Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że we wtorek odnotowano 5178 nowych zakażeń koronawirusem. Jak przyznał, dzisiejszy wynik "jest o ponad tysiąc większy niż tydzień temu". 9 lutego potwierdzono 4 029 przypadków. Napisał też, że "odwrócenie tendencji staje się faktem".
Szef resortu zdrowia opublikował we wtorek na Twitterze wykres ilustrujący liczbę i dynamikę zakażeń koronawirusem. "Odwrócenie tendencji staje się faktem. Dzisiejszy wynik - 5178 nowych zakażeń - jest o ponad 1 tysiąc większy niż tydzień temu" - podkreślił. Tym samym przedstawił najnowsze statystyki dotyczące potwierdzonej liczby przypadków zakażenia koronawirusem.
Minister w swoim wpisie nawiązał do dziennej liczby zakażeń, jaką podano tydzień temu, czyli 9 lutego. Wówczas informowano o 4 029 przypadkach.
W poniedziałek liczba nowych zakażeń wyniosła 2543, jednak zawsze na początku tygodnia jest ona mniejsza niż w kolejnych dniach, ponieważ w weekend wykonuje się mniej testów.
Niedzielski zwrócił też uwagę, że trend dla tygodniowej stopy wzrostu zakażeń jest dodatni po raz pierwszy od połowy listopada, nie licząc, jak to ujął, "anomalii postświątecznej".
Wiceminister o kroku do tyłu
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska powiedział we wtorek radiowej Jedynce, że "jeżeli będzie dalej taka sytuacja i taki wzrost zakażeń, jaki w tej chwili obserwujemy, to trzeba będzie zrobić krok do tyłu".
- To jest bardzo niepokojące, ponieważ także badania, które prowadzimy nad mutacją brytyjską, pokazują, że z tych nowych zakażeń tych 5 procent to jest spowodowane tą nową odmianą koronawirusa - zaznaczył. Dodał, że nowa odmiana wypiera "z niszy ekologicznej" starą odmianę koronawirusa. - U naszych sąsiadów jest to w tej chwili przeważająca mutacja. U nas też to się za jakiś czas uwidoczni - podkreślił.
Źródło: PAP