Dziewięciu górników zginęło, siedmiu nie udało się odnaleźć. Związkowcy: kiedy doszło do wybuchu, nie powinni już pracować

Źródło:
TVN24 Łódź
Związkowcy: w momencie wybuchu, górnicy nie powinni już pracować na dole
Związkowcy: w momencie wybuchu, górnicy nie powinni już pracować na doleTVN24
wideo 2/17
Związkowcy: w momencie wybuchu, górnicy nie powinni już pracować na doleTVN24 Łódź

Temperatura w kopalni Pniówek kilka dni przed wybuchem przekraczała 28 stopni Celsjusza, dlatego dniówkę górników skrócono z ośmiu do sześciu godzin. - Do eksplozji doszło po północy, czyli już po tym, kiedy górnicy powinni skończyć pracę - podkreślają związkowcy z Sierpnia'80. Przedstawiciele kopalni podkreślają, że sprawa zostanie dokładnie sprawdzona, ale przestrzegają przed przedwczesnym wyciąganiem wniosków. I wskazują, że przy odpowiedniej organizacji pracy, dniówka wcale nie musi być skracana do sześciu godzin. W wyniku eksplozji życie straciło dziewięć osób, siedmiu innych mężczyzn ciągle nie zostało odnalezionych.

Pięć dni przed katastrofą w kopalni Pniówek wprowadzono pierwszy stopień zagrożenia klimatycznego, co oznaczało, że górnicy pod powierzchnią mieli spędzać nie osiem, tylko sześć godzin.

- Zarządzenie kierownictwa zostało wprowadzone w związku z wysoką temperaturą pod powierzchnią. Jest wprowadzane, kiedy w jakimś miejscu przekracza ona 28 stopni Celsjusza - relacjonuje Jerzy Korczyński, reporter TVN24 zajmujący się sprawą.

Górnicy ze związku zawodowego Sierpień'80 pokazali dokument datowany na 15 kwietnia z zarządzeniem, które - zdaniem związkowców - mogło mieć kluczowy wpływ na rozmiary tragedii. Według skróconego czasu pracy, górnicy w 16 miejscach kopalni powinni przestać wykonywać swoje obowiązki o północy. W tym przy ścianie N-6, gdzie 12 minut później doszło do tragedii.

Czytaj też: Związkowcy chcą gwarancji bezpieczeństwa dla górników, którzy będą zeznawać w sprawie katastrof w kopalniach

- Związkowcy podkreślają, że osoby pracujące w kopalni nie powinny wykonywać swoich obowiązków, tylko być w gotowości na wyjazd na powierzchnię - opisuje reporter TVN24.

Związkowcy kopię decyzji zastępcy kierownika ruchu kopalni w sprawie skróconego czasu pracy pokazali dziennikarzom oraz wysłali do wicepremiera Jacka Sasina.

Kopalnia: organizacja pracy do sprawdzenia

Do zarzutów podnoszonych przez związki zawodowe odniósł się Tomasz Siemieniec z zespołu komunikacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej. W opublikowanym we wtorek oświadczeniu zaznaczył, że we wszystkich kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest "wiele miejsc, w których ze względu na temperaturę obowiązuje skrócony czas pracy".

"W ścianie N-6 występowały miejsca (nie cały rejon) ze skróconym czasem pracy. Przy odpowiedniej organizacji pracy, żadnej osobie pracującej w ścianie N-6 nie przysługiwałby skrócony czas pracy" - czytamy w oświadczeniu JSW.

Tomasz Siemieniec podkreśla, że za organizację pracy w ścianie odpowiada sztygar bądź przodowy.

"Jak została zorganizowana praca w ścianie N-6 w dniu katastrofy, ustali Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku oraz prokuratura" - zaznaczył przedstawiciel spółki zarządzającej kopalnią.

Dziewięć osób zginęło, siedmiu nie udało się odnaleźć

20 kwietnia w należącej do JSW kopalni Pniówek w Pawłowicach doszło do wybuchów metanu. W wyniku katastrofy zginęło dziewięć osób - to górnicy i ratownicy górniczy, którzy po pierwszym wybuchu ruszyli na pomoc poszkodowanym. Cztery osoby zginęły w kopalni, pięć kolejnych zmarło, mimo wysiłków lekarzy, w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, w tym jedna tuż po przyjęciu do szpitala.

Siedmiu osób dotąd nie odnaleziono. Ze względu na ekstremalnie trudne warunki pod ziemią, zagrożony rejon, gdzie pozostali górnicy, został otamowany. 2 maja akcję ratowniczą formalnie zakończono.

Wszyscy zmarli w CLO poszkodowani z Pniówka mieli bardzo rozległe i głębokie oparzenia zewnętrzne oraz oparzenia dróg oddechowych.

W Zofiówce zginęło 10 górników

Trzy dni po wypadku w Pniówku, w sobotę 23 kwietnia doszło do katastrofy w innej kopalni JSW - Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju. W wyniku silnego wstrząsu i wypływu metanu zginęło 10 pracowników. Ostatnią ofiarę wydobyto na powierzchnię po czterech dobach akcji ratowniczej. Przyczyny i okoliczności obu tragedii wyjaśniają specjalne komisje powołane przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, a także prokuratura - pod kątem art. 163 i 220 Kodeksu karnego.

Czytaj też: Śledztwo w sprawie katastrofy w kopalni Zofiówka. "Sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób"

Jak wynika z przyjętej przy wszczęciu śledztwa kwalifikacji, chodzi o nieumyślne sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach w postaci wybuchu, które skutkowało śmiercią. Art. 220 Kk mówi natomiast o niedopełnieniu obowiązków w zakresie bhp i narażeniu w ten sposób pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Autorka/Autor:bż/ tam

Źródło: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Sytuacja pogodowa stabilizuje się, ale sytuacja hydrologiczna wciąż jest trudna. W wielu miejscach są przekroczone stany alarmowe i ostrzegawcze. Eksperci podkreślają, że największym zagrożeniem jest teraz przemieszczająca się fala kulminacyjna na Odrze.

Fala kulminacyjna na Odrze. Gdzie jest

Fala kulminacyjna na Odrze. Gdzie jest

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Cały czas dramatyczna sytuacja panuje w kilku miejscowościach Kotliny Kłodzkiej, w tym w Stroniu Śląskim. Po przejściu fali powodziowej są odcięte od świata. Wszystkie drogi dojazdowe są zniszczone, nie ma prądu, nie można się też z nikim skontaktować, bo nie ma tam zasięgu telefonii komórkowej. Ze strzępków informacji wiemy, że na miejscu potrzebne są woda pitna i podstawowe produkty żywnościowe. Do momentu publikacji tego tekstu wiemy, że do Stronia dotarły bardzo nieliczne pojazdy służb mundurowych.

Nie ma zasięgu, nie ma prądu. Ludzie proszą o chleb i wodę. Dramat Stronia i Lądka-Zdroju

Nie ma zasięgu, nie ma prądu. Ludzie proszą o chleb i wodę. Dramat Stronia i Lądka-Zdroju

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

W tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej zginął 37-latek, który jechał autem z żoną i dwójką dzieci. Wjechał w nich rozpędzony volkswagen, którym podróżowało pięć osób. Kobieta z tego samochodu trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Trzem mężczyznom nic się nie stało, byli pijani. Trwają poszukiwania czwartego. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miał sądowy zakaz prowadzenia i był notowany.

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nikt nie jest w stanie nam zagwarantować, że ten przelew się nie poszerzy, nie pójdzie większa masa wody na zbiornik Kozielno. Bardzo proszę mieszkańców o zgłaszanie konieczności ewakuacji, a tam gdzie można samemu opuścić - bez kontaktu z wodą - swoje domy, swoje mieszkania, o ewakuacje natychmiastową i przeniesienie się w bezpieczne części miasta - apeluje burmistrz Paczkowa na Opolszczyźnie.

Zniszczony zbiornik Topola. Burmistrz Paczkowa wzywa do natychmiastowej ewakuacji

Zniszczony zbiornik Topola. Burmistrz Paczkowa wzywa do natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
tvn24.pl

Centrum informacji turystycznej w Ostrawie zaapelowało w mediach społecznościowych do Polaków, by nie przyjeżdżali do miasta w najbliższym tygodniu. Apel ma związek z sytuacją powodziową w Czechach.

Apel do turystów z Polski. "Nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam to powiedzieć"

Apel do turystów z Polski. "Nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam to powiedzieć"

Źródło:
tvn24.pl, PAP, irozhlas.cz

Mieszkańcy Hajduk Nyskich (woj. opolskie) walczą ze skutkami powodzi. W sobotę część domostw w tej wsi została zalana. - Gdyby nie pomoc od sąsiadów, którzy mają wyżej położone domy, byłoby trudno. Potrzebna jest też pomoc dla gospodarza, który ma bydło i został bez paszy - opowiada pani Małgorzata.

"Nagle woda zaczęła płynąć zewsząd". Tak woda zalała Hajduki Nyskie

"Nagle woda zaczęła płynąć zewsząd". Tak woda zalała Hajduki Nyskie

Źródło:
tvn24.pl

Mamy zapewnioną rezerwę na potrzeby miejsc i ludzi ogarniętych powodzią w wysokości miliarda złotych. Minister finansów zapewnił mnie, że środków na pomoc nie zabraknie - poinformował premier Donald Tusk.

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Źródło:
TVN24

Utrudnienia drogowe w czterech województwach. Sytuacja powodziowa w południowej części kraju utrudnia transport. Zamknięte są drogi, przejścia graniczne, mosty i wiadukty. 

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Polska walczy z powodziami i jej skutkami. Za częścią kraju trudna noc, tysiące osób zostało ewakuowanych. W Opolu i Wrocławiu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Na terenach objętych powodzią zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej. Między zbiornikami Topola i Kozielno na runął przepust wody. Burmistrz Paczkowa wezwał mieszkańców kilkunastu ulic do ewakuacji.

Powódź w Polsce. Relacja

Powódź w Polsce. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Prezydent Wrocławia ogłosił alarm przeciwpowodziowy. - Chcemy przygotować się jak najlepiej na ten najgorszy scenariusz - zaznaczył Jacek Sutryk. W mieście będą wzmacniane wały oraz układane worki z piaskiem. Dodał również, że wrocławska kranówka nadaje się do picia.

Alarm przeciwpowodziowy we Wrocławiu. Sutryk: wolę być przygotowany na najgorsze

Alarm przeciwpowodziowy we Wrocławiu. Sutryk: wolę być przygotowany na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl

Z powodu trudnych warunków pogodowych doszło do zerwania mostu na drodze krajowej nr 45 w Żywocicach (woj. opolskie). 39-letni kierowca samochodu osobowego nie zauważył wyrwy w moście i z impetem do niej wjechał. Auto zostało wyciągnięte przez służby.

Wjechał do wyrwy w moście na DK 45

Wjechał do wyrwy w moście na DK 45

Źródło:
tvn24.pl

Domy, remiza, kościół, poszczególne ulice, które mają nawet tych samych patronów. Wieś Nieboczowy (woj. śląskie) została przeniesiona kilka kilometrów od swojej poprzedniej lokalizacji. Dzięki temu mieszkańcy nie obawiają się teraz powodzi. W miejscu poprzedniej lokalizacji wsi zbudowano natomiast suchy zbiornik Racibórz Dolny, który został właśnie uruchomiony. Ma chronić przed powodzią m.in. Wrocław i Opole.

Przenieśli swoją wieś kilka kilometrów dalej. Teraz nie muszą obawiać się powodzi

Przenieśli swoją wieś kilka kilometrów dalej. Teraz nie muszą obawiać się powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Gdzie pada deszcz w Polsce? Nad Polską przemieszcza się strefa opadów. Sprawdź, gdzie prognozowane są najobfitsze opady deszczu.

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW-PIB

Wiele miast ucierpiało w wyniku powodzi i ulewnych deszczy. W Kłodzku, Lądku-Zdroju czy Głuchołazach mieszkańcy zaczynają już sprzątać i szacować straty. Na wielu ulicach leży wyrwana kostka brukowa, konary przyniesione przez wodę czy wyrwane framugi.

Krajobraz po przejściu wielkiej wody. Na ulicach miast leżą cegły, okna i drzwi

Krajobraz po przejściu wielkiej wody. Na ulicach miast leżą cegły, okna i drzwi

Źródło:
tvn24.pl

W Otwocku rozpoczęła się przebudowa ważnego skrzyżowania. Jak zwyczajowo bywa przy tego typu inwestycjach, urzędnicy przygotowali objazd newralgicznego miejsca. Ustawiono znaki przedstawiające schemat nowej organizacji ruchu, które od razu przykuły uwagę mieszkańców, a wręcz stały się memem.

Znak, od którego zakręci się w głowie

Znak, od którego zakręci się w głowie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prewencyjnie w sklepach zabezpieczono wszelkie sprzęty IT. Obecnie według naszych informacji zamkniętych lub czasowo zamkniętych jest łącznie około 80 placówek, głównie w okolicy Kłodzka - przekazała dla biznesowej redakcji tvn24.pl Katarzyna Przewęzikowska z biura prasowego Żabki. Jak dodała, sklepy są zamykane z powodu zalania, braku prądu czy w związku z zarządzeniem przez służby ewakuacji.

Największa sieć franczyzowa w Polsce liczy straty. Popularne sklepy pod wodą

Największa sieć franczyzowa w Polsce liczy straty. Popularne sklepy pod wodą

Źródło:
tvn24.pl

W Opolu i Wrocławiu obowiązuje alarm powodziowy. W gminie Paczków pękł zbiornik retencyjny Topola. W dotkniętych powodzią miejscach trwa też już pierwsze liczenie strat. - Hala szkolna jest mocno zalana. (...) Dzieci na pewno szybko nie pójdą do szkoły - mówił burmistrz Wlenia Artur Zych. Przekroczenie stanów alarmowych odnotowano też w województwie lubuskim.

Alarmy powodziowe, zalane miejscowości. Gdzie sytuacja jest najtrudniejsza

Alarmy powodziowe, zalane miejscowości. Gdzie sytuacja jest najtrudniejsza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wśród miast mocno dotkniętych powodzią jest czeska Opawa przy granicy z Polską. W mediach społecznościowych opublikowano film poklatkowy - timelapse, na którym widać, jak w ciągu kilku godzin woda zalała budynki mieszkalne. Zastępca burmistrza Opawy w rozmowie z mediami poinformował, że pod wodą znalazła się znaczna część osiedla zamieszkiwanego przez 12 tysięcy osób.

Tak woda zalewała miasto. Nagranie z czesko-polskiego pogranicza

Tak woda zalewała miasto. Nagranie z czesko-polskiego pogranicza

Źródło:
PAP, tvn24.pl, CNN Prima News, irozhlas.cz

"Na jednej z ulic Nysy ratownicy ujawnili zwłoki mężczyzny" - podał portal remiza.pl. Zmarłym okazał się już poszukiwany doktor Krzysztof Kamiński, znany nyski lekarz, wieloletni ordynator oddziału chirurgii nyskiego szpitala. Informację o śmierci mężczyzny potwierdził w mediach społecznościowych jego zięć.

"Na jednej z ulic znaleziono tylko jego auto". Nie żyje znany nyski chirurg

"Na jednej z ulic znaleziono tylko jego auto". Nie żyje znany nyski chirurg

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Każdy dotknięty powodzią będzie mógł zgłosić się do władz gminy, tam gdzie mieszka, gdzie poniósł straty, po pomoc wynoszącą 8 tysięcy plus 2 tysiące złotych - mówił premier Donald Tusk na konferencji prasowej. Według zapewnień szefa rządu pomoc ma być bezzwrotna. Premier zapowiedział, że będzie można otrzymać nawet 200 tysięcy zł na odbudowę budynków mieszkalnych.

Pomoc dla powodzian. Donald Tusk podaje kwotę

Pomoc dla powodzian. Donald Tusk podaje kwotę

Źródło:
TVN24

Okoliczności wypadku samochodowego, w którym niegroźnie ucierpiał komendant główny policji i dwaj inni funkcjonariusze, wyjaśni Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Przejęła ona sprawę od Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach. Auto, którym jechali policjanci, dachowało w sobotę na śląskim odcinku autostrady A1.

Sprawa wypadku komendanta przejęta przez prokuraturę wyższego szczebla. "Z uwagi na wagę i rangę"

Sprawa wypadku komendanta przejęta przez prokuraturę wyższego szczebla. "Z uwagi na wagę i rangę"

Źródło:
PAP

Około godziny 12.00 kurs akcji PZU spada o 11,82 proc. Inwestorzy zwracają uwagę na sytuację powodziową na południu Polski. W poniedziałek odbywa się nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów.

Wielka woda zalewa Polskę, ubezpieczyciel dołuje na giełdzie

Wielka woda zalewa Polskę, ubezpieczyciel dołuje na giełdzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Strażnicy graniczni odstawili na linię granicy z Białorusią Etiopczyka, który miał złamaną nogę. Funkcjonariusze biura spraw wewnętrznych SG znaleźli z kolei w beczce na terenie placówki w Dubiczach Cerkiewnych (Podlasie) częściowo stopione telefony komórkowe, paszport oraz zagraniczny dokument tożsamości. Śledztwa w tych sprawach przejęła prokuratura z sąsiedniego województwa. 

Pushback migranta ze złamaną nogą oraz spalone telefony i dokumenty. Śledztwa przejęła inna prokuratura 

Pushback migranta ze złamaną nogą oraz spalone telefony i dokumenty. Śledztwa przejęła inna prokuratura 

Źródło:
tvn24.pl

W okolicach Paczkowa (woj. opolskie) spływająca z Kotliny Kłodzkiej woda wzbiera, tworząc gigantyczne jezioro. - I to jezioro przelewa się na okoliczne pola, ale też na pobliskie wsie - relacjonował reporter TVN24 Jan Piotrowski. Powódź nie ominęła również Kamieńca Ząbkowickiego.

Woda wzbiera dalej w dół Nysy Kłodzkiej "tworząc gigantyczne jezioro"

Woda wzbiera dalej w dół Nysy Kłodzkiej "tworząc gigantyczne jezioro"

Źródło:
tvn24.pl

Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w transporcie lotniczym pacjentów z nyskiego szpitala do Opola. Transport lotniczy około 60 pacjentów jest koordynowany przez ratowników medycznych. Ewakuacja zaczęła się już w niedzielę po południu.

Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w przenoszeniu pacjentów

Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w przenoszeniu pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest zabezpieczenie pracowników od strony socjalnej - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy, prezeska HR na Szpilkach. - Jeśli pracodawca jest zalany, dotknięty powodzią, to być może nie będzie mieć takich możliwości, aby pomóc pracownikom - zastrzega.

Prawa i obowiązki pracowników i przedsiębiorców w czasie powodzi

Prawa i obowiązki pracowników i przedsiębiorców w czasie powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Ministrów podjęto decyzję o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Z projektu rozporządzenia wynika, że zostanie wprowadzony na terenach objętych powodzią na maksymalnie 30 dni.

Stan klęski żywiołowej. Jak będzie wyglądał

Stan klęski żywiołowej. Jak będzie wyglądał

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda jak dotąd nie odwiedził regionów Polski dotkniętych powodzią. W niedzielę uczestniczył za to w Dożynkach Prezydenckich w Warszawie. Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka pokreśliła w poniedziałek w TOK FM, że dożynki "to gest podziękowania dla polskich rolników i to bardzo ważne". - Zaproszeni goście przyjeżdżali z całej Polski i nie było potrzeby odwoływania tego wydarzenia - stwierdziła. Zapewniła również, że prezydent pozostaje w stałym kontakcie ze służbami.

Prezydent na dożynkach. Szefowa kancelarii wyjaśnia

Prezydent na dożynkach. Szefowa kancelarii wyjaśnia

Źródło:
PAP, tvn24.pl, TOK FM

"Nienawidzę Taylor Swift" - poinformował w mediach społecznościowych Donald Trump. Na wyznanie to polityk zdecydował się cztery dni po tym, jak piosenkarka otwarcie poparła Kamalę Harris i Tima Walza i niecały miesiąc po tym, jak fałszywie zasugerował, że cieszy się wsparciem fanów artystki.  

"Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

"Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Policjanci poszukują świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło na Mickiewicza w Żyrardowie. Kierowca dostawczego pojazdu uderzył w rowerzystę, który - jak informowali funkcjonariusze - nie zszedł z roweru przed przejściem dla pieszych.

Rowerzysta odrzucony na kilkanaście metrów. Policja poszukuje świadków tragicznego wypadku

Rowerzysta odrzucony na kilkanaście metrów. Policja poszukuje świadków tragicznego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W najbliższych dniach uwaga krajowych inwestorów skupi się na danych makroekonomicznych za sierpień, rynek pozna odczyty dotyczące wynagrodzeń, zatrudnienia, produkcji przemysłowej, PPI i inflacji bazowej. Rozpoczynający się tydzień na światowych rynkach finansowych zdominowany zostanie przez decyzje banków centralnych - ogłoszą je amerykańska Rezerwa Federalna, Bank Japonii, Bank Anglii.

Najważniejsze wydarzenia tygodnia w gospodarce

Najważniejsze wydarzenia tygodnia w gospodarce

Źródło:
PAP
Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rosja ewakuowała okręty Floty Czarnomorskiej z portu w Noworosyjsku w obawie przed ukraińskimi atakami z użyciem rakiet dalekiego zasięgu - poinformował znany amerykański analityk H.I. Sutton. Niezależny rosyjski portal Agientstwo przypomniał, że to właśnie do Noworosyjska rosyjska marynarka przebazowała wcześniej okręty z Sewastopola na zaanektowanym Krymie po nasilonych atakach sił ukraińskich.   

Media: rosyjskie okręty ewakuowane z kluczowego portu, boją się zachodnich rakiet dalekiego zasięgu

Media: rosyjskie okręty ewakuowane z kluczowego portu, boją się zachodnich rakiet dalekiego zasięgu

Źródło:
The Moscow Times, Agientstwo, tvn24.pl

Policja na Florydzie zatrzymała mężczyznę, który miał przy sobie karabin AK-47. Pojawił się on w pobliżu Donalda Trumpa, na polu golfowym w Palm Beach. Ukrył się w krzakach. Dzieliło ich około 400 metrów. Agenci Secret Service oddali w jego kierunku strzały. FBI traktuje zatrzymanego jako potencjalnego zamachowca.

Lufa wystawała z krzaków. Człowiek z karabinem na polu golfowym. FBI: wygląda to na próbę dokonania zamachu na Donalda Trumpa

Lufa wystawała z krzaków. Człowiek z karabinem na polu golfowym. FBI: wygląda to na próbę dokonania zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Nie żyje członek muzycznego klanu Jacksonów i grupy The Jackson 5, brat Michaela Jacksona i Janet Jackson. Jak informują media Tito Jackson zmarł w poniedziałek. Miał 70 lat.

Nie żyje Tito Jackson. Brat Michaela Jacksona i członek grupy The Jackson 5 miał 70 lat

Nie żyje Tito Jackson. Brat Michaela Jacksona i członek grupy The Jackson 5 miał 70 lat

Źródło:
BBC, tvn24.pl