Komisja Planowania i Finansów Korei Południowej przyjęła poprawkę do ustawy o zwiększeniu limitu kapitałowego koreańskiego banku eksportowo-importowego (Eximbank). Dzięki temu możliwe będzie zrealizowanie kontraktów eksportowych do Polski. Głosowanie nad jej przyjęciem odbędzie się 29 lutego w Zgromadzeniu Narodowym.
Poprawka do ustawy o zwiększeniu limitu kapitałowego koreańskiego banku eksportowo-importowego (Eximbank), mająca na celu wsparcie kontraktów eksportowych do Polski została w piątek przyjęta przez Komisję Planowania i Finansów.
Projekt poprawki zakłada zwiększenie kapitału własnego Eximbanku z 15 do 25 bln wonów (z ok. 45 do 75 mld zł). Ma ono na celu umożliwienie zwiększenie kredytowania kontraktów eksportowych, takich jak eksport broni do Polski.
Eksport do Polski "przyczynił się do stworzenia 140 tys. miejsc pracy"
Jak pisze agencja Yonhap, piątkowa decyzja członków komisji "dała wytchnienie" koreańskiemu przemysłowi obronnemu.
Yoon Jae-ok, lider rządzącej Partii Władzy Ludowej (PPP) przestrzegał w środę, że jeśli ustawa nie zostanie przyjęta, "skala eksportu zmniejszy się, a to doprowadzi do strat dla narodu".
"Badania pokazują, że sam eksport do Polski wygenerował korzyści ekonomiczne w wysokości 127 bilionów wonów i przyczynił się do stworzenia 140 tys. miejsc pracy" – napisał mediach społecznościowych w środę po głosowaniu w podkomisji jego kolega z partii Park Dae-chul.
"Propozycja zwiększenia kapitału dla Eximbanku nie została uwzględniona w tegorocznym budżecie, więc wkłady na ten rok zostaną wniesione w formie rzeczowej" – wyjaśnił Yoo Dong-soo z głównej opozycyjnej Demokratycznej Partii Korei. "Jeśli chodzi o dodatkowe 10 bilionów wonów, które są potrzebne, rząd planuje stopniowo dokonywać zastrzyków kapitałowych w nadchodzących latach".
Nowela zostanie poddana głosowaniu przez Zgromadzenie Narodowe podczas ostatniej sesji w tej kadencji koreańskiego parlamentu, która obędzie się 29 lutego. Ponieważ projekt ustawy został uzgodniony przez partie rządzące i opozycyjne, oczekuje się, że zostanie on zatwierdzony.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24