Niemcy, Pakistan, Polska. Jak 50 respiratorów trafiło do Lublińca

Źródło:
tvn24.pl
Cieszyński odpowiada na pytania dotyczące zamówionych respiratorów
Cieszyński odpowiada na pytania dotyczące zamówionych respiratorów
TVN24
Wiceminister Cieszyński odpowiada na pytania dotyczące zamówionych respiratorówTVN24

50 respiratorów, które w czerwcu trafiły do Polski jako część kontraktu wartego 200 mln zł, w marcu zostało sprzedanych do Pakistanu przez ich niemieckiego producenta - ustalił tvn24.pl. Nie wiadomo, w jaki sposób firma E&K weszła w posiadanie tych urządzeń, ani jak zostały one przewiezione do Polski.

Afera z 1200 respiratorami, których kupno rząd zlecił nieznanej w branży medycznej firmie E&K, wybuchła w ubiegłą środę. Kontrakt zawarty między resortem zdrowia a spółką wart jest niemal 200 mln zł. Na portalu tvn24.pl opisaliśmy, że Ministerstwo Zdrowia podpisało umowę z lubelską spółką, której właściciel i prezes w przeszłości handlował bronią z państwami objętymi embargiem, miał kontakty biznesowe m.in. z Koreą Północną i nigdy w przeszłości nie zajmował się dostawami sprzętu medycznego. W dodatku producenci wymienieni w zamówieniu ministerstwa nie słyszeli wcześniej o E&K, a w związku z tym nie zamierzali niczego sprzedawać lubelskiej firmie. 

W odpowiedzi na nasze pytania Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że E&K nie dostarczyła co prawda 1200 zamówionych respiratorów, ale za to przekazała resortowi 50 urządzeń firmy Draeger - innej niż widniała w zamówieniu. Resort tłumaczył, że ta zmiana wynika z "możliwości szybszej dostawy sprzętu bez wzrostu ceny". Ale jak wykazaliśmy w poniedziałek, niemieckie respiratory trafiły do składnicy Agencji Rezerw Materiałowych w Lublińcu dopiero 4 czerwca, mimo że umowę z E&K podpisano 14 kwietnia. W tym samym czasie chiński dostawca czekał z gotowymi urządzeniami na sfinalizowanie umowy ze spółką z Lublina. 

Niemcy mówią: Pakistan

W oparciu o dokumenty dotyczące umowy na 1200 respiratorów, które w trakcie kontroli poselskiej otrzymali posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński, poprosiliśmy niemieckiego producenta urządzeń o informację, jaki sprzęt trafił do Polski, skoro sam Draeger twierdzi, że nic nie sprzedawał firmie E&K, ani polskiemu rządowi. Przekazaliśmy numery seryjne maszyn składowanych w Lublińcu. Odpowiedziała nam Melanie Kamann, rzeczniczka Draeger AG.

- Przede wszystkim chciałabym ponownie podkreślić, że Draeger nie ma żadnych relacji biznesowych z firmą E&K i nie dostarczył żadnych respiratorów do tej firmy. Wygląda na to, że respiratory zakupione przez Ministerstwo Zdrowia w Polsce to w rzeczywistości urządzenia Draeger. Sprawdziliśmy numer seryjny znajdujący się na przesłanym nam zdjęciu. W marcu sprzedaliśmy to urządzenie klientowi w Pakistanie. Nie jesteśmy w stanie ustalić, w jaki sposób urządzenia przybyły do Polski - poinformowała nas Kamann. 

Tabliczka znamionowa respiratora Draeger Savina 300. Dokument zabezpieczony przez posłów Michała Szczerbę i Dariusza Jońskiego w ARM.
Tabliczka znamionowa respiratora Draeger Savina 300Dokument zabezpieczony przez posłów Michała Szczerbę i Dariusza Jońskiego w ARMtvn24.pl

W jaki sposób sprzęt sprzedany do Pakistanu znalazł się Polsce? Nie odpowiedziało nam na to pytanie ani Ministerstwo Zdrowia, ani szef E&K Andrzej Izdebski. Pakistan nie po raz pierwszy pojawia się w tej historii. Tydzień temu pisaliśmy, że lubelska firma negocjowała z Chińczykami zakup 200 sztuk respiratorów Boaray 5000D. Ale umowa nie została sfinalizowana. Izdebski przestał kontaktować się z chińskimi kontrahentami, za to na jego miejsce pojawiła się pakistańska firma ZM Corp., która na swojej stronie informuje, że zajmuje się doradztwem wojskowym. Ale również Pakistańczycy nie dobili transakcji. Do dziś nie odpowiedzieli na nasze pytania, jaka była ich rola w tej historii. Za to nasi rozmówcy z kręgów wojskowych podkreślają, że Pakistan od dawna leżał w obszarze zainteresowań Andrzeja Izdebskiego. 

