Polski rząd nie zaostrza restrykcji w związku z rosnącą falą zakażeń koronawirusem. Twierdzi, że stawia na egzekucję obecnych uregulowań. Europejskie kraje, w których zaszczepiło się więcej osób, stosują inną taktykę walki z koronawirusem SARS-CoV-2. Sprawdza się między innymi tak zwane paszporty covidowe. Materiał magazynu "Polska i Świat".
W Palazzo Adriano, liczącym dwa tysiące mieszkańców, miasteczku centralnej Sycylii, o wszystkim decyduje się na głównym placu. Tak było, gdy w latach 80. włoski reżyser Giuseppe Tornatore wybrał miejscowość, by zrealizować w niej swój Oscarowy film - Nuovo Cinema Paradiso, któremu scenografię i statystów zapewnili mieszkańcy. Czas pandemii COVID-19 był kolejnym sprawdzianem, który wspólnota zdała celująco.
- Kiedy pojawiła się możliwość zaszczepienia się, rodziny spotkały się na głównym placu, odbyła się dyskusja między mieszkańcami. Tak robimy w każdej trudnej sytuacji. Razem zdecydowaliśmy, że wszyscy się zaszczepimy. Dlatego dziś w Palazzo Adriano zaszczepionych jest 100 procent mieszkańców od 12. roku życia włącznie – mówi burmistrz Palazzo Adriano Nicolo Grana. Mówi, że zakażeń koronawirusem nie odnotowuje się w miejscowości od trzech miesięcy. - Żyjemy i funkcjonujemy z pełnym spokojem – dodaje.
Palazzo Adriano jest miejscowością odizolowaną od największych sycylijskich miast i od najgorszej w klasyfikacji gminy na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy, gdzie zaszczepiło się 48 procent mieszkańców. W całym regionie odporność zyskało już 90 procent uprawnionych do szczepienia osób.
- Dla kilku nieprzekonanych ostatecznym dowodem na rzecz skuteczności szczepień była impreza dla zaszczepionych, po której nikt nie zachorował. Szybko zorganizowaliśmy lokalny punkt szczepień, ściągnęliśmy pomoc wojska i obrony cywilnej. Udało się – dodaje Nicolo Grana.
Szczepienia przeciwko COVID-19 w Polsce i w innych krajach
Poczuciu wspólnoty i wzajemnej odpowiedzialności swój sukces przypisują też dwie najlepiej zaszczepione gminy w Polsce. - We Wronkach mamy to szczęście, że możemy zawsze ufać w mądrość mieszkańców – mówi burmistrz Wronek Mirosław Wieczór. - Myślę, że merytoryczna wiedza, odpowiedzialność społeczna i dbałość, profilaktyka o własne zdrowie, bezpieczeństwo swoje i bliskich – dodaje burmistrz Podkowy Leśnej Artur Tusiński.
Ale jak widać, w walce o zdrowie i życie obywateli, nie można liczyć wyłącznie na to. Włochy – 84 procent zaszczepionych wśród uprawnionych do tego obywateli - zawdzięczają obowiązkowi tzw. paszportów covidowych w zakładach pracy, restauracjach, barach, kinach i na siłowniach. W Austrii lockdown obowiązuje tylko obywateli niezaszczepionych, a w Hiszpanii, gdzie zaszczepiło się 89 procent uprawnionych, mieszkańcy noszą maseczki nawet tam, gdzie nie muszą.
- Gdybyśmy powody nieszczepienia próbowali usystematyzować, to pierwszą rzeczą jest właśnie samozadowolenie, czyli poczucie, że problem mnie nie dotyczy. Otóż nie, problem dotyczy nas wszystkich – mówi dr hab. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Polska liderem nadmiarowych zgonów, władze nie chcą nowych obostrzeń
Prof. Maria Gańczak z Europejskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego zwraca uwagę, że Polska jest liderem, jeśli chodzi o liczbę nadmiarowych zgonów w Europie. Polski rząd nie widzi potrzeby zaostrzenia restrykcji i ma nadzieję, że obywatele będą przestrzegać tych niewielu, które już obowiązują.
- Limit osób, które mogą być w restauracji, w kinie, w miejscach publicznych gdzie jest nas dużo, to obowiązuje – zwraca uwagę wiceminister Waldemar Kraska. Na uwagę, że nikt w Polsce nie sprawdza paszportów covidowych, stwierdza: "ale myślę, że powinniśmy".
- W Czechach trudno jest paliwo na stacji benzynowej kupić bez kontroli certyfikatu covidowego. W związku z tym to są rozwiązania sprawdzone i skuteczne. Dla mnie dość niebywałe jest to, że tak łatwo przychodzi nam rezygnacja z możliwości ocalenia życia tylu tysięcy ludzi – podkreśla dr Konstanty Szułdrzyński ze szpitalu MSWiA.
Rada Medyczna przy premierze rekomenduje dodatkowe obostrzenia dla niezaszczepionych.
Maria Mikołajewska
Źródło: TVN24