Pierwszy dzień konsultacji w Pałacu Prezydenckim za nami. Na Nowogrodzką zjechali politycy PiS

Kończymy dzisiejszą relacje z politycznych wydarzeń. Podsumujmy:

• Prezydent Andrzej Duda przeprowadził dziś konsultacje z przedstawicielami PiS i Koalicji Obywatelskiej.
• Wcześniej liderzy KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy wspólnie ogłosili, że kandydatem tych ugrupowań na premiera będzie Donald Tusk. Potwierdzili także, że są w stanie tworzyć w Sejmie większość.

Rozmowy u prezydenta będą kontynuowane w środę - jutro Andrzej Duda spotka się z przedstawicielami Trzeciej Drogi (godzina 11), Nowej Lewicy (godzina 13) i Konfederacji(godzina 15).

O konsultacjach Koalicj Obywatelskiej z prezydentem mówił w programie Moniki Olejnik szef klubu KO Borys Budka:

​

​

Brodzińska-Mirowska: Być może konferencji nie było, dlatego że bardzo jasno liderzy dzisiaj wyłożyli to, co zamierzają prezydentowi przedstawić, wyprzedzając to spotkanie. Zwróćmy uwagę na strategie komunikacyjne, które dzisiaj mają te dwa obozy. Dlaczego Rafał Bochenek natychmiast wydał oświadczenie? Bo ma bardzo ważną misję, jeśli chodzi o kontynuowanie budowania przekazu, który dzisiaj jest przekazem w rozsypce Prawa i Sprawiedliwości. Środowisko Zjednoczonej Prawicy ma dzisiaj takie przekazy: wybory wygrali, wybory przegrali, wybory im ukradziono. Zobaczmy, w jakim klinczu komunikacyjnym jest dziś Prawo i Sprawiedliwość.

Grochal: Być może nie było co zakomunikować. Rozmawiałam z politykami na temat tego, co się wydarzyło u pana prezydenta. Wynika z tego, że to było czysto kurtuazyjne spotkanie. Andrzej Duda pogratulował wyniku Koalicji Obywatelskiej, usłyszał od Donalda Tuska, że trzy partie opozycji demokratycznej, czyli KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica, mają kandydata na premiera i jest nim Donald Tusk. Andrzej Duda powiedział, że będzie pilnował, będzie się trzymał terminów konstytucyjnych. Były gładkie frazesy na temat współpracy, szczególnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo, że trzeba współpracować, ale nie padły żadne deklaracje, komu pan prezydent powierzy misję tworzenia rządu.

O spotkaniu prezydenta z przedstawicielami PiS i KO oraz braku konferencji Koalicji Obywatelskiej po rozmowach rozmawiały w "Tak jest" w TVN24 dziennikarka "Newsweeka" Renata Grochal oraz politolog Barbara Brodzińska-Mirowska.

Motyka: To zabawne. Pan rzecznik Bochenek przyzwyczaił nas, że często odpływa, że jemu już nie tylko pociąg, peron, ale już cały dworzec odjechał. To jest tak absurdalne, że ja się nie dziwię, że oni kompletnie nie wiedzą, jak wygląda rzeczywistość.

Myrcha: Wiedzieliśmy, że pan rzecznik Bochenek wjechał w kampanii na wysoką orbitę i widać, że nie chce z niej kompletnie schodzić. Na ziemi dzieją się prawdziwe rzeczy, prawdziwa polityka, a pan Bochenek orbituje w chmurach, widzi swój świat.

O wypowiedzi rzecznika PiS Rafała Bochenka, który w Sejmie twierdził, że dzisiejsze wspólne oświadczenie liderów KO, Lewicy i Trzeciej Drogi jest dowodem na "nieufność, jeśli chodzi o koalicję", rozmawiają w "Tak jest" w TVN24 rzecznik PSL Miłosz Motyka i poseł PO Arkadiusz Myrcha.

