Dwa elementy nowej strategii. Minister zdrowia przedstawia plan walki z epidemią

Źródło:
TVN24, PAP
Adam Niedzielski o zwiększeniu bazy izolatoriów
Adam Niedzielski o zwiększeniu bazy izolatoriówTVN24
wideo 2/27
Adam Niedzielski o zwiększeniu bazy izolatoriówTVN24

Ta strategia jest krokiem do przodu. Zawiera o wiele szersze spektrum opinii i na pewno jest już dokumentem bardziej dojrzałym - powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski, przedstawiając nową strategię walki z epidemią COVID-19 na jesień. Jak przekazał, są dwa główne elementy planu - zwiększenie bazy izolatoriów oraz wprowadzenie systemu opieki domowej nad pacjentami covidowymi.

We wtorek Ministerstwo Zdrowia opublikowało wersję 3.0 strategii walki z epidemią COVID-19 na jesień 2020. Na wtorkowej konferencji prasowej szef resortu zdrowia Adam Niedzielski przedstawił szczegóły dokumentu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Niedzielski: ta strategia jest już dokumentem bardziej dojrzałym

Jak mówił minister, "to jest strategia, w której bardzo duży udział w opracowaniu miał pan profesor [Andrzej - przyp. red.] Horban, główny doradca pana premiera w zakresie walki z pandemią". - Ale w tych pracach uczestniczyli też przedstawiciele zespołu epidemiologicznego, który jest przy panu premierze, i inni przedstawiciele zawodów medycznych - podkreślił.

- Ta strategia jest krokiem do przodu, w tym sensie, że zawiera o wiele szersze spektrum opinii i na pewno jest już dokumentem bardziej dojrzałym - przekonywał Niedzielski.

ZOBACZ CAŁĄ WERSJĘ 3.0 STRATEGII WALKI Z PANDEMIĄ >>>

Adam Niedzielski o walce z COVID-19 jesienią
Adam Niedzielski o walce z COVID-19 jesieniąTVN24

"Plan na najbliższy czas to jest dojście do 10 tysięcy łóżek w izolatoriach"

Niedzielski wskazywał, że rozbudowa infrastruktury szpitalnej w kontekście walki z epidemią "powoli dochodzi do swoich granic".

- Musimy zastanowić się nad tym, jakie inne skuteczne metody stosować, żeby obronić nasz system opieki zdrowotnej. Naszą propozycją sformułowaną w strategii jest stworzenie takiego modelu piramidy leczenia, prowadzenia pacjenta covidowego, która składa się w zasadzie z dwóch poziomów - powiedział. Jak wyjaśniał, jest to poziom szpitalny oraz podstawowa opieka nad chorym na COVID-19.

- Teraz chcemy rozbudować fundament piramidy, czyli podstawową opiekę nad pacjentem covidowym - oświadczył. Zaznaczył, że ten zamiar "ma dwa elementy".

- Pierwszym z nich są izolatoria. My odtwarzamy bazę izolatoriów, którą mieliśmy na początku pandemii, bo w sezonie wiosenno-letnim doszliśmy do takiego poziomu mniej więcej 6 tysięcy łóżek w izolatoriach, co my już odtworzyliśmy, a w tej chwili plan na najbliższy czas (...) to jest dojście do 10 tysięcy łóżek w izolatoriach - powiedział. Niedzielski dodał, że "te łóżka są po to, by zwiększyć możliwości wypisywania pacjentów ze szpitali covidowych, które zapewniają najbardziej intensywną opiekę dla pacjenta, który jest w stanie najcięższym".

KORONAWIRUS- NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL

Adam Niedzielski o zwiększeniu bazy izolatoriów
Adam Niedzielski o zwiększeniu bazy izolatoriówTVN24

System opieki domowej nad pacjentami covidowymi

Minister zdrowia poinformował, że obok systemu izolatoriów rząd chce wprowadzić system opieki domowej nad pacjentami covidowymi. Poinformował, że w Małopolsce zostanie przeprowadzony pilotaż wykorzystania w tym celu pulsoksymetru. Jak mówił, urządzenie to "razem z telefonem z odpowiednią aplikacją będzie zestawem pozwalającym na prowadzenie opieki nad pacjentem".

