Komisja edukacji o lex Czarnek 2.0 i projekcie prezydenckim

Źródło:
tvn24.pl
Protest przed Sejmem w sprawie "Lex Czarnek 2.0"
Protest przed Sejmem w sprawie "Lex Czarnek 2.0"TVN24
wideo 2/7
Protest przed Sejmem w sprawie "Lex Czarnek 2.0"TVN24

Sejmowa komisja edukacji zajęła się dwoma projektami ustaw wpływającymi między innymi na działanie organizacji pozarządowych w szkołach. Autorem jednego z nich jest prezydent Andrzej Duda, drugiego oficjalnie posłowie PiS, ale nowelizacja do złudzenia przypomina przepisy wcześniej forsowane przez ministra edukacji Przemysława Czarnka. Na komisji stawili się licznie przedstawiciele organizacji pozarządowych, oburzeni procedowaniem projektów bez konsultacji społecznych.

Gdy we wtorek o godzinie 18 posłowie rozpoczęli posiedzenie komisji edukacji, przed Sejmem trwała manifestacja przeciwników zmian w oświacie. Posłowie spotkali się w małej sali, nie wystarczyło miejsc dla wszystkich przedstawicieli strony społecznej, którzy chcieli brać udział w obradach. W czasie posiedzenia wielokrotnie zgłaszano też problemy z transmisją na stronie sejmowej.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy i Krystyna Szumilas z Koalicji Obywatelskiej wnioskowały o przerwę lub odwołanie posiedzenia komisji, ale wnioski formalne przepadały.

Marianna Kłosińska o projekcie lex Czarnek 2.0
Marianna Kłosińska o projekcie lex Czarnek 2.0TVN24

Po co pośpiech?

Katarzyna Lubnauer z KO zwracała uwagę: - Tak ważny projekt powinien być procedowany na sali sejmowej, a nie tutaj. Dlaczego projekt jest procedowany szybciej niż siedem dni od przesłania? Wpłynął do Sejmu dopiero w czwartek, 20 października - przypominała.

Posłowie i posłanki wielokrotnie pytali, po co ten pośpiech, ale przewodnicząca komisji Mirosława Stachowiak-Różecka z PiS nie odpowiedziała.

Poseł Michał Gramatyka (Polska 2050) wskazywał, że w spotkaniu nie może wziąć udziału wielu przedstawicieli strony społecznej.

Poseł Grzegorz Braun (Konfederacja) proponował zorganizowanie wysłuchania publicznego. - Do czego się spieszymy, skoro rok szkolny się już zaczął? - dopytywał.

Zwracano również uwagę, że na sali nie ma ministra edukacji Przemysław Czarnka. MEiN reprezentuje wiceminister Dariusz Piontkowski.

Zofia Grudzińska o lex Czarnek 2.0
Zofia Grudzińska o lex Czarnek 2.0TVN24

Dwa projekty

Na komisji procedowane równocześnie są dwa projekty w części dotyczące tych samych przepisów. Oba są w pierwszym czytaniu.

Pierwszy - prezydencki, który Andrzej Duda złożył w Sejmie w lipcu 2020 roku i od tego czasu nie był procedowany. Zakłada, że o zajęciach dodatkowych prowadzonych przez organizacje decydowaliby rodzice w czymś na kształt referendum.

Autorami drugiego projektu są oficjalnie posłowie PiS, ale nowelizacja do złudzenia przypomina przepisy wcześniej forsowane przez ministra edukacji Przemysława Czarnka.

- Czy państwo to robicie, żeby lekko umęczyć opinie publiczną i wjechać z głównym daniem po północy? - pytał Braun. "Głównym daniem" poseł nazwał właśnie projekt poselski, który zakłada m.in., że aby organizacja pozarządowa mogła zorganizować w szkole zajęcia, potrzebna będzie zgoda nie tylko rodziców, ale i kuratora.

CZYM RÓŻNIŁY SIĘ PROJEKTY PREZEYDENTA DUDY I MINISTRA CZARNKA?

Weto prezydenta dla lex Czarnek (materiał z 02.03.2022)
Weto prezydenta dla lex Czarnek (materiał z 02.03.2022)TVN24

Prezydent Andrzej Duda już raz przepisy zawierające taki zapis zawetował. Teraz wróciły do Sejmu jako projekt poselski grupy posłów PiS. Zmiany w stosunku do wersji ministerialnej z wiosny są jednak kosmetyczne.

Krystyna Szumilas pytała: - Po co są te przepisy?

I przypominała, że gdy zimą posłanki sprawdziły w kuratoriach, czy rodzice skarżą się na organizacje pozarządowe, okazało się, że w całej Polsce było takich skarg 27 przez sześć lat. Wcześniej podobne dane zebraliśmy w redakcji tvn24.pl.

SPRAWDZILIŚMY W KURATORIUM, ILE BYŁO SKARG

Poprawki zgłoszone przez PiS przyjęte, poprawki opozycji odrzucone

Podczas prac nad projektami w komisji jej większość zdecydowała, że projekt poselski będzie miał charakter wiodący wobec projektu prezydenckiego i to zapisy projektu poselskiego dotyczące działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach znalazły się w wersji projektu przyjętej przez komisję edukacji.

Komisja wprowadziła też wszystkie poprawki zgłoszone przez PiS do projektu poselskiego. Wszystkie dotyczyły edukacji domowej. Zgodnie z nimi czas na złożenie wniosku przez rodziców o zgodę na edukację domową ich dziecka określono na od 1 lipca do 21 września.

Szkoła, do której dziecko jest formalnie przypisane będzie mogła być nie tylko w województwie, gdzie dziecko mieszka, ale także w województwie z nim sąsiadującym. Wykreślono też z pierwotnego projektu zapisy nakładające warunki na szkołę, które musi spełnić, by mieć uczniów w edukacji domowej.

Komisja odrzuciła za to wszystkie poprawki zgłoszone przez posłów opozycji, a także wnioski o odrzucenie projektów w pierwszym czytaniu i o wysłuchanie publiczne ich.

Posłowie poprawiają własne zmiany w edukacji domowej

Szczegółowe omawianie projektu poselskiego zaczęło się dopiero po godzinie 19.40.

W nowej wersji - tzw. lex Czarnek 2.0 pojawił się nowy kontrowersyjny zapis dotyczący edukacji domowej.

W czasie prezentacji tego projektu poseł sprawozdawca Tomasz Zieliński (PiS) poinformował, że w kwestii edukacji domowej sam będzie zgłaszał poprawki. Po kilkunastu minutach stwierdził, że "proponuje poprawki do własnego projektu".

Jak mówił, chodzi między innymi o to, aby rejonizacja w edukacji domowej dotyczyła nie jednego województwa, w którym mieszka dziecko, ale również województw sąsiednich. Dodatkowo poseł zaproponował, by jednak nie wprowadzać ustawowego minimum liczby uczniów, którzy mają uczyć się w szkole prowadzącej edukację domową stacjonarnie (miało to być 50 proc. uczniów), a także by jednak szkoła prowadząca edukację domową nie musiała zapewniać fizycznego miejsca dla wszystkich swoich uczniów.

Poseł Michał Krawczyk (KO) skwitował: - Przecież wszystko wskazuje na to, że to nie jest projekt poselski, tylko powstał w ministerstwie edukacji.

Lista poprawek dotyczących edukacji domowej

Poseł Artur Dziambor zwracał uwagę, że projekt "stworzyli" posłowie, którzy nawet nie należą do komisji edukacji. - Musieliście się posiłkować ludźmi, którzy nigdy w tej komisji nie zasiadali. Jest to fascynujące - dodawał z przekąsem.

Projektu bronił Zbigniew Dolata (PiS), ale właściwie to skupił się na atakowaniu opozycji: - Opozycja totalna jest antypaństwowa, a ten projekt ma wzmocnić państwo, które nie może abdykować w różnych sferach, a najbardziej w sferze edukacji dzieci i młodzieży.

Przewodnicząca komisji Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS) oburzała się, że opozycja podważa autorstwo projektu. - To nie jest fikcja - mówiła. - Ten projekt powstał z inicjatywy poselskiej. Nasze środowisko i nasi wyborcy oczekiwali, że jednak do tego wrócimy i dlatego w takiej wersji nad tym pracujemy. Proszę powstrzymać komentarze, że to na wniosek pana ministra - dodawała.

Niszczenie dialogu społecznego

Każdy uczestnik posiedzenia miał na wypowiedź trzy minuty. Po godzinie 21 rozpoczęły się komentarze strony społecznej, organizacji nauczycielskich, samorządowych i pozarządowych.

Marcin Zbytniewski ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus dziękował za poprawki dotyczące edukacji domowej, ale zwracał uwagę, że mogą być niewystarczające. Podkreślał też: - Tego rodzaje projekty powinny być konsultowane społecznie.

Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy odpowiedzialna za oświatę, mówiła, że ministerstwo edukacji zamienia samorządy w bankomaty. Przedstawiciele ZNP i oświatowej Solidarności krytykowali resort za niszczenie dialogu społecznego.

Julia, tegoroczna maturzystka w edukacji domowej, apelowała do polityków: - Nie dokładajcie nam kolejnych zmian i kryzysów, których i tak mamy wiele i z którymi musimy mierzyć się sami.

Zofia Grudzińska z Wolnej Szkoły: - Nie zmieniliśmy zdania od wiosny, nieważne czy ten projekt jest ministerialny, czy poselski, nadal nadaje się do kosza. Poza tym sprawdziłam - te projekty są w 80 procentach tożsame - dodała.

Autorka/Autor:Justyna Suchecka

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24