Czwarta fala pandemii COVID-19 w Polsce zdecydowanie przyspiesza - powiedział w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Dodał, że czwartkowe wyniki zakażeń "powinny już nam nie tylko zapalić czerwoną lampkę, ale myślę, że dwie czerwone, migające, ostrzegawcze lampki dla tych wszystkich, którzy są jeszcze niezaszczepieni".

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 2640 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. To najwyższy dzienny raport od 15 maja. Resort przekazał też, że z powodu COVID-19 zmarło kolejnych 40 osób.

Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział w środę wieczorem w RMF FM, że "ostatnie dni pokazują, że czwarta fala zdecydowanie przyspiesza w Polsce". - Tych nowych przypadków jest coraz więcej. Jutrzejsze wyniki też będą - z tego co widzimy w tej chwili z napływających danych - wynikami, które powinny już nam nie tylko zapalić czerwoną lampkę, ale myślę, że dwie czerwone, migające, ostrzegawcze lampki dla tych wszystkich, którzy są jeszcze niezaszczepieni – przekazał.

Kraska: to ostatni moment na zaszczepienie się przeciw COVID-19

– To będą naprawdę bardzo czerwone, ostrzegawcze wyniki, które się jutro pojawią - podkreślił Kraska. Powiedział, że "jeżeli ktoś się zastanawia nad tym, czy iść do szczepienia, czy też nie, to jest ostatni moment".

- Ta choroba nie wybiera, to może skończyć się ciężkim powikłaniem, a także niestety śmiercią - dodał.

CZYTAJ: Czwarta fala zakażeń wzbiera. Dane ze szpitali tydzień po tygodniu