Truskawki pozwoliłyby nauczycielom się testować? Minister rolnictwa: każdy bez pracy powinien tej pracy szukać

Źródło:
tvn24.pl
Minister Rolnictwa: pracownicy sezonowi przyjeżdżają też po to, by nauczyciele mieli co jeść
Minister Rolnictwa: pracownicy sezonowi przyjeżdżają też po to, by nauczyciele mieli co jeśćRMF FM
wideo 2/4
Minister Rolnictwa: pracownicy sezonowi przyjeżdżają też po to, by nauczyciele mieli co jeśćRMF FM

- Jestem przekonany, że ci pracownicy przyjeżdżają również po to, żeby nauczyciele mieli co jeść - powiedział o zagranicznych pracownikach sezonowych minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Oni, w przeciwieństwie do nauczycieli, będą mieli wykonywane testy na obecność koronawirusa na koszt państwa.

W poniedziałek minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski był gościem Marcina Zaborskiego w RMF FM. Minister był pytany m.in. o to, jak wytłumaczyłby nauczycielom, że oni nie będą mieli bezpłatnych testów na obecność koronawirusa, a takie testy rząd planuje przeprowadzać wśród zagranicznych pracowników sezonowych.

Ardanowski zapewniał, że spodziewał się takich pytań. - Jestem przekonany, że ci pracownicy przyjeżdżają również po to, żeby nauczyciele mieli co jeść - mówił.

Nauczyciele mają pracować u rolników, żeby mieć testy?

Minister rolnictwa przypominał, że wystąpił z apelem do Polaków, którzy pozostają bez pracy. - Czy to są ci, którzy nie mają prawa do zasiłku, czy też młodzież, a może ci nauczyciele, którzy nie będą pracowali. To był apel, żeby ludzie po kilka, kilkanaście dni również pracowali u rolników - mówił Ardanowski.

Dziennikarz dopytywał go, czy to oznacza, że minister zachęca nauczycieli, żeby poszli zbierać truskawki, czereśnie u rolników, aby mieć przeprowadzone testy. - Każdy, kto pozostaje bez pracy, powinien tej pracy szukać - odpowiedział Ardanowski. I dodał: - Polacy nie muszą być przecież badani. Niezależnie od tego, gdzie przebywają. Pracownicy zagraniczni muszą być badani. Ci pracownicy, którzy przyjeżdżają do pracy w Polsce, w rolnictwie, w dziale szczególnym, zabezpieczającym również bezpieczeństwo żywnościowe Polaków, będą mieli wykonane testy, bo są w Polsce ubezpieczeni.

Związkowcy chcą testów

Związek Nauczycielstwa Polskiego już kilka tygodni temu wystąpił z wnioskami najpierw do ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego, a następnie premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przeprowadzania nauczycielom testów na obecność koronawirusa. Zaborski przypomniał Ardanowskiemu fragment pisma związkowców: "Obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa w systemie edukacji. To podstawowe działanie rządu, szczególnie w czasie trwającej epidemii. Dlatego w trosce o zdrowie i życie uczniów i nauczycieli domagamy się dostępności do testów na obecność koronawirusa".

Najpierw Ardanowski skomentował, że lekarze mają testy przeprowadzane bezpłatnie. Poprawiony przez dziennikarza, który przypomniał, że chodzi o nauczycieli, odpowiedział: - Jeśli będzie taka potrzeba, to nauczyciele przecież z bezpłatnych testów skorzystają. Nie rozumiem, o co pan mnie pyta.

"Nauczyciele szukają na własną rękę narzędzi"
"Nauczyciele szukają na własną rękę narzędzi" (wypowiedź z 14 maja)TVN24

Broniarz: politycy obniżają prestiż naszego zawodu

- Trudno takie słowa w ogóle komentować, bo świadczą o tym, że politycy nie wyciągnęli żadnych wniosków z ubiegłorocznego strajku nauczycieli. Najpierw mówią, że próbują odbudować prestiż zawodu nauczyciela, a potem takimi słowami i działaniami robią wszystko, by go do reszty zniszczyć - mówi Sławomir Borniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w rozmowie z tvn24.pl. I dodaje: - Po raz kolejny mamy dowód, że nawet wysoki urząd nie gwarantuje przemyślanych, powiem wprost, mądrych wypowiedzi.

Hanna Zdanowska: testy pokazały nam skalę problemu
Hanna Zdanowska: testy pokazały nam skalę problemu18.05. | Przed otwarciem przedszkoli i żłobków Łódź przeprowadziła badania przesiewowe wśród wszystkich pracowników tych placówek, którzy mieli mieć kontakt z dziećmi. - Przebadaliśmy 3337 osób, wynik pozytywny lub wątpliwy ma aż 456 - mówi prezydent Hanna Zdanowska. To nie oznacza jednak, że osoby te mają koronawirusa - mogą to też być osoby, które bezobjawowo przeszły przez zakażenie.TVN24 Łódź

Broniarz przypomina, że gdy w ubiegłym tygodniu testy na obecność koronawirusa przeprowadziły władze Łodzi, okazało się, że 14 procent pracowników żłobków i przedszkoli miało wynik pozytywny lub niejasny (urząd badał obecność przeciwciał). W związku z tym nie wszystkie placówki zostały otwarte.

Minister nie widzi potrzeby testowania

W poniedziałek do sprawy testów dla nauczycieli odniósł się też Dariusz Piontkowski. Minister edukacji powiedział, że nie ma potrzeby testowania nauczycieli na obecność koronawirusa, zanim przystąpią do pracy w szkołach. Według niego takich badań nie zlecono urzędnikom czy sprzedawcom, którzy mają większą styczność z dużymi grupami ludzi.

Tymczasem w poniedziałek rozpoczęło się częściowe otwieranie szkół podstawowych. Od teraz z opieki w szkołach mogą korzystać dzieci z klas I-III. Z danych Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że w poniedziałek z takiej możliwości skorzystało ok. 48 tys. dzieci. Na co dzień w tych klasach uczy się ponad milion dzieci. Decyzję o tym, czy szkoły będą dla nich otwarte, podejmują organy prowadzące, najczęściej samorządy. O tym, czy dzieci pójdą do szkoły, decydują zaś rodzice.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24