Jarosław Kaczyński ocenił, że do Brexitu doszło z winy Donalda Tuska, bo ten za mało się starał. - Najtwardsze stanowisko wobec Brytyjczyków zajmował rząd pani Szydło – mówi Tusk pytany o winę. I dodaje: kto nie rozumie, niech nie komentuje.
- Proponowałbym tym wszystkim, szczególnie w naszym kraju, którzy nie rozumieją tego, co się stało, żeby się nie wypowiadali - nawet jeśli są liderami partii politycznych - powiedział Tusk.
Przewodniczący Rady Europejskiej odpowiedział Jarosławowi Kaczyńskiemu poważniej niż w poniedziałek, gdy szef PiS ocenił, że wyjście Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty jest klęską polityki prowadzonej w Unii i powinny być z tego wyciągnięte wnioski personalne w obecnym kierownictwie UE. - Tutaj szczególnie ponurą rolę odegrał Donald Tusk, który prowadził rokowania z Brytyjczykami i w gruncie rzeczy doprowadził do tego, że niczego nie otrzymali - ocenił prezes PiS.
Donald Tusk zareagował wtedy na Twitterze, pisząc: "A JK wciąż śpiewa: pojawiasz się i znikasz, mam na twym punkcie bzika".
A JK wciąż śpiewa: pojawiasz się i znikasz, mam na twym punkcie bzika...
— Donald Tusk (@donaldtusk) 27 czerwca 2016
- Z pełnym przekonaniem broniłem tego europejskiego i polskiego stanowiska. Jeżeli pan prezes Kaczyński uważa, że to ponure działanie, to bardzo chciałbym wiedzieć, co w jego ocenie jest pozytywnym działaniem w tej konkretnej kwestii - powiedział Tusk.
- Ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za Brexit i powinien zniknąć z europejskiej polityki - mówił w poniedziałek Kaczyński.
"Wina Tuska"
Sprawę skomentował Borys Budka z PO. - Jak zawsze ujawniają się kompleksy Jarosława Kaczyńskiego - ocenił poseł.
Innego zdania był Witold Waszczykowski. - Rzeczywiście Donald Tusk nie istniał - wyraził z kolei opinię szef MSZ.
- To jest wina wieloletniego szczucia na UE w Wielkiej Brytanii przez tabloidy i eurosceptycznych polityków. Ja widzę niestety ten sam tok myślenia i działania w naszym kraju - powiedział z kolei Radosław Sikorski, były szef MSZ.
To nie pierwszy raz, gdy Jarosław Kaczyński za niedogodne zdarzenia winą obarczał Donalda Tuska. "Winą Tuska" był m.in. brak wspólnych obchodów katastrofy smoleńskiej, powódź czy sama katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. PiS mówiło o winie Tuska także w kontekście sytuacji w górnictwie, stoczniach, a nawet działalności Henryki Krzywonos.
Kategorię "wina Tuska" już 5 lat temu opisał poeta i satyryk Wojciech Młynarski.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska. Zaszkodziła Ci kapustka – wina Tuska. Henryk Młynarski
Autor: mw/kk / Źródło: Fakty