Bronisław Komorowski i Wojciech Jaruzelski polecą wspólnie do Moskwy na obchody 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Pełniący obowiązki prezydenta Marszałek Sejmu przyznał, że zaprosił generała na pokład wynajętego samolotu.
Komorowski - wspominając w Radiu ZET o zaproszeniu dla generała - uznał, że sytuacja była niezręczna. Jak wyjaśnił, zaproszenie wystosowała wcześniej Kancelaria Prezydenta. - Ja ponowiłem zaproszenie i zostało przyjęte - powiedział marszałek.
Jego zdaniem, jest rzeczą absolutnie naturalną i zrozumiałą, aby także była głowa państwa, a przy tym człowiek, który walczył w II wojnie światowej był obecny na moskiewskiej paradzie.
"Trzeba sprzyjać pojednaniu"
Bronisław Komorowski podkreślił, że wizyta polskiej delegacji w Rosji z okazji 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, ma także wymiar dwustronny.
W jego ocenie, należy podtrzymywać pewien szczególny klimat, który powstał paradoksalnie, ale po dramacie katastrofy pod Smoleńskiem, w pobliżu grobów katyńskich. - Wszyscy odczuwamy, że coś się wydarzyło w relacjach polsko-rosyjskich, i że można to albo pogłębić albo popsuć - powiedział Komorowski.
Jak zaznaczył, on przez swoją obecność w przyszłym tygodniu w stolicy Rosji, przez bezpośrednie kontakty chce pogłębić atmosferę sprzyjającą współpracy i pojednaniu.
Do udziału w moskiewskich obchodach 65. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami zaprosił marszałka Sejmu prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew. Stało się to podczas ich spotkania w niedzielę 18 kwietnia w Krakowie przed uroczystościami pogrzebowymi pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich. W spotkaniu tym uczestniczył także premier Donald Tusk oraz szefowie MSZ Polski - Radosław Sikorski i Rosji - Siergiej Ławrow.
Parada z rozmachem
W tegorocznej defiladzie na Placu Czerwonym w Moskwie weźmie udział ok. 10 tysiecy żołnierzy rosyjskich oraz 140 samolotów i śmigłowców. Wezmą w niej udział także żołnierze z zagranicy - z Polski, USA, Wielkiej Brytanii i Francji, a także dziewięciu krajów poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP).
Żołnierze Batalionu Reprezentacyjnego WP, którzy wezmą udział w defiladzie, w piątek odlecieli do Moskwy, by ćwiczyć przed paradę na Placu Czerwonym.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/TVN24