Mamy zapasy, jesteśmy przygotowani na wiele różnych scenariuszy - mówił o zasobach Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych jej prezes Michał Kuczmierowski. W TVN24 był pytany między innymi o to, czy będą refundacje na profesjonalne maseczki dla osób starszych lub tych z grup ryzyka. Dzień wcześniej resort zdrowia zarekomendował do używania maseczki chirurgiczne i lepsze, czyli na przykład z filtrem FPP2 i FFP3.
Na środowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o nowych decyzjach w sprawie obowiązujących restrykcji epidemicznych. Jedną ze zmian jest to, że od soboty 27 lutego obowiązkowe będzie używanie maseczek jako podstawowej ochrony przy zasłanianiu ust i nosa. Równocześnie w życie wejdzie zakaz używania szalików, kominów, chust, bandan i przyłbic. Mogą być one dodatkiem do maseczki.
Krajowa konsultant do spraw epidemiologii, doktor Iwona Paradowska-Stankiewicz na konferencji powiedziała, że rekomendowane są "maseczki chirurgiczne i powyżej". - Dostępne w tej chwili maseczki jednorazowe też są maseczkami, których można używać. Jednak stopniowo, gdybyśmy mogli zamienić je na maseczki chirurgiczne, to będzie to jak najbardziej dobry ruch - stwierdziła.
Kuczmierowski: przyłbice kupowane były jako uzupełnienie
Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARP, dawniej Agencji Rezerw Materiałowych) zapytany został w czwartek w porannym paśmie TVN24 o to, czy Agencja przygotowała się do zakupu bardziej profesjonalnych masek typu FFP2, czy FFP3.
- Pod tym względem jesteśmy bardzo bezpieczni - zapewnił. Powiedział, że RARP ma do dyspozycji zarówno maseczki FFP2, FFP3, jak i chirurgiczne. - Na pewno dla rezerw medycznych nie kupowaliśmy szalokominiarek, a przyłbice kupowane były tylko jako uzupełnienie wyposażenia podstawowego, czyli masek - dodał.
Kuczmierowski został zapytany o to, czy Agencja jest przygotowana, by ceny profesjonalnych maseczek błyskawicznie nie urosły i czy szykują się w tej sprawie jakieś refundacje, na przykład dla osób starszych i z grup ryzyka.
Kuczmierowski przekazał, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych kupuje teraz przede wszystkim produkty polskich producentów. - Po pierwsze pieniądz zostaje w polskiej gospodarce, po drugie - mamy skrócony łańcuch dostaw i nie musimy importować towarów z Chin czy innych odległych zakątków świata - wyjaśnił.
- Dostępność jest dziś bardzo wysoka. Mamy zakłady, które produkują bardzo dobrej jakości materiały - zapewnił.
Dopytywany o refundacje, odpowiedział: - Mamy zapasy, jesteśmy przygotowani na wiele różnych scenariuszy. Zapewnił, że Agencja musi być gotowa "na najgorsze". - Jesteśmy przygotowani - zapewnił.
Ile zatem jest profesjonalnych maseczek w magazynach? Kuczmierowski nie odpowiedział na to pytanie, zasłaniając się tajemnicą. - To zapas na mniej więcej od trzech do sześciu miesięcy średniego zużycia w najbardziej wymagającym okresie pandemii z ubiegłego roku. Czyli dość dużo - przekazał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24