Kolejni chorzy na COVID-19 ewakuowani do Polski z Indii. "Było zagrożenie dla życia"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Kolejni chorzy na COVID-19 ewakuowani do Polski z Indii. Samolot wylądował na lotnisku w Warszawie
Kolejni chorzy na COVID-19 ewakuowani do Polski z Indii. Samolot wylądował na lotnisku w WarszawieTVN24
wideo 2/25
Kolejni chorzy na COVID-19 ewakuowani do Polski z Indii. Samolot wylądował na lotnisku w WarszawieTVN24

W niedzielę po południu w Warszawie wylądował samolot, którym przyleciały z Delhi dwie osoby wymagające pilnej hospitalizacji z powodu COVID-19. To dyplomaci, polski i czeski. Przyleciała też zakażona koronawirusem żona Polaka. - Było zagrożenie dla życia polskiego dyplomaty, w związku z tym zdecydowaliśmy się na transport do Polski - mówił o kulisach akcji szef kancelarii premiera Michał Dworczyk.

"O 14.30 w Warszawie ląduje samolot, na pokładzie którego ewakuujemy z Delhi kolejne 2 osoby wymagające pilnej hospitalizacji" - zapowiadał w południe na Twitterze szef kancelarii premiera, pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19 Michał Dworczyk. Po godzinie 14.30 samolot wylądował.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"W ramach sojuszniczego wsparcia wśród ewakuowanych znalazł się także dyplomata czeski" - tłumaczył przed przylotem maszyny Dworczyk. Jak przekazał, w akcję zaangażowane są Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP, Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, kancelaria premiera i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Dworczyk: było zagrożenie dla życia polskiego dyplomat

W rozmowie z TVN24 Dworczyk wyjaśniał, dlaczego zdecydowano się na transport chorych.

- Takie były jednoznaczne wskazania lekarzy. Było zagrożenie dla życia polskiego dyplomaty, w związku z tym zdecydowaliśmy się na transport do Polski. W czasie przygotowań okazało się, że jeden z Czechów przebywa bardzo trudno covid. W związku z tym udzieliliśmy naszym czeskim partnerom pomocy i na pokładzie polskiego samolotu poza polskim dyplomatą i jego małżonką przyleciał do Polski także czeski dyplomata - powiedział minister.

Pytany, czy z inicjatywą pomocy zagranicznemu dyplomacie wyszła strona polska, powiedział, że "Czesi wysłali taki sygnał". - My oczywiście zawsze, kiedy możemy, wspieramy naszych partnerów - zapewnił Dworczyk.

Dworczyk o ewakuacji trzech osób, w tym dyplomatów czeskiego i polskiego, z Indii do Polski
Dworczyk o ewakuacji trzech osób, w tym dyplomatów czeskiego i polskiego, z Indii do PolskiTVN24

W podobnych słowach o kulisach ewakuacji mówił w rozmowie z TVN24 wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński.

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński o ewakuacji dyplomatów z Indii
Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński o ewakuacji dyplomatów z IndiiTVN24

Na pokładzie troje zakażonych

Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Robert Gałązkowski przekazał, że rejs realizowany był przez PLL LOT w specjalnym reżimie sanitarnym.

- Samolot wystartował w sobotę o godzinie22.40. Z Delhi zabraliśmy polskiego dyplomatę wraz z małżonką. Jego stan wymagał ewakuacji ze względów medycznych i pilnej hospitalizacji. Dodatkowo zabraliśmy czeskiego dyplomatę. Całą trójką w trakcie lotu na pokładzie opiekuje się dwóch ratowników medycznych oraz lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - relacjonował, gdy maszyna była jeszcze w powietrzu.

Przekazał, że kilka dni temu lekarz LPR badał czeskiego dyplomatę na miejscu. Już wówczas rozważane było jego zabranie do Polski, jednak nie doszło do tego, gdyż stan Czecha się poprawił. Następnie w sobotę gwałtownie się znowu pogorszył. - W związku z tym podjęliśmy decyzję, że ewakuujemy czeskiego dyplomatę tym rejsem - powiedział Gałązkowski.

Przekazał, że cała trójka po przylocie do Warszawy zostanie umieszczona w Centralnym Szpitalu Klinicznym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na ulicy Wołoskiej w Warszawie. - W związku z tym, że jest to transport z Indii, będzie ich pełna izolacja i cała diagnostyka pod kątem po pierwsze rozpoznania szczepu koronawirusa i leczenia - powiedział.

Szef LPR pytany, czy są zaplanowane kolejne loty ewakuacyjne polskich dyplomatów, odparł, że "na tę chwilę wydaje się, że sytuacja jest opanowana". - W pozostałej na miejscu kadrze, która jest w polskiej placówce dyplomatycznej, nie mamy kolejnych zakażeń. Dodatkowo, nasi dyplomaci zostali zaszczepieni - powiedział.

Dyrektor LPR o ewakuacji chorych na COVID-19 z Indii do Polski
Dyrektor LPR o ewakuacji chorych na COVID-19 z Indii do PolskiTVN24
Wszyscy ewakuowani trafią do szpitala w Warszawietvn24

Wcześniej ewakuowano innego polskiego dyplomatę z rodziną

Pod koniec kwietnia z Indii specjalnym samolotem przetransportowano do kraju chorego na COVID-19 polskiego dyplomatę. Towarzyszyła mu rodzina – również chora ciężarna żona i czworo dzieci. Profesor Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego przekazał w ubiegłym tygodniu, że wykonane testy potwierdziły u dyplomaty indyjską mutacje koronawirusa. Wszyscy opuścili już szpital.

Wiceminister: zdecydowaliśmy o transporcie dyplomaty z Indii, by uratować jego życie
Wiceminister: zdecydowaliśmy o transporcie dyplomaty z Indii, by uratować jego życieTVN24

Kryzys epidemiczny w Indiach

Tylko w ciągu ostatniej doby w Indiach zdiagnozowano 403 738 zakażeń koronawirusem, zmarło ponad cztery tysiące osób - podały w niedzielę indyjskie władze. Liczba wszystkich osób zakażonych sięgnęła 22,3 miliona.

To kolejny dzień, w którym liczba zmarłych przekroczyła cztery tysiące. Po raz pierwszy od początku pandemii stało się to w sobotę. Niedziela to także dwunasty dzień z rzędu, kiedy liczba zmarłych przekracza trzy tysiące.

Wiele indyjskich stanów wprowadziło lockdown lub surowe restrykcje epidemiczne. W niedzielę w Delhi i północnym stanie Uttar Pradeś przedłużono lockdown i godzinę policyjną do 17 maja. Indyjskie Stowarzyszenie Medyczne wezwało rząd do wprowadzenia "całkowitego, dobrze zaplanowanego i zapowiedzianego z uprzedzeniem" lockdownu w całym kraju, zamiast "sporadycznych nocnych godzin policyjnych".

System na skraju wydolności. Brakuje tlenu, leków i miejsc w szpitalach

Premier Indii Narendra Modi jest krytykowany za zezwolenie na masowy udział w świętach religijnych oraz organizowanie tłumnych wieców wyborczych, mimo iż liczba zakażeń koronawirusem rośnie systematycznie od dwóch miesięcy - pisze Reuters.

Eksperci podkreślają, że dane dotyczące liczby zakażeń w Indiach są zdecydowanie zaniżone, a tymczasem rozwój pandemii COVID-19 w tym kraju przekłada się już na wzrost liczby zakażeń w sąsiednim Bangladeszu, gdzie wkrótce zabraknie szczepionek - podaje Associated Press.

Tylu zmarłych nie było od początku pandemii. Kryzys wymusił wstrzymanie eksportu szczepionek >>>

Mimo, iż Indie są największym na świecie producentem szczepionek przeciw COVID-19, kraj nie nadąża teraz ani z ich dystrybucją, ani z produkcją, by móc zahamować rozwój epidemii, która szczególnie szybko rozprzestrzenia się na południu. System opieki medycznej jest na skraju wydolności, brakuje miejsc w szpitalach, leków i tlenu medycznego.

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@michaldworczyk

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl