izraelskich kibiców. Jest wyrok

Źródło:
PAP
Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Jest afera czy jej nie ma, czyli o co chodzi z tą całą fuzją?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Węgry za Orbana stają się krajem dla upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - mówi o sprawie Marcina Romanowskiego lider węgierskiej opozycji, która według sondaży ma szanse wygrać tam kolejne wybory. Jeśli Orban nie wyda Polsce Romanowskiego, choć formalnie ma taki obowiązek, zrobiłby to jego następca? Czy może to się stać jednak szybciej?

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Wiceminister MSZ zapowiada ruch w sprawie Romanowskiego. Mówi o skardze do TSUE

Źródło:
Fakty TVN

Kulinarne tradycje, szczególne wspomnienia z dzieciństwa, uczucia żywione do bliskich oraz rozmowy i relacje przy wspólnym stole - te tematy poruszali goście w wigilijnym wydaniu "Faktów po Faktach". Magda Gessler przyznała, że zawsze stara się, aby "całe to wielkie świętowanie było absolutnie idealnie harmonijne". Michel Moran podzielił się zwyczajami, jakie panują w jego rodzinnych stronach. Ojciec Paweł Gużyński wspominał zaś pewne święta, od czasu których "nigdy nie był tak blisko z innymi, jak wtedy".

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Historia pewnej Wigilii. "Nigdy nie byłem tak blisko z innymi, jak wtedy, kiedy to się stało"

Źródło:
TVN24

Połowa mieszkańców Sudanu, czyli ponad 24 miliony ludzi, pilnie potrzebuje pomocy żywnościowej - podał we wtorek Integrated Food Security Phase Classification (IPC), wiodący międzynarodowy organ zajmujący się badaniem skali kryzysu głodu. Oznacza to wzrost o 3,5 miliona w porównaniu z prognozami z czerwca.

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Klęska głodu. Blisko 25 milionów ludzi pilnie potrzebuje pomocy

Źródło:
PAP

Rosyjski kontenerowiec Ursa Major zatonął na Morzu Śródziemnym - przekazał Reuters, powołując się na rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych. Przyczyną miał być wybuch w maszynowni. Agencja opublikowała też nagranie z poniedziałku, na którym widać chylący się ku wodzie statek. Rosyjskie władze przekazały, że 14 z 16 członków załogi udało się uratować, a dwóch pozostaje zaginionych.

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Wybuch w maszynowni, rosyjski statek zatonął. Pokazali nagranie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

"Gdyby ktoś to odkrył, trzeba by było ewakuować cały Zgierz i pół Łodzi"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Mimo upływu lat "Kevin sam w domu" dla wielu pozostaje nieodłącznym elementem świąt Bożego Narodzenia. Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Kogo miał zagrać Robert De Niro? I w której scenie niektórzy widzowie dostrzegli Elvisa Presleya? Oto 10 faktów, o których wiedzą tylko najbardziej zagorzali fani gwiazdkowego hitu.

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Czy po twarzy włamywacza idzie prawdziwa tarantula? Nieznane fakty o "Kevinie…"

Źródło:
Time, Billboard, USA Today, tvn24.pl

Pocisk nieznanego pochodzenia w poniedziałek wieczorem przebił szybę w oknie i wleciał do domu, w którym przebywała rodzina z dwójką dzieci. Sprawę bada policja.

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Pocisk przebił szybę i wleciał do domu. W środku była rodzina z dziećmi

Źródło:
TVN24

Ryszard Petru, poseł na Sejm, dotrzymał słowa i w Wigilię stawił się do pracy w jednym z warszawskich sklepów sieci Biedronka. W rozmowie z dziennikarzami przyznawał, że była to praca "normalnie ciężka", do tego pod "presją czasową". Jednak zdania odnośnie pracy w Wigilię nie zmienił. Wcześniej przekonywał, że "tu nie chodzi o politykę", a ma być to gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna.

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Ryszard Petru o pracy w Wigilię w Biedronce: była ciężka

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na popularnym portalu z nieruchomościami pojawiła się oferta reklamowana jako "najtańszy lokal na Marszałkowskiej". To niewielki fragment strychu do adaptacji, który wyceniono na 249 tysięcy złotych. Sprzedający zachęcają, by przerobić go na kawalerkę na wynajem krótkoterminowy.

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Ćwierć miliona za 15 metrów strychu. Bez kuchni, łazienki i okna. "Kawalerka z potencjałem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Krajowa poinformowała w poniedziałek o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed Wigilią wrócili do domu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium