"Mieliśmy do czynienia z gabinetowym zamachem stanu". PO składa wnioski o wotum nieufności

sejm konfa
Tomczyk: gdyby nielegalne wybory kopertowe doszły do skutku, mielibyśmy nielegalnie wybranego prezydenta
Źródło: TVN24

Gdyby nielegalne wybory kopertowe doszły do skutku, mielibyśmy nielegalnie wybranego prezydenta - powiedział szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Poinformował o złożeniu trzech wniosków o wotum nieufności wobec ministrów: Jacka Sasina, Michała Dworczyka i Mariusza Kamińskiego, wobec których NIK skierowała do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w sprawie ubiegłorocznych wyborów kopertowych.

We wtorek prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś przekazał, że NIK kieruje do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, szefa KPRM Michała Dworczyka, wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina i ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Ma to związek z organizacją ubiegłorocznych wyborów kopertowych, które ostatecznie się nie odbyły.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Wcześniej Izba skierowała zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Banaś: NIK składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera, szefa KPRM, szefa MAP i szefa MSWiA
Źródło: TVN24

Tomczyk: gdyby nielegalne wybory kopertowe doszły do skutku, mielibyśmy nielegalnie wybranego prezydenta

Do tej kwestii odnieśli się w środę na konferencji prasowej politycy Koalicji Obywatelskiej. - Gdyby nielegalne wybory kopertowe doszły do skutku, gdzie bylibyśmy dzisiaj? Mielibyśmy nielegalnie wybranego prezydenta, mielibyśmy możliwość kwestionowania każdej ustawy, którą prezydent wybrany w nielegalnych wyborach kopertowych podpisuje - mówił szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. - Bylibyśmy w stanie absolutnej anarchii i absolutnego kryzysu konstytucyjnego - dodał.

- Trzeba jasno powiedzieć, że to pierwszy raz w historii Polski, kiedy Najwyższa Izba Kontroli, organ konstytucyjny, zarzuca premierowi i ministrom złamanie prawa. Tak naprawdę mieliśmy do czynienia z gabinetowym zamachem stanu, który miał doprowadzić do przeprowadzenia w Polsce nielegalnych wyborów - mówił Tomczyk. Jak stwierdził, "na szczęście do nich nie doszło". - Ale 100 milionów złotych zostało bezpowrotnie zmarnowane, 100 milionów wydane wbrew prawu, wbrew konstytucji i wbrew przyjętym zasadom, które mówią o przeprowadzeniu wyborów w Polsce - powiedział szef klubu KO.

Koalicja Obywatelska składa wnioski o wotum nieufności wobec ministrów Jacka Sasina, Michała Dworczyka i Mariusza Kamińskiego
Koalicja Obywatelska składa wnioski o wotum nieufności wobec ministrów Jacka Sasina, Michała Dworczyka i Mariusza Kamińskiego
Źródło: tvn24

- Dzisiaj składamy trzy wnioski o wotum nieufności jako Koalicja Obywatelska. Pierwszy dotyczy pana ministra Jacka Sasina, drugi ministra Michała Dworczyka, trzeci ministra Mariusza Kamińskiego. To właśnie ci ministrowie razem i w porozumieniu chcieli doprowadzić do tego, aby w Polsce wybory odbyły się w sposób absolutnie nielegalny, pozaprawny i pozakonstytucyjny - mówił Cezary Tomczyk.

CZYTAJ TAKŻE: Terlecki o wnioskach NIK: bardzo mizernie uzasadnione, a może w ogóle bezpodstawne

W jego ocenie "oskarżeni ministrowie podążają ścieżką wytyczoną wcześniej przez (prezydenta Białorusi Alaksandra) Łukaszenkę czy (prezydenta Turcji Recepa Tayyipa) Erdogana". - Ludzi, którzy za wszelką cenę chcą utrzymać władzę nawet wtedy, kiedy naród ma inne zdanie - mówił.

Szłapka: mamy dziś do czynienia z najpoważniejszym kryzysem państwa od 1989 roku

Lider Nowoczesnej Adam Szłapka mówił, że "mamy dziś do czynienia z najpoważniejszym kryzysem państwa od 1989 roku". - Najwyższa Izba Kontroli oskarża premiera i trzech konstytucyjnych ministrów o uzurpację, o próbę nielegalnego wyboru prezydenta, co doprowadziłoby do poważnego kryzysu konstytucyjnego. To był plan Kaczyńskiego - ocenił.

Jak stwierdził, "w tym planie niezwykle ważną rolę odegrał minister spraw wewnętrznych oraz koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński". - Człowiek obdarzony niezwykle silną władzą nadaną mu przez Kaczyńskiego. To on bez żadnej podstawy prawnej wymusił na Poczcie Polskiej druk niezgodnie z prawem kart wyborczych - dodał.

Szłapka: mamy dziś do czynienia z najpoważniejszym kryzysem państwa od 1989 roku
Źródło: TVN24

Nowacka: o Sasinie krążą memy, ale to nie jest temat do żartów

Szefowa Inicjatywy Polska Barbara Nowacka stwierdziła, że "czas pandemii to wielki sprawdzian dla rządzących o odpowiedzialności państwa, które troszczy się o obywateli, ale również dba o praworządność i standardy". - Tych standardów nigdy nie przestrzegał i nie przestrzega minister Jacek Sasin - mówiła.

- O Sasinie krążą memy, ale to nie jest temat do żartów. To są zmarnotrawione publiczne pieniądze, które szczególnie w czasie pandemii mogły być wydane na pomoc psychiatryczną dla dzieci i młodzieży, na łóżka, na leczenie, na potrzeby państwa - powiedziała. W jej ocenie "te pieniądze zostały świadomie wyrzucone w błoto dla celów politycznych".

Nowacka: O Sasinie krążą memy, ale to nie jest temat do żartów
Źródło: TVN24

Tracz: Dworczyk zamówił za setki tysięcy złotych ekspertyzy pisowskich zauszników, które miały wybielić premiera Morawieckiego

Liderka Zielonych Małgorzata Tracz stwierdziła, że "niechlubną rolę w tym całym procesie odegrał minister Michał Dworczyk". - Jako szef kancelarii premiera miał przed sobą ekspertyzy rządowych prawników, prokuratury generalnej, które mówiły, że organizacja wyborów kopertowych to nie tylko odpowiedzialność finansowa, ale także i konstytucyjna - mówiła.

W jej ocenie minister Dworczyk "wolał te ekspertyzy zignorować i zamiast tego zamówił za setki tysięcy złotych ekspertyzy pisowskich zauszników, które miały wybielić premiera Morawieckiego". - Co więcej, zrobił to już w maju, w momencie, kiedy było wiadomo, że wybory kopertowe się nie odbędą - dodała.

Lewica przygotowała projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej

Na swojej konferencji prasowej do zawiadomień NIK do prokuratury w sprawie wyborów kopertowych odnieśli się również politycy Lewicy. Tomasz Trela stwierdził, że "to sytuacja bez precedensu od 1989 roku".

- Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli pokazali opinii publicznej rzeczy niewiarygodne. Pokazali kompletne i totalne przekroczenie uprawnień przez najwyższych urzędników w naszym państwie. Pokazali, że działania pana premiera Morawieckiego nijak miały się do obowiązujących przepisów prawa i były na wyraźne zlecenia polityczne - mówił Trela.

lewica
Trela: kontrolerzy NIK pokazali opinii publicznej rzeczy niewiarygodne
Źródło: TVN24

Polityk poinformował także, że Lewica przygotowała projekt uchwały Sejmu RP o powołaniu komisji śledczej. - Dlatego, że nie mamy najmniejszych wątpliwości, że upolityczniona prokuratura Zbigniewa Ziobry najprawdopodobniej nic nie zrobi w tej sprawie - mówił. Jak przekazał Trela, w komisji mają zasiadać przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych.

Czytaj także: