Ostatniej doby w Polsce potwierdzono 36 665 zakażeń koronawirusem i 248 zgonów - przekazał w piątek Waldemar Kraska. Wiceminister zdrowia poinformował również, że zarejestrowano 1390 przypadków wariantu omikron.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska powiedział w Radiu Plus, że 36 665 zakażeń "to bardzo wysoki wynik w porównaniu do ubiegłego tygodnia". Dodał, że "to także jest dość duży skok, bo o 128 procent".
Jak przekazał, z prognoz resortu zdrowia wynika, że następne dni "także będą z bardzo wysokimi wynikami". - To oczywiście bardzo nas niepokoi, bo będzie się to przekładało na liczbę hospitalizowanych osób - zaznaczył.
- Na tę chwilę obserwujemy jeszcze jednak spadek zajętych łóżek. Dziś to ponad 13,5 tysiąca łóżek zajętych przez pacjentów z covidem - powiedział Kraska, dodając, że następne dni to będzie odwrócenie trendu.
Poinformował, że potwierdzono 1390 przypadków omikronu. - Około 30 procent w naszym kraju to już ten wariant (...). W ciągu najbliższych kilkunastu dni ten wariant całkowicie wyprze wariant delta - powiedział wiceminister.
Kraska poinformował również o śmierci 248 osób z COVID-19.
W czwartek Ministerstwo Zdrowia informowało o 32 835 nowych zakażeniach i śmierci 315 osób.
Niedzielski: w przyszłym tygodniu może być nawet 50 tysięcy zakażeń
W środę w Ministerstwie Zdrowia odbyła się konferencja szefa resortu Adama Niedzielskiego.
Minister poinformował m.in. o aktualnej sytuacji epidemicznej i planowanych krokach. - Wyniki są bardzo poważne i oznaczają, że już nie tylko wkroczyliśmy w piątą falę, ale że ta fala będzie w najbliższych dniach bardzo dynamicznie się rozwijała. Ostatnie dwa dni to dynamika, z którą - można powiedzieć - nie mieliśmy do tej pory do czynienia – powiedział.
Niedzielski przekazał, że "w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z poziomami zakażeń nawet powyżej 50 tysięcy".
Źródło: Radio Plus, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24