Niedzielski: obok izolatoriów chcemy wprowadzić system opieki domowej nad pacjentem covidowym
Niedzielski: obok izolatoriów chcemy wprowadzić system opieki domowej nad pacjentem covidowymTVN24

Niedzielski wyjaśniał, że pulsoksymetr mierzy poziom natlenienia krwi, który "jest podstawowym parametrem pozwalającym określić, czy pacjent znajduje się w stanie zagrożenia, czy wymaga interwencji". - Istotą użycia tego narzędzia jest monitorowanie pacjenta, żeby w odpowiednim momencie wychwycić chwilę, kiedy pacjent potrzebuje już nie opieki domowej, ale opieki o bardziej intensywnym charakterze - mówił.

- Do Małopolski już trafiło 1500 pulsoksymetrów, one będą dystrybuowane poprzez Pocztę Polską do osób [z dodatnim wynikiem na obecność koronawirusa - przyp. red.] wskazywanych przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej - powiedział szef MZ.

Zaznaczył, że po przeprowadzeniu pilotażu w Małopolsce rząd chce to rozwiązanie rozszerzyć na cały kraj. Jak mówił, dane z pulsoksymetrów i aplikacji będą przesyłane poprzez telefon do centrum monitorowania, które powstanie "być może centralnie", i w którym będzie zespół złożony z lekarza i personelu pomocniczego.

- W przypadku odchylenia odczytu z tego urządzenia - a będziemy prosili, aby te odczyty były robione co trzy godziny - można będzie reagować, skontaktować się z pacjentem, potwierdzić ryzyko, które jest sygnalizowane elektronicznie i oczywiście wprowadzić takiego pacjenta do systemu lecznictwa covidowego - powiedział minister Niedzielski.

Szef MZ o "dwóch nowych rozwiązaniach"

- Warto tutaj powiedzieć o co najmniej dwóch nowościach czy dwóch nowych rozwiązaniach, które zostały wprowadzone w tej strategii i one już są przekuwane na rzeczywistość, czyli znajdują odzwierciedlenie bądź w regulacjach, bądź już w konkretnych sposobach działania - mówił dalej minister zdrowia.

Jak wskazywał, "pierwszym z nich jest dopuszczenie testu antygenowego do weryfikowania zachorowania na COVID-19". - Do tej pory mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, że zachorowanie można było weryfikować ostatecznie tylko i wyłącznie PCR - zauważył.

Do wykonania testu antygenowego nie jest potrzebne laboratorium, a jego wynik można otrzymać w 15 minut. Obecna generacja tych testów - przekonywał szef MZ - spełnia już wszystkie wymagania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), a także polskich ośrodków naukowych.

Szef resortu zdrowia poinformował, że testy antygenowe zostaną skierowane na SOR-y i izby przyjęć - tam, gdzie kluczowa jest szybka diagnoza pacjenta "covidowego".

Niedzielski o dopuszczeniu testów antygenowych do weryfikowania zachorowania na COVID-19
Niedzielski o dopuszczeniu testów antygenowych do weryfikowania zachorowania na COVID-19TVN24

Drugie rozwiązanie - jak mówił Niedzielski - to wprowadzenie automatycznej kwarantanny dla domowników osoby z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem.

Zauważył, że na kwarantannie przebywa obecnie ponad pół miliona osób w Polsce. - To jest ogromna rzesza ludzi, to jest też ogromna rzesza, z którą musi sobie poradzić inspekcja sanitarna, która - jak wszyscy wiemy - była bardzo niedoinwestowana, przez wiele lat była traktowana "po macoszemu", nie miała potencjału i okazji do tego, żeby się rozwinąć - mówił.

- Nie chcemy, aby oczekiwanie na telefon od inspekcji sanitarnej przedłużało okres rozpoczęcia kwarantanny. Jednym z już wdrożonych rozwiązań jest wprowadzenie automatycznej kwarantanny - podkreślił. Minister dodał, że cały czas należy w takiej sytuacji spodziewać się telefonu z inspekcji sanitarnej, gdyż istnieje obowiązek przeprowadzenia śledztwa epidemicznego.

Przypomniał także, że z automatu kwarantannę ma także osoba skierowana na wykonanie testu na obecność SARS-CoV-2.

Niedzielski: pacjent najciężej chory będzie opłacany w szpitalach większą stawką

Minister przyznał także, że chciałby, aby do izolatoriów trafiali pacjenci z łagodniejszymi objawami COVID-19, którzy co prawda wymagają opieki, ale nie tak intensywnej jak ta w szpitalu. - Dlatego też przeformułowaliśmy sposoby płacenia za pacjenta, ten pacjent najciężej chory, który ma saturację poniżej 95 procent, będzie opłacany w szpitalach zdecydowanie większą stawką. Tę stawkę zwiększamy z 530 na 630 złotych, a pacjentów w mniej ciężkim stanie będziemy po pierwsze opłacali stawką niższą - powiedział Niedzielski.

Dodał, że chce, aby pacjenci, których stan poprawia się, trafiali właśnie do izolatoriów i nie musieli przebywać w szpitalach dłużej, niż to jest konieczne. Podkreślił, że celem jest to, by baza łóżek szpitalnych, która dziś liczy 27 tysięcy, została zwiększona do 30-35 tysięcy, nie licząc miejsc w szpitalach tymczasowych.

"Teraz bardzo wiele zależy od nas"

Minister zdrowia odniósł się także do danych dotyczących liczby zakażeń. Wskazywał, że przyrost liczby infekcji we wtorek w stosunku do poniedziałku jest niewielki, około 10 procent. Zauważył, że w ubiegłym tygodniu odnotowywany był większy przyrost we wtorek w stosunku do poniedziałku, około 60 procent.

Szef MZ dodał, że również liczba zleceń na wykonanie testu przez lekarzy POZ nie wzrosła znacząco. Wskazywał, że dotąd liczba zleceń na wykonanie testów w poniedziałek podwajała się w stosunku do poniedziałku z poprzedniego tygodnia, do czego nie doszło w tym tygodniu. Te dane - ocenił minister zdrowia - wskazują na "pewne wyhamowanie pandemii". Dodał, że rząd szczególnie monitoruje 7-dniowy cykl rozwoju pandemii, żeby na tej podstawie analizować jej przebieg w Polsce.

Adam Niedzielski podsumowuje ostatnie dni walki z koronawirusem
Adam Niedzielski podsumowuje ostatnie dni walki z koronawirusemTVN24

Minister oceni także, że wtorkowy bilans zakażeń - 19 364 nowe przypadki - "wpisuje się w trend spadku dynamiki" epidemii i oznacza, że "pandemia wzrasta, ale wzrasta coraz wolniej". - To są sygnały pozytywne – uznał. - Pojawia się szansa, pojawia się nadzieja na wyhamowanie pandemii i teraz bardzo wiele zależy od nas, od naszej codziennej postawy, od tego, czy będziemy pilnowali tych podstawowych zasad współżycia społecznego – przekonywał. Jak mówił Niedzielski, "chodzi o to, żeby zachować dystans, chodzić w maseczce i oczywiście dezynfekować ręce".

Według niego ostatnie dane epidemiczne obligują do "postawy jeszcze większej odpowiedzialności". - Bo to jest walka, którą wygramy właśnie dzięki naszej postawie, którą możemy wygrać tylko i wyłącznie dzięki wspólnemu poczuciu odpowiedzialności - dodał.

Adam Niedzielski: jesteśmy w sytuacji, kiedy pojawia się szansa, nadzieja na wyhamowanie pandemii
Adam Niedzielski: jesteśmy w sytuacji, kiedy pojawia się szansa, nadzieja na wyhamowanie pandemiiTVN24

Wojsko ma pomóc w "administrowaniu informacją o wolnych łóżkach"

Niedzielski ocenił także, że często mamy do czynienia "z pewnym niezrozumiałym ukrywaniem łóżek (dla chorych na COVID-19 - red.), które faktycznie są dostępne, a niekoniecznie dyrektor, czy kierujący jednostką chce tego pacjenta przyjmować". - Dlatego będziemy chcieli tutaj zastosować rozwiązanie takie bardziej obiektywne, poprosimy wojsko o wsparcie w zakresie administrowania informacją o wolnych łóżkach - zapowiedział szef MZ.

- Będziemy zwracali się do ministra (obrony narodowej - red.) Mariusza Błaszczaka (...), aby do każdego szpitala została skierowane osoba, żołnierz czy wojsk terytorialnych czy armii operacyjnej, który będzie odpowiadał za aktualizowanie tego systemu - powiedział. Jak dodał, w tym tygodniu zostanie wprowadzone "rozwiązanie na poziomie rozporządzenia ministra zdrowia", które będzie zobowiązywało do odświeżania zawartości systemu informującego o wolnych łóżkach co najmniej co 3 godziny, a nie jak do tej pory raz dziennie.

Zapytany w tym kontekście, "jakie umocowanie prawne będą mieli żołnierze, którzy zostaną skierowani do szpitali, by administrować łóżkami covidowymi", powiedział, że "wojsko nie przejmuje szpitali". - To jest pomoc, to nie jest żadne przejmowanie szpitali, to nie jest żaden scenariusz zarządzania komisarycznego. To nie jest ten model. Tu chodzi o wsparcie - mówił Niedzielski.

Jego zdaniem pomoc wojska wynika z potrzeb sygnalizowanych często przez same szpitale. - Trudno im znaleźć personel, który mógłby uzupełniać dane (dotyczące łóżek covidowych - red.), a my nie chcemy pozwolić na to, by takie zadania sprawowały osoby, które mogą sprawować opiekę nad pacjentami - powiedział szef MZ.

Ministerialna strategia walki z epidemią

Ministerialna strategia – jak napisano w dokumencie – jest odpowiedzią na zmianę charakteru epidemii w kraju. "W okresie jesienno-zimowym w całej Europie ma miejsce gwałtowny wzrost poziomu zakażeń. Zgodnie z opinią naukowców warianty wirusa, odpowiedzialne za obecny szczyt zachorowań, są mniej śmiertelne, jednak znacznie bardziej zakaźne niż odpowiedzialne za wiosenną falę zakażeń" - napisano we wstępie. "Podstawą obecnie wypracowanej strategii jest konieczność zapewnienia wystarczającej liczby miejsc do leczenia pacjentów, u których rozwija się objawowa postać infekcji, dotycząca układu oddechowego" - podano.

W dokumencie zapisano, że podstawą systemu jest diagnostyka i nadzór nad bezobjawowymi czy skąpoobjawowymi pacjentami, prowadzony w warunkach izolacji domowej przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Według szacunków MZ dotyczy to od 80 do 90 proc. wszystkich zachorowań.

Natomiast instytucjonalną formą opieki nad tymi pacjentami są izolatoria, dostępne także dla osób hospitalizowanych, u których ustąpiły wskazania do hospitalizacji. Na kolejnym poziomie opieki nad pacjentami covidowymi – dotyczącym, jak się szacuje, od 10 do 20 proc. zakażonych – są oddziały szpitalne.

Strategia zakłada także m.in. dalszą rozbudowę mobilnych punktów wymazów, czyli drive-thru. Ma ona polegać na wydłużeniu czasu ich funkcjonowania – przynajmniej do 12 godzin dziennie, a także na zwiększeniu ich liczby.

Jednocześnie ma być zwiększana liczba stacjonarnych punktów pobrań dla pacjentów, którzy ze względu na stan zdrowia nie mogą skorzystać z punktów drive-thru. Punkty takie mają działać w dużych placówkach opieki ambulatoryjnej. Docelowo ma być co najmniej jeden punkt wymazów w każdym powiecie, w dużych miastach zaś ich liczba ma być proporcjonalna do liczby skierowanych na wymaz.

W planie zapisano również zwiększenie dostępności do testów antygenowych, zaczynając od placówek I i II stopnia referencyjności.

Wykorzystanie pulsoksymetrów i rozbudowa bazy izolatoriów

W wersji 3.0 strategii napisano, że kluczowe jest odpowiednio wczesne uchwycenie grupy pacjentów, którzy ze względu na pogorszenie stanu powinni trafić na leczenie szpitalne. Niezbędny do tego - jak uznano - jest system monitorowania i nadzoru za pomocą prostych parametrów, które mogą być samodzielnie badane przez pacjenta. Zauważono, że zgodnie z opiniami ekspertów medycznych, m.in. z Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych (PTEILCHZ), kluczowe znaczenie ma wartość saturacji.

Istotą wdrażanego systemu jest samodzielny pomiar saturacji w domu za pomocą wypożyczonych pulsoksymetrów i pomiar temperatury, które po wprowadzeniu do aplikacji na telefonie i przesłaniu do centrum monitorowania w zestawieniu z jednorazową oceną ryzyka na podstawie wywiadu medycznego wskażą pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji. System ma być nadzorowany w centrach obsługi przez całą dobę, stanowiąc wsparcie dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

Strategia przewiduje również zwiększanie dostępności do izolatoriów. Mają one być przeznaczone dla osób z potwierdzonym COVID-19 i niemogących przebywać w izolacji domowej ze względu na narażenie innych domowników będących w grupach podwyższonego ryzyka ciężkiego przebiegu tej choroby. Według kryteriów ECDC jest to m.in. wiek powyżej 65 lat i choroby układu krążenia oraz układu oddechowego. Do izolatoriów mają trafiać również m.in. pacjenci odsyłani ze szpitali na okres rekonwalescencji, aby możliwie efektywnie wykorzystać dostępną bazę szpitalną dla pacjentów wymagających szczególnej opieki. Do już istniejącej bazy izolatoriów dołączą m.in. niektóre sanatoria.

Zwiększanie bazy łóżkowej i wykorzystanie szpitali tymczasowych

Zwiększanie bazy łóżkowej - zaplanowane w strategii - ma nastąpić m.in. przez przekształcenie części szpitali powiatowych, dzięki czemu będą one pełnić tylko i wyłącznie funkcje covidowe, a pozostałe będą przyjmować pacjentów z innymi schorzeniami. Baza ma rosnąć w wyniku przekształcenia oddziałów internistycznych w szpitalach wojewódzkich bądź to w całości, bądź w znaczącym procencie na potrzeby covidowe. Przewidziano także zaangażowanie prywatnych szpitali, które utworzą dodatkowe łóżka dla pacjentów z COVID-19.

W strategii zapisano, że przy dalszym wzroście zakażeń, przekraczającym pojemność bazy łóżkowej, możliwe będzie jej zwiększanie przez wydzielenie 35 proc. łóżek we wszystkich szpitalach z wyłączeniem specjalistycznych szpitali onkologicznych, pediatrycznych i ginekologiczno-położniczych.

Strategia uwzględnia szczególne rozwiązania, jakimi są tzw. szpitale tymczasowe. Mają być uruchamiane sukcesywnie zależnie od sytuacji epidemicznej w poszczególnych województwach. "Utworzenie takich punktów opieki medycznej pozwala elastycznie reagować na gwałtowny wzrost liczby osób wymagających hospitalizacji, zwłaszcza z izolacji domowej. Przewidywanymi lokalizacjami mogącymi wymagać wsparcia szpitali tymczasowych są duże miasta i aglomeracje" – wskazano.

Kwarantanna i wykorzystanie aplikacji

W dokumencie ustalono także, że "decyzja o izolacji zapada automatycznie, z chwilą potwierdzenia dodatniego wyniku" na koronawirusa. "W celu ograniczenia rozprzestrzeniania wirusa przyjęto także, że osoby zamieszkujące wspólnie z osobą zakażoną podlegają kwarantannie od chwili potwierdzenia zakażenia u osoby izolowanej, bez konieczności oczekiwania na decyzję służb sanitarni-epidemicznych" - dodano.

Autorka/Autor:akr//now, kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że "to była mocna rozmowa bliskich sojuszników".

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Ukraina nie ma żadnych kart przetargowych, ale rozgrywa je twardo - ocenił prezydent USA Donald Trump na spotkaniu w Białym Domu. Wcześniej w piątek w radiowym wywiadzie wyrażał podobną opinię i mówił, że obecność prezydenta Wołodymyra Zełenskiego na rozmowach dotyczących zakończenia wojny "nie jest zbyt ważna". Po raz kolejny podważał też winę Rosji za inwazję, powielając rosyjski przekaz propagandowy.

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

"Nie mają żadnych kart przetargowych". Trump znów uderza w Zełenskiego

Źródło:
PAP, NBC News, The Hill

W czasie piątkowego posiedzenia jeden z posłów na sali oznajmił, że według jego informacji Edward Siarka z PiS porusza się po Sejmie z bronią. Marszałek Szymon Hołownia zapowiedział, że Sejm zbada sprawę. - Ja takich informacji do tej chwili nie miałem - zaznaczył. - O tym, że chodzi z "klamką" po Sejmie, nie miałem pojęcia. Sprawdzimy to - zapowiedział.

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

"O tym, że chodzi z 'klamką' po Sejmie, nie miałem pojęcia". Hołownia zapowiada: sprawdzimy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Bardzo przepraszam wszystkich za moje wczorajsze zachowanie. Oddaję się do dyspozycji klubu. Starałem się sumiennie wykonywać obowiązki posła, ale przegrywam z chorobą alkoholową" - napisał w oświadczeniu poseł Ryszard Wilk z Konfederacji. Dodał, że jego "kolejnym krokiem będzie terapia i podanie się leczeniu". PAP dowiedziała się później, że partia zawiesiła Wilka na czas nieokreślony.

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Poseł Wilk przeprasza i pisze o chorobie alkoholowej. Został zawieszony w partii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę prezydent Andrzej Duda przyleci do Waszyngtonu i spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem - ustaliły nieoficjalnie "Fakty" TVN.

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

"Fakty" TVN nieoficjalnie: Andrzej Duda poleci do USA. Spotka się z Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Nowelizacja ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, określana jako "lex Romanowski", została przyjęta z senackimi poprawkami w piątek przez Sejm. Poprawki doprecyzowują, że prawa do uposażenia pozbawieni zostaną też parlamentarzyści, których nie można tymczasowo aresztować, gdyż ukrywają się lub są poza krajem.

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

"Lex Romanowski" przyjęte przez Sejm

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Poseł Edward Siarka został ukarany maksymalną karą 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że złożony został również wniosek do prokuratury. W czwartek podczas posiedzenia izby poseł PiS użył słów "kula w łeb" wobec premiera Donalda Tuska.

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

"Już po prezydium". Siarka ukarany maksymalną karą za słowa o "kuli w łeb"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Mam nadzieję, że poseł Edward Siarka odpowie za przestępstwo, którego dopuścił się w świetle kamer - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 europosłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz, odnosząc się do słów posła PiS o "kuli w łeb". Europosłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus podkreśliła, że "nie ma tolerancji dla takich zachowań".

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

"Od słowa się wszystko zaczyna", "powinien być wykluczony z życia publicznego". Posłanki o Siarce

Źródło:
TVN24

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa po podpaleniu domu policjantki w Starym Wiśniczu (Małopolskie). Kiedy pojawił się ogień, w środku była funkcjonariuszka z mężem i trójką dzieci. Jednym z motywów, jakie śledczy biorą pod uwagę, jest zemsta.

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Płonął dom policjantki, była w środku z mężem i trójką dzieci. "To mogła być zemsta"

Źródło:
PAP

- Za nami bardzo dobry, przepracowany rok. Postawiliśmy polską energetykę z kolan - mówiła w programie "#BezKitu" w TVN24 Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050-Trzeciej Drogi, ministra klimatu i środowiska. Pytana, czy możliwe jest przedłużenie zamrożenia cen energii, odparła, że jej resort nie wyklucza "dalszych interwencji". Gościem programu był także doktor inżynier Radosław Nielek, dyrektor NASK.

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Czy ministra klimatu obawia się rekonstrukcji? "Nie mam czasu o tym myśleć, bo pracujemy"

Źródło:
TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump przyjedzie do Rosji na obchody Dnia Zwycięstwa 9 maja - przekazał francuski tygodnik "Le Point", powołując się na swoje źródła. Dodał, że "jeśli nowy amerykańsko-rosyjski deal dojdzie do skutku i nic nie udaremni zaproszenia Trumpa, 9 maja 2025 roku Europejczycy symbolicznie wypiją do dna kielich goryczy".

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

"Jakie zwycięstwo będą świętować?". Media: Trump przyjedzie do Rosji 9 maja

Źródło:
PAP

Piosenkarka Grimes zaapelowała do Elona Muska, swojego byłego partnera, by zareagował na "kryzys medyczny" ich dziecka. W kolejnym wpisie wyjaśniła, że miliarder "nie chce odpowiedzieć na SMS-y, maile i opuścił wszystkie spotkania", zaś dziecko "będzie cierpieć na dożywotnie upośledzenie, jeśli on nie odpowie". Jej wpisy zniknęły później z platformy X, której właścicielem jest Musk. Internauci sugerowali, że zostały zablokowane. Później Grimes oświadczyła: "Usuwam je teraz, bo jeśli są objęte blokadą i nie wywołują żadnej reakcji, to jest to po prostu medialny cyrk kosztem dzieci".

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

"To pilne, Elon". Była partnerka Muska apeluje w sprawie ich dziecka

Źródło:
tvn24.pl, New York Post

Papież Franciszek nie jest w stanie zagrożenia życia, ale pozostanie w szpitalu co najmniej cały przyszły tydzień - poinformowali podczas konferencji prasowej w Poliklinice Gemelli w piątek jego lekarze, profesorowie Sergio Alfieri i Luigi Carbone. Zapewnili, że papież czuje się znacznie lepiej niż w chwili przyjazdu do szpitala.

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Lekarze o stanie zdrowia papieża Franciszka

Źródło:
PAP

W Maryland trwa Conservative Political Action Conference (CPAC), doroczna konferencja konserwatystów, przez media nazywane "Mekką ruchu MAGA". Wydarzenie, na którym występowali między innymi wiceprezydent USA J.D. Vance i Elon Musk, już pierwszego dnia wywołało kontrowersje, gdy były doradca Donalda Trumpa sugerował, że prezydent powinien móc zostać na trzecią kadencję, a przemówienie zakończył salutem rzymskim. Wśród mówców na konferencji był również Mateusz Morawiecki. Lider francuskiego Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella odwołał wystąpienie. Jako powód podał fakt, że "jeden z mówców pozwolił sobie prowokacyjnie wykonać gest nawiązujący do ideologii nazistowskiej".

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Salut rzymski na konferencji CPAC. Wśród zaproszonych J.D. Vance, Musk i Morawiecki

Źródło:
USA Today, The New York Times, The Guardian, PAP, tvn24.pl

Kobieta jechała przez przejazd kolejowy, kiedy jej samochód nagle zgasł. Auto nie chciało odpalić, a pociąg się zbliżał. Z pomocą przyszedł jeden z kierowców, który miał linię holowniczą. Nagle zapaliło się czerwone światło, a rogatki opadły. Od zderzenia z pociągiem dzieliły ich już sekundy. Polskie Koleje Państwowe udostępniły nagranie ze zdarzenia.

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Walka z czasem i chwile grozy na przejeździe kolejowym

Źródło:
tvn24.pl

Syryjczyk, który pomógł zatrzymać nożownika z Villach, otrzymuje pogróżki, "najczęściej w języku arabskim". Policja zwiększyła liczbę patroli w pobliżu jego domu. 41-latek obawia się, że wraz z rodziną będzie musiał się wyprowadzić.

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Pomógł zatrzymać napastnika, który zabił 14-letniego chłopca, otrzymuje pogróżki

Źródło:
PAP

Do wyborów parlamentarnych w Niemczech zostały dwa dni. W programach wyborczych nie brakuje wzmianek o Polsce. Chadecy (CDU/CSU) zapowiadają między innymi ożywienie współpracy z Polską i Francją, natomiast skrajnie prawicowa AfD odrzuca żądania reparacji. Co jeszcze obiecują główne siły polityczne nad Łabą?

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

"To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Źródło:
PAP

Policja w Monachium poinformowała o rozwiązaniu zagadki tajemniczych naklejek z kodami QR na miejskich cmentarzach. Według lokalnych mediów rozmieściła je firma ogrodnicza. Koszt usunięcia naklejek może wynieść nawet około 500 tysięcy euro - szacują władze.

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Tajemnicze kody QR na setkach nagrobków. Policja rozwiązała zagadkę

Źródło:
The New York Times, Der Spiegel

Ostatnie wiece, ostatnie argumenty i próby przekonania nieprzekonanych. W niedzielę wybory. W Niemczech zbliża się czas decyzji, a zmiany w Berlinie odbiją się na całej Europie.

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

W niedzielę odbędą się wybory do Bundestagu. Co mówią sondaże?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż 250 milionów dolarów kaucji wyznaczył sąd dla kobiety z Michigan, której postawiono zarzuty znęcania się nad trójką swoich dzieci. Jak informuje miejscowa policja, dwie dziewczynki i chłopaka znaleziono pozostawionych przez matkę w mieszkaniu, gdzie żyli od lat sami, "wśród śmieci, odchodów i pleśni".

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Dzieci żyły od lat same "wśród śmieci, odchodów i pleśni"

Źródło:
tvn24.pl, "Detroit Free Press"

Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie europosła Krzysztofa Brejzy w sprawie słów posła PiS Edwarda Siarki o "kuli w łeb". Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba przekazał, że konieczne jest przesłuchanie premiera Donalda Tuska, do którego skierowane były te słowa.

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Prokuratura w sprawie "kuli w łeb": konieczne jest przesłuchanie Donalda Tuska

Źródło:
PAP

Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła nieprawidłowości w zakładzie produkującym meble w wielkopolskich Jankowach. Rok temu maszyna ucięła nogi pracującemu tam 18-letniemu Ukraińcowi. Kontrolerzy ujawnili, że nie miał badań lekarskich. Nieprawidłowości było więcej.

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Maszyna ucięła 18-latkowi nogi. Kontrolerzy stwierdzili nieprawidłowości w fabryce

Źródło:
PAP

Obecnie mamy prezydenta, który nazywa siebie "naszym królem". Jeśli to żart, to ja się nie śmieję - napisała amerykańska wokalistka Madonna, krytykując Donalda Trumpa. Na jej wpis wulgarnie odpowiedział europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński. "Pi***ol się" - zwrócił się do Madonny. "Jeśli ci się nie podoba, przeprowadź się do Kanady lub Meksyku" - dodał.

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Madonna skrytykowała Trumpa. Europoseł PiS odpowiada: "pi***ol się"

Źródło:
tvn24.pl

Komisja regulaminowa rekomenduje Sejmowi odebranie immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu. Wniosek w tej sprawie złożył poseł Krzysztof Brejza (KO), którego w ubiegłym roku Kaczyński miał pomówić o dopuszczenie się "bardzo poważnych i wyjątkowo odrażających przestępstw". Prezesa PiS nie było na posiedzeniu.

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Decyzja o immunitecie Kaczyńskiego. "Słowa mają swoją moc"

Źródło:
TVN24, PAP

W mroźny wieczór mieszkańcy zobaczyli na podwórzu małego chłopca, ubranego tylko w koszulkę z krótkim rękawem i getry. Wzięli go do siebie i wezwali policję. Okazało się, że matka dziecka miała ponad dwa promile alkoholu i zasnęła w towarzystwie jeszcze bardziej pijanego partnera. Pięciolatek powinien trafić do rodziny zastępczej, ale nie było dla niego miejsca.

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Pięciolatek wieczorem na podwórku w koszulce z krótkim rękawem. Trafił do domu dziecka

Źródło:
tvn24.pl

Do prokuratury zgłosił się mężczyzna, który widział wypadek na stoku w Szczyrku. Narciarz z Czech z dużą prędkością zderzył się ze zlodowaciałą pryzmą śniegu, która leżała przy trasie. Zmarł na miejscu. Był na nartach z 15-letnim synem, po którego przyjechały mama i ciocia.

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Narciarz zderzył się z pryzmą śniegu. Śledczy dotarli do świadka tragedii

Źródło:
tvn24.pl

Ile węgla zużywają Chiny? Od kiedy Westerplatte należy do Polski? Jak długo trwa sojusz polsko-amerykański? Praca fact-checkera podczas kampanii wyborczej bywa wyzwaniem, bo nie zawsze fakty pomagają w rozumieniu przekazów kandydatów.

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Jak Karol Nawrocki Westerplatte do Polski przywracał

Źródło:
Konkret24