Co dzieje się przy Nowogrodzkiej? Przed siedzibą PiS nadal jest reporter TVN24 Paweł Łukasik. - Wszystko wskazuje na to, że na miejscu jest premier Mateusz Morawiecki - powiedział. - Formalnie wygląda to na spotkanie prezydium komitetu politycznego, które dyskutuje nad różnymi decyzjami, choć te ostatecznie należą do Jarosława Kaczyńskiego - relacjonował.

Jak relacjonowała szefowa Kancelarii Prezydenta, Andrzej Duda zapewnił, że będzie stał na straży norm konstytucyjnych i terminów dotyczących zwołania pierwszego posiedzenia Sejmu i powołania nowej Rady Ministrów. "Podkreślił, że zależy mu na dobrym współdziałaniu z rządem. Szczególnie w obszarach szeroko pojętego bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych" - napisała.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych poinformowała w mediach społecznościowych, że oba spotkania "przebiegły w dobrej atmosferze". "Prezydent pogratulował zwycięstwa w wyborach Prawu i Sprawiedliwości oraz dobrego wyniku wyborczego Koalicji Obywatelskiej" - dodała.

Politycy Zjednoczonej Prawicy zebrali się w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej. - Można domniemywać, bo tylko domniemania pozostają, że to spotkanie tych, którzy byli u prezydenta z tymi, których tam nie było - relacjonuje reporter TVN24 Paweł Łukasik, zwracając uwagę, że pod siedzibę przyjechała kolumna premiera.

Przy Nowogrodzkiej zauważono między innymi wicemarszałka Sejmu i szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego oraz wicemarszałka Senatu Marka Pęka.

​

Rzecznik PiS Rafał Bochenek relacjonował w Sejmie przebieg rozmów z prezydentem. - To było spotkanie konsultacyjne, pan prezydent był żywo zainteresowany procesem formułowania większości sejmowej - mówił.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Reportertka TVN24 Agata Adamek w relacji z Sejmu przypomina, że prezydent zwołuje pierwsze posiedzenie Sejmu w ciągu 30 dni od dnia wyborów parlamentarnych, a nie w trzydziestym dniu od wyborów.

- Widać dzisiaj bardzo wyraźnie, że Kancelaria Prezydenta ciągle chyba jeszcze nie odcięła pępowiny od Nowogrodzkiej i wykonuje zadania, które gdzieś tam z Nowogrodzkiej płyną. "W ciągu 30 dni" oznacza, że to może być trzydziestego dnia, ale to może być i na następny dzień. Nie ma żadnych konstytucyjnych i prawnych przeszkód do tego, by posiedzenie Sejmu odbyło się wcześniej. Wybory pokazały, jaka jest większość - skomentował poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.

Przed godziną 15 przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej - szef PO Donald Tusk, Marcin Kierwiński (PO) oraz liderzy Nowoczesnej, Inicjatywy Polska i Zielonych - opuścili Pałac Prezydencki po konsultacjach z prezydentem.

Bochenek pytany, czy przedstawiciele PiS mówili prezydentowi, z kim chcieliby tworzyć większość parlamentarną, powiedział, że "taka rozmowa, jeśli chodzi o sposób formowania większości parlamentarnej, się odbyła". - Wskazaliśmy kierunki działań, które w tym momencie podejmujemy, ponieważ takie rozmowy również z naszej strony, naszej perspektywy się toczą - dodał.

Bochenek po spotkaniu u prezydenta: Przedstawiliśmy swoje stanowisko. Jak to wygląda z naszej perspektywy, jakie rozmowy prowadzimy i w którym kierunku chcemy pójść, jeśli chodzi o kolejną kadencję, priorytety na kolejną kadencję.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek odniósł się na konferencji prasowej do spotkania z prezydentem. - To było dobre, merytoryczne spotkanie o przyszłości polskiej polityki, o priorytetach na kolejną kadencję, o tym jak wygląda proces formowania większości sejmowej. Pan prezydent jako konstytucyjny organ państwa jest żywo zainteresowany tym, jak kształtuje się nowa większość sejmowa, jak przebiegają te kuluarowe rozmowy - powiedział.

Pytany, czy przedstawiciele PiS dowiedzieli się, komu prezydent powierzy misję tworzenia rządu, powiedział, że "podejrzewa, że po tych konsultacjach, które będą się odbywały i dzisiaj i jutro, będą podejmowane dalsze decyzje". - Chociaż jak państwo doskonale wiecie, zwyczajem konstytucyjnym jest to, iż dotychczas misja formowania rządu była powierzana zwycięskiej partii. Tą zwycięską partią jest Prawo i Sprawiedliwość - dodał.

Do Pałacu Prezydenckiego przyjechała delegacja Koalicji Obywatelskiej.

W konsultacjach uczestniczą: Donald Tusk, Barbara Nowacka, Urszula Zielińska, Marcin Kierwiński i Adam Szłapka.

Na godzinę 14 do Pałacu Prezydenckiego mają przyjechać przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej.

Bartosz Wieliński z "Gazety Wyborczej: Prezydent powinien powierzyć misję tworzenia rządu opozycji. To opozycja ma większość, ma kandydata na premiera, jest dogadana, zwarta.

Musimy pamiętać o tym, że prezydent Duda nie jest prezydentem kraju, w którym była zdrowa demokracja. Prezydent psuł demokrację, łamał konstytucję.

Patrząc na jego negatywny dorobek szczerze powątpiewam, że zachowa tak, jak powinien.

Przedstawiciele PiS wyszli z Pałacu Prezydenckiego.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zorganizował we wtorek w Rzeszowie konferencję.

- Będziemy zdecydowaną i twardą opozycją, ale też merytoryczną. Będziemy popierać to, co jest dobre dla Polski, ale będziemy konsekwentnie domagać się realizacji tego, co jest w interesie Polski i Polaków - zapowiedział.

Zaznaczył, że stanie się tak "jeśli tak potoczą się losy polskiej demokracji, jeśli rzeczywiście ostatecznie ten planowany rząd, który rekomenduje Donald Tusk zostanie powołany i znajdzie większość w parlamencie".

Mueller: Są rozbieżności w ramach PO, PSL, Lewicy. Już się zdążyli pokłócić.

Mueller: Są możliwości przekonania programowego do wspólnego rządzenia.

Mueller: Jeśli prezydent zdecyduje się powierzyć tę misję Morawieckiemu, podejmiemy próbę stworzenia rządu.

Rzecznik rządu Piotr Mueller: O tym, kto będzie kandydatem na premiera decyduje prezydent.

Prezydent przywitał się z przedstawicielami PiS-u. Dudzie towarzyszy nowy szef gabinetu Marcin Mastalerek i szefowa kancelarii Grażyna Ignaczak-Bandych.

Przedstawiciele PiS weszli do pałacu, gdzie będą rozmawiać z prezydentem Dudą.

Do Pałacu Prezydenckiego przyjechał premier Mateusz Morawiecki.

Przed Pałacem Prezydenckim są już przedstawiciele PiS - szef klubu Ryszard Terlecki i rzecznik Rafał Bochenek.

Hołownia: Trzecia Droga będzie chciała wziąć odpowiedzialność za funkcję marszałka Sejmu.

Hołownia: Są zaawansowane rozmowy, przyjęliśmy harmonogram. To jest wieloelementowa układanka. Dzisiaj chcieliśmy wyjść i zgodzić się co do jednej rzeczy, która jest najpilniejsza.

Krzysztof Gawkowski z Lewicy: Nie ma na razie uzgodnień, kto będzie marszałkiem Sejmu i Senatu, kto będzie ministrem.

Na antenie TVN24 oświadczenie komentuje Szymon Ossowski, politolog. - Po tym oświadczeniu sytuacja jest jasna. Czterej tenorzy to potwierdzili - jest 248 głosów w Sejmie, będzie większość, która może stworzyć rząd - powiedział.

Zakończyło się oświadczenie liderów.

Tusk: Szczęśliwej Polski już czas.

Czarzasty: Rozmowy, które prowadzimy, są naprawdę odpowiedzialne. Chcę za to serdecznie podziękować. Ani nam sodówa nie odbiła, ani nie jesteśmy głupi. Z tego się cieszę.

Czarzasty: Będę zawsze zabiegał, to też będą trudne rozmowy, o prawa kobiet, o sferę usług publicznych, o świeckie państwo, o kwestię mieszkań, o kwestię zabezpieczenie młodego i starszego pokolenia

Czarzasty: Przed nami kilka ważnych decyzji. Funkcje marszałka Sejmu, Senatu, ministrowie.

Czarzasty: Popieramy desygnowanie pana Donalda Tuska i danie mu misji tworzenia rządu.

Czarzasty: Bez względu na to, jaką drogą pan pójdzie, jest w Sejmie większość, która wyłoni rząd.

Czarzasty: Panie prezydencie, szanując instytucję i godność, jaką pan piastuje, chcę powiedzieć: koniec kombinowania.

Głos zabiera Włodzimierz Czarzasty.

Hołownia: Prezydent czeka na to, aż usłyszy, że jest większość do powołania premiera. I dzisiaj to od nas słyszy: jest większość i jest kandydat na premiera.

Hołownia: Ta większość przedstawi swoich kandydatów na marszałka Sejmu, Senatu, najważniejsze stanowiska w państwie.

Hołownia: Chcemy, stojąc tutaj w czwórkę, powiedzieć, że różnimy się w wielu rzeczach, ale zbudujemy rząd, który będzie oparty o silny, mocny fundament.

Hołownia: Będzie bezpieczna zmiana, taka na jaką czekamy. Gwarantuję to.

Hołownia: To, co teraz ma się stać w Polsce można opisać dwoma słowami. Bezpieczna zmiana. Ona musi się dokonać i musi być bezpieczna.

Hołownia: Panie prezydencie, suweren przemówił. Mamy nadzieję, że pan ten głos usłyszy.

Hołownia: Panie prezydencie, informujemy, że jest większość do stworzenia rządu.

Hołownia: Wszyscy tutaj apelujemy do prezydenta Dudy, żeby nie marnował więcej czasu. Nie ma na co czekać. Czas Polek i Polaków jest bezcenny.

Hołownia: Największą zbrodnią PiS było to, że zmarnowali osiem lat naszego życia i cofnęli nas o 50 lat zamiast pchać nas do przodu.

Głos zabiera Szymon Hołownia.

Kosiniak-Kamysz: Dziękujemy milionom rodaków, którzy oddali na nas głos, zaufali i pokładają nadzieję w naszej współpracy.

Kosiniak-Kamysz: Prezydent może być spokojony. Będziemy go przekonywali, żeby nie zwlekał. Już w pierwszym kroku może wskazać premiera.

Kosiniak-Kamysz: Naczelna misja to zbudowanie silnej pozycji Polski.

Kosiniak-Kamysz: Pokażemy prezydentowi, że mamy wymaganą większość.

Kosiniak-Kamysz: Wskażemy prezydentowi naszego kandydata na premiera - Donalda Tuska.

Kosiniak-Kamysz: To dla nas wielkie zobowiązanie. My jako Trzecia Droga szliśmy z hasłem "dość kłótni i do przodu". Dzisiejsza konferencja, nasze ustalenia to potwierdzają.

Głos zabiera Władysław Kosiniak-Kamysz.

Tusk: Jestem optymistą. Liczę na konstruktywną współpracę z prezydentem i szybkie decyzje. Polki i Polacy czekają.

Tusk: Potwierdziliśmy naszą wolę przygotowania prac Sejmu i Senatu, prezydiów, żeby oddawało to pełne partnerstwo i równość podmiotów politycznych zaangażowanych w ten proces.

Tusk: Jesteśmy gotowi do tworzenia rządu. Dziękuję za potwierdzenie deklaracji, że lider największej partii po stronie opozycji dostanie misję tworzenia rządu. Ale to oczywiście zależy od prezydenta. Za zaufanie bardzo dziękuję.

Tusk: Dziękuję kolegom za deklarację, że tworzymy większość w parlamencie. Z tą wiadomością będziemy mogli pójść do prezydenta.

Tusk: Dziękuję przewodniczącym za dzisiejsze spotkanie, za trudne tygodnie i dni. Budowaliśmy współpracę opartą na partnerstwie i zaufaniu. Ważne jest dla nas nie tylko to, żeby liczyć głosy, ale żeby się szanować jako równych partnerów. Tak wyglądały te rozmowy.

Tusk: Dziękujemy wszystkim wyborcom naszych partii. Dziękujemy za wysoką frekwencję. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w proces wyborczy.

Tusk: Wspólnie z liderami partii demokratycznych potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy i tworzenia nowej większości w parlamencie.

Rozpoczyna się oświadczenie.

Politycy schodzą się do Sali Kolumnowej.

Głos zabiorą: Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia i Włodzimierz Czarzasty.

Biuro prasowe Koalicji Obywatelskiej poinformowało, że oświadczenie liderów rozpocznie się o godzinie 11.30.

W Sali Kolumnowej w Sejmie trwają przygotowania do wspólnego oświadczenia liderów opozycji. Cztery mikrofony są już gotowe. W tle flagi Polski i UE.

Poseł-elekt KO Michał Kołodziejczak w rozmowie z portalem gazeta.pl mówił o podziale stanowisk. Powiedział, że Ministerstwo Rolnictwa powinno przypaść KO, choć "duże zakusy ma też PSL".

Przydacz: Rozmowy będzie prowadził sam prezydent. Będą mu towarzyszyć jego najważniejsi ministrowie. Format będzie dostosowywany do drugiej strony.

Przydacz: Dziś jest czas na to, by poważnie rozmawiać o przyszłości Polski. Pałac Prezydencki jest do tego dobrym miejscem.

Przydacz: Te konsultacje to krok do odpowiedniego rozwiązania, by rząd mógł zacząć funkcjonować.

Przydacz: Oczywiście będą rozmowy o sprawach bezpieczeństwa, o gospodarce, o przyszłych inwestycjach. Rozmowa będzie dotyczyć także powyborczej układanki parlamentarnej. Przed panem prezydentem stoi decyzja dotycząca desygnowania nowego premiera.

Prezydencki minister Marcin Przydacz na briefingu: Prezydent będzie rozmawiał o koncepcjach i pomysłach, o wyzwaniach, które stoją przed całą klasą polityczną.

- Wszyscy spodziewamy się tego, że ostatecznie prezydent powierzy misje tworzenia rządu Mateuszowi Morawieckiemu. Po to, żeby dać czas swojej formacji - powiedziała w TVN24 Aleksandra Pawlicka z "Newsweeka".

Zgodził się z nią Łukasz Lipiński z "Polityki" - Po pierwsze żeby dać czas na to, żeby spalić te kwity, co trzeba, wynieść to, co trzeba, jeszcze chwilę porządzić. Takie jest oczekiwanie PiS-u, a Andrzej Duda zwykle spełnia oczekiwania PiS-u. Wydaje mi się, że tym razem też spełni - stwierdził.

Przed południem spodziewane jest wspólne oświadczenie liderów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Według nieoficjalnych informacji reporterki TVN24, mają oni zabrać głos o godzinie 11.