Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnie

Źródło:
TVN24, PAP
Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnie
Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnieTVN24
wideo 2/28
Premier: szkoły zamknięte na dwa tygodnieTVN24

Podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na dwa tygodnie - poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. W czwartek i piątek szkoły zapewnią opiekę, ale nie będzie w nich lekcji.

KORONAWIRUS SIĘ ROZPRZESTRZENIA. RAPORT TVN24.PL >>>

Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w środę trzy kolejne przypadki koronawirusa w Polsce. Tym samym łączna liczba zakażonych koronawirusem wzrosła do 25 osób.

- Jest dla nas jasne, że koronawirus i epidemia może stać się bardzo groźna - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - Do opanowania tej sytuacji, do łagodnego przebiegu, bo jesteśmy przekonani, że wirus będzie się rozprzestrzeniał, potrzebne są zdeterminowane działania - dodał.

Poinformował, że została podjęta decyzja o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych i szkół wyższych na dwa tygodnie. Od czwartku 12 marca nie będą odbywały się lekcje. Od poniedziałku szkoły zostaną zamknięte. Rozporządzenia ministrów obowiązują do środy, 25 marca.

- Jednak ze względu na to, że niektórym rodzicom może być trudno zorganizować opiekę tak szybko, z dnia na dzień, to w dniu jutrzejszym (w czwartek - red.) i w piątek placówki będą otwarte. W klasach nauczyciele będą mogli pilnować dzieci - dodał premier.

Zaapelował jednak, by już od czwartku ci, którzy mogą, powstrzymali się od posyłania dzieci do szkoły. - Zwłaszcza w szkołach średnich, gdzie mamy już młodzież, która świetnie sobie przecież sama ze sobą poradzi - dodał.

Minister edukacji: decyzja nie wpływa na terminarz przeprowadzania egzaminów

Minister edukacji narodowej Dariusz Piontkowski powiedział, że zamknięte będą również placówki niepubliczne.

Przekazał, że decyzja o 14 dniach zawieszenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych nie wpływa na razie w żaden sposób na terminarz przeprowadzania egzaminów.

Piontkowski powiedział, że Ministerstwo Edukacji Narodowej kontaktowało się w tej sprawie z Centralną Komisją Egzaminacyjną.

- Jak na razie tego typu decyzja nie niesie za sobą dalszych skutków mówiących o innej organizacji roku szkolnego - powiedział minister.

Dodał, że jeżeli będzie taka potrzeba, to w uzgodnieniu z ministrem zdrowia oraz inspekcją sanitarną, będą ewentualnie podejmowane dalsze decyzje w tej kwestii.

Piontkowski: decyzja o zawieszeniu zajęć nie wpływa na terminarz przeprowadzania egzaminów
Piontkowski: decyzja o zawieszeniu zajęć nie wpływa na terminarz przeprowadzania egzaminówTVN

Piontkowski: nauczyciele będą mogli zrealizować podstawę programową

Piontkowski pytany przez dziennikarzy, czy po zakończeniu zawieszenia zajęć uczniowie będą odrabiali wolne na przykład po lekcjach, powiedział, że "ubiegłoroczne strajki pokazały, że nawet przy kilkutygodniowym okresie braku zajęć jest możliwość realizacji podstawy programowej".

Dodał, że poprzednia minister edukacji Anna Zalewska konstruując podstawy programowe "wprowadziła pewnego rodzaju zapas".

- Część zajęć ma być przeznaczona na powtarzanie, rozszerzanie materiału, a więc możemy potraktować spokojnie te dwa tygodnie jako okres tego zapasu i gdy szkoły wrócą do normalnych zajęć, wówczas nauczyciele - przynajmniej przy tym okresie, o którym mówimy - spokojnie będą mogli zrealizować podstawę programową - powiedział Piontkowski.

Szef MEN: nauczycielom należy się wynagrodzenie

- Jeśli chodzi o nauczycieli, to oni - zgodnie z kodeksem pracy - będą w gotowości do pracy, natomiast nie będziemy wymagali, żeby przychodzili do szkoły. Będziemy natomiast apelowali o to, aby zgodnie z tym, co mówił minister zdrowia, także zapewnili uczniom pewne możliwości kształcenia - mówił minister.

Wśród alternatywnych sposobów kształcenia wymienił platformy cyfrowe, e-learningowe czy prace zdalne.

- Apeluję zarówno do rodziców, jak i do tych młodych ludzi, którzy już często sami podejmują decyzję: nie traktujcie tych dwóch tygodni jako dodatkowych ferii. To jest czas, który ma zabezpieczyć waszych bliskich przed ewentualnym zarażeniem. Wykorzystajcie to jako szansę na pogłębienie waszej wiedzy - mówił szef MEN.

Piontkowski pytany o to, czy nauczyciele za okres zamknięcia placówek oświatowych, otrzymają wynagrodzenie odpowiedział, że "zgodnie z Kodeksem pracy należy im się za to wynagrodzenie".

Szef MEN: nauczyciele będą w gotowości do pracyTVN24

Wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin powiedział, że zajęcia dydaktyczne na uczelniach będą zawieszone od 12 do 25 marca. Wyjaśnił, że nie oznacza to zamknięcia uczelni. - Normalnie powinny funkcjonować administracje uczelni, normalnie powinny być prowadzone badania naukowe. A władze uczelni zobowiązane są do tego, żeby w jak najszerszym zakresie umożliwić studentom odbywanie zajęć online - poinformował minister.

Dodał, że normalnie powinny przebiegać procedury wyboru nowych władz uczelni. - Nie widzimy potrzeby, żeby zmieniać terminy rekrutacji - powiedział

- Chcę podkreślić, że analogiczne decyzje w odniesieniu do podległych sobie uczelni podjęli minister zdrowia i minister kultury - dodał.

Podkreślił, że jak do tej pory nie stwierdzono żadnego przypadku zarażenia koronawirusem ani wśród studentów, ani wśród pracowników żadnej polskiej uczelni.

Zamknięte żłobki i instytucje kultury

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg powiedziała, że zapadła także decyzja o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcych. Dodała, że placówki będą zamknięte od poniedziałku, natomiast jeżeli zostaną podjęte decyzje, również mogą być one zamknięte już od czwartku.

- Zadbaliśmy przede wszystkim o to, aby rodzice mogli zaopiekować się swoimi dziećmi. Specustawa (...) wprowadziła dodatkowy zasiłek opiekuńczy do 14 dni, dla (rodziców - red.) dzieci do lat ośmiu - powiedziała. Dodała, że w takim przypadku zwolnienie lekarskie nie jest wymagane, wystarczy złożenie oświadczenia u pracodawcy. Wzór oświadczenia jest dostępny na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Minister przekazała, że nie zostanie wprowadzony dodatkowy zasiłek dla zdrowych dzieci powyżej ósmego roku życia.

Dopytywana, co z zasiłkiem dla dzieci chorych minister odparła: "Nie wprowadzamy tego zasiłku dodatkowego 14-dniowego dla dzieci powyżej ósmego roku życia".

Maląg poinformowała także, że rząd za pośrednictwem wojewodów zwrócił się do jednostek samorządu terytorialnego o zamykanie domów i klubów seniora.

Maląg: podjęliśmy decyzję o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcych
Maląg: podjęliśmy decyzję o zamknięciu żłobków i klubów dziecięcychTVN24

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński przekazał natomiast, że od czwartku zostaje zawieszona działalność instytucji kultury: teatrów, filharmonii, muzeów, kin, a także uczelni artystycznych.

Gliński: rząd zdecydował o zawieszeniu funkcjonowania instytucji kulturyTVN24

Szumowski: nie ma powodu, żeby zabierać dzisiaj dzieci wcześniej

Minister zdrowia Łukasz Szumowski w związku z ogłoszeniem na środowej konferencji prasowej decyzji o zamknięciu placówek oświatowych, podkreślił, że jest to działanie prewencyjne. - Nie ma żadnego zagrożenia w tej chwili epidemicznego w szkołach. Nie ma powodu, żeby dzisiaj zabierać dzieci w jakikolwiek sposób wcześniej - wyjaśnił.

- Naprawdę staramy się wyprzedzić potencjalne pasy transmisyjne dla wirusa. Przy 25 osobach, które mają koronawirusa w Polsce, te działania naprawdę są dalece wyprzedzające po to, żeby zapobiegać - oświadczył minister zdrowia.

Minister zdrowia pytany, jak mają spędzać czas osoby pozostające na kwarantannie społecznej powiedział: "Należy zachować daleko idący zdrowy rozsądek". - Podstawowa zasada przebywania w społecznej kwarantannie przy zawieszeniu działalności szkół, instytucji kultury, polega na tym, żeby unikać skupisk ludzkich. Czyli na przykład wyjść na spacer - tak, ale już przejeżdżanie autobusem z miejsca na miejsce - zdecydowanie nie - powiedział Szumowski.

Dodał, że nie tylko szkoły są miejscem, gdzie może dojść do wymiany wirusa. - Przypominam, że jeżdżąc do szkoły i ze szkoły, kilka milionów dzieci razem z opiekunami zwykle podróżowało codziennie - dwukrotnie. To jest ogromna możliwość stykania się z ludźmi chorymi - powiedział minister. I zaapelował: "Przez te dwa tygodnie pozostańmy w domu i w najbliższym otoczeniu".

Szumowski pytany, czy rząd rozważa zamknięcie sanatoriów, podkreślił, że to placówki medyczne i obowiązujące tam procedury higieny "przeciwdziałające zarażeniom są na wyższym poziomie niż w jakimkolwiek urzędzie".

- Natomiast z jednego powodu uważam, że należałoby rozważyć wyjazd do sanatorium - to jest transport - dodał. Zwrócił uwagę, że droga z miejsca zamieszkania do sanatorium najczęściej jest pokonywana transportem publicznym.

Apel do pracodawców

Premier Mateusz Morawiecki zaapelował o wyrozumiałość do pracodawców i o to, żeby korzystać z telepracy, pracy zdalnej.

- Wszyscy pracodawcy - którzy mogą oczywiście - bardzo proszę o zastosowanie takiego trybu pracy wobec swoich pracowników - mówił szef rządu.

Jak dodał, zdaje sobie sprawę, że "nie wszędzie można tak zrobić, ponieważ charakter pracy wielu przedsiębiorstw na to nie pozwala".

Morawiecki poinformował, że uruchomiono już 470 milionów złotych z rezerw na walkę z koronawirusem.

- Rezerwy budżetowe są niezbędne po to, żeby uruchamiać nową produkcję - zaznaczył.

- Uruchamiamy teraz produkcję na przykład środków dezynfekcyjnych, ostatnia niesprzedana Polfa - Polfa Tarchomin już produkuje środki dezynfekcyjne, uzgodniłem z kierownictwem firmy Orlen, że ich możliwości produkcji środków dezynfekcyjnych zostają również aktywowane. Ich środki dezynfekcyjne są w bardzo dużych ilościach dostarczane do instytucji publicznych - podkreślił premier.

Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Autorka/Autor:js/tr

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24