"MEN stworzył system, w którym stara się umyć ręce od tego, co się wydarzy"

Źródło:
TVN24
Grabiec: MEN stworzył system, w którym umywa ręce od tego co się dzieje i ucieka od odpowiedzialności
Grabiec: MEN stworzył system, w którym umywa ręce od tego co się dzieje i ucieka od odpowiedzialnościTVN24
wideo 2/25
Grabiec: MEN stworzył system, w którym umywa ręce od tego co się dzieje i ucieka od odpowiedzialnościTVN24

Rodzice nie wiedzą, jak będzie, uczniowie nie wiedzą, jak będzie, a rząd mówi, że będzie wszystko wspaniale. No nie będzie wspaniale - tak o powrocie dzieci do szkół i nauki stacjonarnej w czasie pandemii mówiła w "Kawie na ławę" w TVN24 posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Zdaniem europosła Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztofa Hetmana, w tej sprawie "z jednej strony zrzucono całą odpowiedzialność na dyrektorów, a z drugiej strony nie dano im żadnych instrumentów". Europoseł Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki przekonywał zaś, że wytyczne dla szkół przedłożone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej "to ścieżka optymalna".

Mimo utrzymującego się dobowego poziomu zakażeń koronawirusem, w ostatnich tygodniach ministerstwo edukacji podjęło decyzję, że od 1 września podstawowym modelem pracy w szkołach będzie nauka stacjonarna. Model mieszany ma być dopuszczalny, gdy dyrektor szkoły uzyska zgodę organu prowadzącego i pozytywną opinię sanepidu. Wtedy może zadecydować, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część uczyć się będzie na odległość. Przy większym zagrożeniu epidemicznym w grę wchodzi też przejście całej szkoły na edukację zdalną.

"Rodzice nie wiedzą, jak będzie, uczniowie nie wiedzą, jak będzie, a rząd mówi, że będzie wszystko wspaniale"

O powrocie uczniów do zajęć stacjonarnych i przygotowaniu placówek do nowego roku szkolnego w czasie pandemii dyskutowali w niedzielę goście "Kawy na ławę" w TVN24.

Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus przyznała, że jej dzieci "bardzo chciały wrócić do szkoły". - Ponieważ potrzebują tych relacji międzyludzkich ze swoimi koleżankami i kolegami i ja to rozumiem - mówiła.

Zaznaczyła jednak, że "rząd naprawdę miał dobrych kilka miesięcy na to, aby nasze szkoły przygotować". - Mam bardzo duże pretensje do rządu - z kilku względów - że nie przygotował się do tego - dodała. 

Scheuring-Wielgus przekonywała, że "przede wszystkim szczepienia na grypę powinny być obowiązkowe dla wszystkich nauczycieli i wszystkich pracowników oświaty, to jest raz”.

- Po drugie, szkoły powinny być wyposażone nie na dwa tygodnie, tylko na przynajmniej pół roku - na ten okres jesienno-zimowy - w maseczki, w płyny dezynfekujące. Poza tym dzieci powinny wiedzieć, na czym stoją, rodzice tak samo. My tak naprawdę nie wiemy, jak to wszystko będzie wyglądało - kontynuowała. 

Posłanka Lewicy zaznaczyła, iż chciałaby wiedzieć, jak dzieci w nowym roku szkolnym mają zachowywać się w klasie. - Ale chciałabym również, żeby były procedury ułatwiające dyrektorom szkoły reagowanie. Bo teraz jest tak, że jeżeli coś się wydarzy w szkole, grupka dzieci zachoruje albo będzie skupisko zachorowań nauczycieli, to dyrektor szkoły nie może samodzielnie podjąć jakiejkolwiek decyzji (…) Te decyzje powinny być załatwiane tu i teraz - wskazywała. - Kolejna rzecz, to obciążenie samorządów. Samorządy nie mają wsparcia ze strony rządu - dodała.

- My, jako Lewica, trzykrotnie zwracaliśmy się i do premiera (Mateusza Morawieckiego - red.) i do pani marszałek (Sejmu, Elżbiety - red.) Witek o zwołanie takich wysłuchań publicznych, takich okrągłych stołów z nauczycielami, z samorządowcami, z rodzicami - mówiła dalej Scheuring-Wielgus, podkreślając, że "nie zostało to w ogóle wysłuchane". - Uważam, że brak tych rozmów doprowadził, że jesteśmy przed 1 września w sytuacji takiej, że rodzice nie wiedzą, jak będzie, uczniowie nie wiedzą, jak będzie, a rząd mówi, że będzie wszystko wspaniale. No nie będzie wspaniale - stwierdziła.

Scheuring-Wielgus: rodzice i uczniowie nie wiedzą jak będzie, a rząd mówi, że wszystko będzie wspaniale
Scheuring-Wielgus: rodzice i uczniowie nie wiedzą jak będzie, a rząd mówi, że wszystko będzie wspanialeTVN24

"Z jednej strony zrzucono całą odpowiedzialność na dyrektorów, a z drugiej strony nie dano im żadnych instrumentów"

Europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Krzysztof Hetman uznał, że "z jednej strony pan minister umył ręce, jak Piłat, od problemu, zrzucił cały problem na dyrektorów i samorządowców, a jednocześnie nie dano żadnych instrumentów ani formalnych, ani administracyjnych, ani finansowych dyrektorom szkół i samorządowcom do tego, żeby reagowali w odpowiedni sposób w zależności od sytuacji na danym terenie". 

Zwracał uwagę, że "są samorządy, które chciały odroczyć rozpoczęcie roku szkolnego, na przykład w Zakopanem, ale sanepid się na to nie zgodził". - Więc widać wyraźnie, że jest kompletny chaos kompetencyjny i z jednej strony zrzucono całą odpowiedzialność na dyrektorów, a z drugiej strony nie dano im żadnych instrumentów - podkreślał. 

Jak ocenił eurodeputowany PSL, "jeśli premier polskiego rządu mówi w czerwcu, że ten wirus nie jest groźny, to zwolnił wszystkich urzędników, ministra edukacji narodowej od myślenia i przygotowania (funkcjonowania - red.) szkół w trakcie". 

Na początku lipca premier Mateusz Morawiecki namawiał do udziału w wyborach prezydenckich. - Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca - apelował.

Hetman: z jednej strony zrzucono całą odpowiedzialność na dyrektorów, a z drugiej nie dano im żadnych instrumentów
Hetman: z jednej strony zrzucono całą odpowiedzialność na dyrektorów, a z drugiej nie dano im żadnych instrumentówTVN24

"Powinniśmy się zacząć powoli oswajać z tym, że istnieje taki wirus"

Poseł Konfederacji Artur Dziambor wyznał, że jest "zwolennikiem pełnego powrotu do szkół i to jeszcze w dodatku zwolennikiem powrotu do szkół w sposób całkowicie tradycyjny, bez tej paniki, która jest wprowadzona w społeczeństwie". 

Pytany, co w sytuacji, jeśli za trzy tygodnie będziemy odnotowywali dziesięć razy większą liczbę dobowych zakażeń, odparł, że "troszkę w taki scenariusz nie wierzy". - Uważam, że jednak powinniśmy się zacząć powoli oswajać z tym, że istnieje taki wirus i że on z nami był pewnie dawno temu, tylko nie został zdiagnozowany i będzie z nami już zawsze - mówił polityk.

Dziambor przyznał, iż ma nadzieje, że rok szkolny rozpocznie się 1 września i czeka "na takie samo rozwiązanie w przypadku studentów". - W bardzo absurdalny sposób mieliśmy przeprowadzone te obostrzenia. Najpierw były zamknięte wszystkie szkoły, następnie wypuszczono żłobki, przedszkola - tam, gdzie dzieci absolutnie nie trzymają żadnych rygorów, żadnych ograniczeń - a zamknęliśmy uczelnie wyższe, gdzie są dorośli ludzie - kontynuował. 

Na uwagę, że było to spowodowane sytuacją gospodarczą, ocenił, że "w imię tego, żeby rodzice poszli wreszcie do pracy, narażamy ich i dzieci, i dziadków na to, że najwyżej dziecko przyniesie tego koronawirusa z przedszkola". - Przecież to się logicznie nie spina. Wiemy doskonale, że jest to udawanie, że jest to ograniczanie się w ramach jakiejś musztry społecznej, a to jest absolutnie nie dlatego, żeby się chronić przed wirusem - uznał. 

Dziambor: jestem zwolennikiem całkowitego powrotu dzieci do szkół
Dziambor: jestem zwolennikiem całkowitego powrotu dzieci do szkółTVN24

"MEN stworzył system, w którym stara się umyć ręce od tego, co się wydarzy"

Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec mówił, że w kontekście formy nauki w szkołach "ostateczne decyzje powinien podejmować ten, kto ma informacje". - Kto ma informacje o ilości zachorowań od dzieci, od rodziców, od nauczycieli, czyli dyrektor szkoły. Natomiast MEN stworzył system, w którym stara się umyć ręce od tego, co się wydarzy, ucieka od odpowiedzialności, eksperymentuje na dzieciach - mówił.

- Wszyscy chcemy, żeby dzieci bezpiecznie poszły do szkoły pierwszego września. I widzimy pozostawionych samych sobie dyrektorów szkół, nauczycieli, rodziców, uczniów, którzy nie wiedzą, co będzie. W każdej szkole są inne rozwiązania, a jeszcze dyrektor musi pytać o zgodę przy podejmowaniu decyzji ludzi, którzy nie mają pojęcia o sytuacji w jego szkole - przekonywał.

Wskazywał, że "wprowadzono tak absurdalny zapis, że jeśli dzisiaj wiadomo o tym, że w jakimś miejscu jest zagrożenie, że dzieci prawdopodobnie są chore, ale nie ma jeszcze tego potwierdzenia, to nie można wprowadzić na przykład dla starszych dzieci nauczania hybrydowego". 

- Musi dopiero nastąpić zakażenie w szkole, sanepid musi mieć na ten temat informację, żeby wyrazić zgodę dyrektorowi szkoły, żeby już po zakażeniu następnych dzieci można było wprowadzić nauczanie hybrydowe. To jest po prostu absurdalne - ocenił Grabiec. Jego zdaniem "takie biurokratyczne reguły są nieżyciowe". 

Grabiec: MEN stworzył system, w którym umywa ręce od tego co się dzieje i ucieka od odpowiedzialności
Grabiec: MEN stworzył system, w którym umywa ręce od tego co się dzieje i ucieka od odpowiedzialnościTVN24

"MEN podjął decyzję o syntezie"

Europoseł Zjednoczonej Prawicy Patryk Jaki ocenił, że wytyczne dla funkcjonowania placówek oświatowych w czasie pandemii "to ścieżka optymalna". 

- Dlatego, że jeżeli w tej chwili rozmawiamy, czy korzystać z modelu centralnego czy decentralizacji, jeżeli chodzi o obszar podejmowania decyzji, to jak rozumiem MEN podjął decyzję o syntezie. To znaczy, trochę tutaj, trochę tutaj - mówił. 

- Dlaczego to ma sens? Moim zdaniem ma to głęboki sens dlatego, że dyrektor szkoły ma wiedzę na temat tego, jak wygląda sytuacja w jego szkole. Szkoły są w różny sposób skonstruowane, jest też różna liczba osób, które uczęszczają do tych szkół (…) i tutaj dyrektor będzie miał największą wiedzę. Natomiast jeżeli chodzi o wiedzę dotyczącą tego, jaka jest sytuacja epidemiologiczna na danym terenie, to już (większą wiedzę będzie miał - przyp. red.) inspektor sanitarny na danym terenie. Dlatego razem mają podejmować decyzję. Ja uważam, że jest to optymalnie przemyślane - przekonywał. 

Zdaniem Jakiego, "gdyby sam minister edukacji podejmował decyzję, to wszyscy by krytykowali: 'a dlaczego? Nie ma wiedzy, dlaczego zabiera kompetencje samorządom?".

- Gdyby same samorządy (podejmowały decyzje - przy. red.), to z kolei: "na nas zrzucacie odpowiedzialność". - Dlatego wybrano model, gdzie jeden i drugi poziom musi ze sobą współpracować - ocenił eurodeputowany.

Patryk Jaki o powrocie uczniów do szkół
Patryk Jaki o powrocie uczniów do szkółTVN24

Autorka/Autor:akr/ks

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, wniosek o 800 plus należy złożyć do końca kwietnia. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Cezary Kocik ma zostać nowym prezesem mBanku. Rada nadzorcza w piątek przyjęła rekomendację Komisji do spraw Wynagrodzeń i Nominacji w tej sprawie - podał mBank w raporcie giełdowym. Kocik miałby objąć stanowisko po zakończeniu pełnienia funkcji przez obecnego prezesa - Cezarego Stypułkowskiego.

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

To ma być nowy prezes. Zmiana po kilkunastu latach

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątek mija 38 lat od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym podziękował każdemu, kto pomaga chronić życie dzisiaj, i wezwał do pamiętania o sile i poświęceniu ludzi, którzy ratowali życie innym w 1986 roku.

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Pracowali w Czarnobylu. Teraz mówią o "nie mniejszym" zagrożeniu niż w 1986 roku

Źródło:
PAP, Reuters

"Awantura na naradzie w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości i zamiana miejsc! Jacek Kurski na "dwójkę" w mazowieckim, Maciej Wąsik na "jedynkę" na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" - poinformowała w piątek dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

"Fakty" TVN: awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc na listach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Dlaczego nasz udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego jest tak ważny dla przyszłości całej wspólnoty? Parlament Europejski ma wpływ na sprawy, które dotyczą wszystkich.

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

"Kluczowa" rola Parlamentu Europejskiego. Jak czerwcowe wybory mogą wpłynąć na przyszłość UE

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24

Dwa samochody zderzyły się na skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich i Prymasa Tysiąclecia. Jeden z nich to nieoznakowany policyjny radiowóz. Nikomu nic się nie stało.

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Zderzenie z udziałem nieoznakowanego radiowozu w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl

75-latkę przez kilka dni osaczali oszuści. Działali bardzo skutecznie. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Do tego stopnia, że nie uwierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Mimo ostrzeżeń przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali dalej. Odzyskali prawie całą kwotę i zatrzymali trzech podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą "na policjanta".

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Ostrzegali ją policjanci i rodzina. Im nie uwierzyła, oszustom oddała pół miliona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie żyje Michael Verhoeven. Niemiecki reżyser i scenarzysta dwukrotnie otrzymał nominację do Oscara w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Miał 85 lat.

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Nie żyje reżyser filmowy Michael Verhoeven. Miał 85 lat

Źródło:
PAP

Wysokość wynagrodzenia posłów do Parlamentu Europejskiego różni się od kwoty, jaką zarabiają krajowi parlamentarzyści. Jaką kwotę miesięcznie otrzymuje eurodeputowany, na zwrot których kosztów może liczyć i jaką emeryturę może dostać w przyszłości? Wyjaśniamy.

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Ile zarabia europoseł w Parlamencie Europejskim? Jaką dostanie odprawę i emeryturę?

Źródło:
tvn24.pl

Wielu internautów wierzy w rozpowszechniany w sieci przekaz, jakoby środki z Krajowego Planu Odbudowy zostały nam wypłacone po bardzo zawyżonym kursie i że Polska będzie spłacała to przez pół wieku. Tyle że to nieprawda.

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Pieniądze z KPO według kursu 7,43 zł za 1 euro? Błąd w liczeniu

Źródło:
Konkret24
Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Król, Danusia i prezydent. Historia prawa łaski

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kierowca skody podczas wyprzedzania doprowadził do zderzenia z busem. W wyniku uderzenia, jego auto dachowało i wpadło na teren stacji benzynowej. - Nikomu nic poważnego się nie stało - informuje Grzegorz Jaroszewicz z gorzowskiej policji.

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Wylądował na dachu tuż obok dystrybutora. Może mówić o sporym szczęściu

Źródło:
tvn24.pl
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przez głupi żart na Lotnisku Chopina 54-latka zepsuła sobie urlop. Mieszkanka Warszawy powiedziała podczas odprawy, że w bagażu ma "jakąś bombę i jakieś narkotyki". Do Egiptu nie poleciała, w dodatku ma do zapłacenia 500 złotych mandatu.

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

"Mam w bagażu jakąś bombę i jakieś narkotyki". Tak zakończyła podróż do Egiptu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Czterodniowy tydzień nauki chce wprowadzić na niektórych kierunkach prof. Piotr Jedynak, nowy rektor elekt Uniwersytetu Jagiellońskiego. Naukowiec tłumaczy swoje zamiary "radykalnym" wzrostem kosztów utrzymania studentów, spośród których wielu musi łączyć studia z pracą zarobkową.

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Nowy rektor chce czterodniowego tygodnia nauki

Źródło:
PAP, "Fakty" TVN

Andrzej Dziwisz, bratanek kardynała Stanisława Dziwisza i wójt gminy Raba Wyżna na Podhalu, po 18 latach sprawowania władzy żegna się z urzędem. W wyborach pokonał go Tomasz Rajca, dotychczasowy radny powiatowy. Co zaważyło na sensacyjnej zmianie? "Nazwisko Dziwisz nie jest już tak wybieralne" - usłyszeli w urzędzie dziennikarze.

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Bratanek kardynała Dziwisza nie będzie już wójtem. "Nazwisko już nie tak wybieralne"

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza", Onet

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24