Pościg i "zakrojone na szeroką skalę poszukiwania". Policjanci zatrzymali 34-latka

Policja (zdjęcie ilustracyjne)
Do zdarzenia doszło w miejscowości Pęcice
Źródło: Google Earth
Policjanci z Pruszkowa po akcji poszukiwawczej zatrzymali prawdopodobnego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej - przekazała stołeczne komenda. Wcześniej za kierowcą odbył się pościg, w którym doszło do wypadku. Policyjny radiowóz wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jeden z funkcjonariuszy został ranny.

Do zdarzenia doszło w niedzielę w Pęcicach w powiecie pruszkowskim. Jako pierwszy poinformował o nim serwis Miejski Reporter.

Komenda Stołeczna Policji potwierdziła informację o tym, że policjanci prowadzili pościg za kierowcą skody, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. - W miejscowości Pęcice radiowóz na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w drzewo. Kierującemu nic się nie stało. Drugi policjant został ranny. Trafił do szpitala - przekazał nam młodszy aspirant Paweł Chmura z KSP.

Policjant wskazał, że w miejscu, gdzie doszło do wypadku, jezdnia o podłożu z betonowych płyt przechodzi w drogę szutrową.

"Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania" przyniosły skutek

Kierowca skody uciekł, jednak później komenda stołeczna poinformowała, że prowadzone dalej poszukiwania przyniosły skutek.

"Policjanci z Pruszkowa zatrzymali prawdopodobnego kierowcę skody, który dzisiaj przed południem nie zatrzymał się do kontroli drogowej w miejscowości Pęcice" - napisała KSP na platformie X.

"Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania bardzo szybko doprowadziły policjantów do miejsca, w którym ukrywał się mężczyzna. To 34-letni obywatel Polski. Był w przeszłości karany za różnego rodzaju przestępstwa. Obecnie nie posiada uprawnień do kierowania. Policjanci odnaleźli także poszukiwany samochód. Czynności w toku" – dodano.

Czytaj także: