Premier Ewa Kopacz, podobnie jak wielu ważnych polityków europejskich, nie będzie uczestniczyć w obchodach zakończenia drugiej wojny światowej 9 maja w Moskwie - poinformowała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
- Nie tylko pani premier Ewa Kopacz, ale wielu ważnych polityków europejskich na tę uroczystość nie wyjeżdża - powiedziała Kidawa-Błońska w radiowej Trójce.
Pytana, czy z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, była oficjalna odpowiedź w tej sprawie, odparła: - Z tego, co wiem, tak.
Jak dodała, bez podania powodu.
Rzeczniczka poinformowała, że nie zostały także jeszcze podjęte decyzje dotyczące tego, czy ktoś będzie reprezentował polski rząd na moskiewskich uroczystościach. - Jeszcze będziemy patrzyli także na to, jak nasi partnerzy europejscy będą reagowali - wyjaśniła.
W jej ocenie "strona rosyjska doskonale rozumie, dlaczego premierzy czy prezydenci europejscy nie przyjeżdżają na uroczystości w Moskwie". - I tutaj chyba nie trzeba udowadniać, świetnie wiedzą, dlaczego spotykają się z kolejnymi odmowami - mówiła Kidawa-Błońska.
Moskiewskie obchody
W połowie marca szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow mówił, że udział w obchodach w Moskwie 9 maja potwierdziło dotąd 26 światowych przywódców. Są to głównie liderzy państw azjatyckich, a także szefowie UNESCO i Rady Europy.
Spośród przywódców państw unijnych swą obecność potwierdził prezydent Czech Milosz Zeman.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie będzie obecna podczas parady wojskowej 9 maja, natomiast następnego dnia w towarzystwie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina ma złożyć wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza pod murem Kremla.
Autor: MAC / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRM