Ewa Kopacz jest przebojową i ambitną kobietą. Pokazała, że nie da sobie w kaszę dmuchać - powiedział w "Faktach po Faktach" Mirosław Drzewiecki, były minister sportu w rządzie PO-PSL. - Podejmowała decyzje, oglądając się na Donalda Tuska - ocenił z kolei przyszłą premier Andrzej Duda, eurodeputowany PiS.
Drzewiecki stwierdził, że Kopacz już jako minister zdrowia pokazała, że nie da sobie w kaszę dmuchać. Sprawdziła się także jako marszałek Sejmu.
Pytany, czy zdarzało się, że Kopacz, będąc ministrem, płakała i trzaskała drzwiami, odpowiedział, że on tego nie widział. I dodał, że "faceci też płaczą".
Drzewiecki przyznał, że wpływ na to, iż Kopacz została kandydatką na premiera i ma pokierować PO, miała jej lojalność.
Zaznaczył jednocześnie, że nie sądzi, by Kopacz była od dawna przygotowywana przez Tuska do objęcia obu funkcji.
- Premier oceniał jednak, czy marszałek Kopacz sobie ewentualnie poradzi - powiedział Drzewiecki.
Dodał, że podoba mu się zapowiedź Kopacz, iż nowy rząd, wybrany na rok, nie będzie na przeczekanie.
"Kopacz oglądała się na Tuska"
Duda zapewnił, że PiS nie jest uprzedzone do Kopacz jako kobiety. Nie ma jednak wątpliwości, że jest niesamodzielna jako polityk.
- Nie przesadzajmy, nie o to chodzi. W PiS kobiety także sprawują ważne stanowiska. Chodzi o to, co obserwowaliśmy, gdy Ewa Kopacz była w ministerstwie zdrowia, a potem marszałkiem Sejmu. Wszystkie węzłowe decyzje podejmowała oglądając się na Donalda Tuska
Duda stwierdził, że aby Kopacz okazała się skutecznym premierem, powinna zatrzymać "zwijanie się Polski", za które odpowiada Tusk.
- Prawdopodobnie jednak nie będzie w stanie nic zrobić - powiedział europoseł PiS. W jego opinii, rząd Tuska nie wywiązał się ze swoich obietnic, nie poradził sobie też np. z bezrobociem, zwłaszcza wśród młodych.
Drzewiecki wyraził nadzieję, że Kopacz dobierając sobie ministrów z PO, uwzględni "wszystkie środowiska".
- To daje gwarancję, że będzie dobra współpraca - powiedział Drzewiecki.
Kopacz jest kandydatką PO-PSL na premiera. Jak powiedziała, do zaprzysiężenia jej rządu może dojść już w przyszłym tygodniu. Zaś głosowanie nad wotum zaufania odbędzie się po 26 września na dodatkowym posiedzeniu Sejmu.
Zmiana na stanowisku premiera to efekt wyboru Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej. Stanowisko to obejmie 1 grudnia.
Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24