Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o 528 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał, że minionej doby z powodu COVID-19 zmarło osiem osób.

Najwięcej z 528 nowych przypadków zakażenia, o których informuje resort, potwierdzono w województwie mazowieckim, gdzie odnotowano 91 infekcji.

Pozostałe zakażenia pochodzą z województw: mazowieckiego (91), lubelskiego (69), małopolskiego (45), łódzkiego (43), dolnośląskiego (34), zachodniopomorskiego (34), podkarpackiego (31), pomorskiego (26), śląskiego (25), warmińsko-mazurskiego (23), wielkopolskiego (23), podlaskiego (21), kujawsko-pomorskiego (16), świętokrzyskiego (11), opolskiego (8) oraz lubuskiego (6).

Resort zdrowia przekazał, że 22 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które mają zostać uzupełnione przez sanepid.

Jak poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia, minionej doby z powodu COVID-19 zmarło osiem osób, z których pięć miało choroby współistniejące.

Od początku epidemii w naszym kraju potwierdzono 2 892 642 zakażenia, z powodu COVID-19 zmarło 75 417 osób.

Według danych resortu zdrowia, w ciągu doby wykonano ponad 39 tysięcy testów na koronawirusa.

Dane ze szpitali. Ile jest zajętych respiratorów? Ile osób wyzdrowiało?

Z opublikowanego w piątek raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:

- 6020 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+7 w stosunku do poprzedniego dnia), - z tego 623 łóżka są zajęte przez pacjentów z COVID-19 (+29), - 579 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (bez zmian), - z tego 78 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (+1), - 65 782 osoby są objęte kwarantanną (+3344), - 2 657 981 osób wyzdrowiało (+205).

Minister zdrowia o poziomie zakażeń

Minister zdrowia Adam Niedzielski w środę podczas briefingu w Karpaczu mówił, że dynamika zakażeń w ostatnich kilku dniach jest bardzo wysoka. Dodał, że jeśliby się utrzymała, należy oczekiwać, że poziom jednego tysiąca zakażeń "nie będzie realizowany pod koniec września, ale w ciągu najbliższych dwóch tygodni".

Zaznaczył, że w szpitalach nie mamy zwiększonego napływu pacjentów. - Teraz to będzie naszym głównym obszarem zainteresowania – zapowiedział szef resortu zdrowia.