- To skrajne naruszenie ustawy o finansach publicznych, zobowiązującej urzędników do wydatków celowych i oszczędnych. To również przestępstwo narażenia na utratę zdrowia lub życia związanego z używaniem sprzętu ratującego, niewiadomego pochodzenia. Sprzętu nie ma i co dalej z tymi pieniędzmi? Dlaczego ministrowie Cieszyński i Szumowski kluczą i oszukują? – mówi poseł Michał Szczerba z KO, który razem z Dariuszem Jońskim zabezpieczył dokumenty w Ministerstwie Zdrowia oraz Agencji Rezerw Materiałowych dotyczące zakupu 1200 respiratorów. . 

Panie ministrze, skąd ta wiedza?

Pozostaje jeszcze kwestia, w jaki sposób niemieckie respiratory trafiły do Polski i dlaczego Ministerstwo Zdrowia zawarło umowę z firmą zajmującą się do tej pory handlem bronią. Zarówno minister Łukasz Szumowski, jak i wiceminister Janusz Cieszyński twierdzili, że firma Andrzeja Izdebskiego handluje sprzętem medycznym. Cieszyński w czwartek na antenie TVN24 mówił, że taką wiedzę ma od samej firmy. Z kolei minister Szumowski w poniedziałek w radiowej Trójce powiedział, że E&K od lat handluje akcesoriami medycznymi. Sprawdziliśmy. Nie jest to prawda. 

Fragment wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego firmy E&K mówiący o zakresie działalności spółki.
Fragment wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego firmy E&KFragment wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego firmy E&K mówiący o zakresie działalności spółki.tvn24.pl

Po pierwsze, firma z Lublina w Krajowym Rejestrze Sądowym nie zgłosiła niczego związanego ze zdrowiem czy medycyną jako przedmiotu swojej działalności. 

Po drugie, każdy importer sprzętu medycznego przed wprowadzeniem go na polski rynek powinien zgłosić się w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. - Musi złożyć odpowiednie dokumenty i przejść odpowiednią procedurę. Bez niej nie można sprzedawać sprzętu w Polsce. Przynajmniej legalnie - mówi w rozmowie z tvn24.pl doświadczony przedsiębiorca z branży medycznej. 

Czy E&K przeszło takie procedury? "W bazach danych urzędu nie widnieje interesująca pana firma" - odpisał nam we wtorek Jarosław Buczek, rzecznik URPL. Rzecznik wyjaśnia również, jaką procedurę teoretycznie powinno przejść E&K: "Uprzejmie informuję, że wyrobów medycznych (a takimi są respiratory) nie rejestruje się. Zgodnie z ustawą o wyrobach medycznych, należy dokonać zgłoszenia lub powiadomienia w zakresie wyrobu medycznego do URPL". Z przepisów wynika, że E&K, jako podmiot działający w Polsce powinien zgłosić sprowadzony do Polski sprzęt w terminie siedmiu dni od dnia wprowadzenia pierwszego wyrobu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Wiele pytań bez odpowiedzi

Jak w takim razie E&K sprowadziło do Polski respiratory bez ich zgłoszenia w URPL? Czy respiratory od tej firmy mają prawo w ogóle być używane w Polsce? Skąd minister Szumowski czerpał wiedzę, że E&K handluje sprzętem medycznym? Ministerstwo nie odpowiedziało nam do tej pory na te pytania. 

Andrzej Izdebski też nie chciał rozmawiać z tvn24.pl. A chcieliśmy go zapytać o jeszcze jedną nieścisłość w jego działalności. W dokumentach innej swojej firmy, Unimesko, złożonych w KRS, Izdebski napisał w czerwcu 2018 roku, że "zarząd spółki utrzymuje kontakty stałe z partnerami w kraju (Nitrochem Bydgoszcz, WZL Bydgoszcz, Bumar, oraz w Kazachstanie, Gruzji)". 

Współpraca polegająca na zakupie opon

Czy Izdebski rzeczywiście utrzymywał kontakty z partnerami - państwowymi firmami handlującymi bronią? Sprawdziliśmy. Nie jest to prawda. "Z przekazanych przez spółki z GK PGZ informacji wynika, że w interesującym Pana okresie czasu pomiędzy 2015-2020 żadna ze spółek nie zawierała umów z firmami E&K z Lublina ani też ze spółką Unimesko. Ściślej – firmy te nie świadczyły żadnych usług spółkom z GK PGZ. Natomiast spółka E&K w 2018 roku kupiła od Stomil Poznań opony o wartości 2095,92 brutto, faktura została uregulowana terminowo" - poinformowała nas Ilona Kachniarz, Dyrektor Departamentu Departament Komunikacji i Marketingu Polskiej Grupy Zbrojeniowej. 

Ministerstwo Zdrowia oraz minister Szumowski kilkakrotnie zapewniali, że firma E&K została sprawdzona przed zawarciem umowy przez CBA. Zapytaliśmy o to rzecznika Centralnego Biura Antykorupcyjnego 10 czerwca. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Przypomnijmy, że według informacji podanych przez Ministerstwo Zdrowia E&K otrzymała już 35,1 mln euro, z czego 9,9 mln euro zwróciła w związku z niezrealizowaniem jednej z transz dostaw. Przy poniedziałkowym kursie euro oznacza to, że firma wciąż dysponuje 111,8 milionami złotych z polskiego budżetu. 

Autorka/Autor:Szymon Jadczak szymon_jadczak@tvn.pl ; Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN