Wrócili po siedmiu zaginionych górników. Trwa akcja poszukiwawcza, wciąż bez sukcesu

Wznowienie akcji ratowniczej w kopalni Pniówek
Wznowiona akcja ratownicza na kopalni Pniówek
Źródło: JSW/Dawid Lach

Ratownicy nadal nie odnaleźli siedmiu zaginionych od kwietnia 2022 roku w kopalni Pniówek górników - poinformował rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Siemieniec. Akcja poszukiwawcza została wznowiona w sobotę.

Kolejna już akcja poszukiwawcza rozpoczęła się o godzinie 6 rano w sobotę. Rzecznik JSW poinformował w niedzielę, że w dalszym ciągu ratownicy poszukują zaginionych w kopalni Pniówek górników.

- Akcja ratownicza prowadzona jest w bardzo trudnych warunkach cieplnych. Ratownicy przebili się do chodnika nadścianowego N-12 i rozpoczęli wstępną penetrację wyrobiska. Na spenetrowanym odcinku wyrobiska nie odnaleziono zaginionych. Na odcinku chodnika N-12 od przebicia w kierunku ściany N-6 penetracja nie jest możliwa z uwagi na brak przewietrzania i wysoką temperaturę i wilgotność - około 40 stopni Celsjusza i blisko 100 procent wilgotności - przekazał Siemieniec.

Wznowienie akcji ratowniczej w kopalni Pniówek
Wznowienie akcji ratowniczej w kopalni Pniówek
Źródło: JSW/Dawid Lach

Zaplanowany jest już kolejny etap akcji, na którym ratownicy będą wprowadzać do chodnika N-12 lutniociąg, aby przewietrzyć i wychłodzić odcinek wyrobiska. Po uzyskaniu odpowiednich warunków klimatycznych wznowione zostaną poszukiwania.

Do tej pory w akcji wzięło udział ponad 50 zastępów ratowniczych z Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

Nie wiadomo, jak długo potrwają poszukiwania górników, ponieważ postęp prac ratowników jest uzależniony od warunków, jakie napotkają podczas prowadzenia akcji ratowniczej.

Zginęło 9 górników, siedmiu uważanych jest za zaginionych

Do katastrofy w kopalni Pniówek doszło 20 kwietnia 2022 roku w ścianie N-6 pokł.404/4+405/1, 1000 metrów pod ziemią. Kwadrans po północy wybuchł tam metan. W strefie zagrożenia znajdowało się 42 pracowników. 39 pracowników udało się wycofać.

Po godzinie 3 nastąpił drugi wybuch metanu. W zagrożonym rejonie pozostało siedmiu pracowników, w tym zastęp ratowniczy. Dzień później nastąpił kolejny wybuch metanu. Kierownik akcji ratowniczej podjął decyzję o czasowym wyłączeniu rejonu ściany N-6 pokł.404/4+405/1 przy pomocy tam izolacyjnych.

Akcja została przerwana 2 maja.

Czytaj także: