Karol Nawrocki to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej - ocenił w podcaście Kultury Liberalnej politolog profesor Antoni Dudek. Jego zdaniem prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat PiS w wyborach prezydenckich "będzie zdolny do działań w roli prezydenta, do których żaden z jego poprzedników, łącznie z Andrzejem Dudą, nie był zdolny".
Politolog i historyk prof. Antoni Dudek w podcaście Kultury Liberalnej z cyklu "Prawo do niuansu" mówił o Karolu Nawrockim, z którym w przeszłości w tym samym czasie pracował w Instytucie Pamięci Narodowej. Ocenił, że jeśli Nawrocki, obecnie prezes IPN i kandydat Prawa i Sprawiedliwości, wygra w wyborach prezydenckich, to "PiS wróci do władzy". - Pytanie, czy dopiero w 2027 roku, czy już wcześniej - stwierdził.
Dudek o Nawrockim: dużo twardszy polityk od Dudy
W ocenie prof. Dudka "zwycięstwo Nawrockiego nie tylko uniemożliwi realizację wszystkich planów obecnej koalicji, które są i czekają na nowego prezydenta, bo obecny nie chce podpisywać ustaw", ale przede wszystkim doprowadzi "do erozji koalicji, jak ją nazywa "kordonowej", bo ona wyczerpie swoje możliwości".
Mówił, że "dziś większość sejmowa za sprawą pewnej operatywności Tuska zaczęła dominować nad prezydentem, ale z nowym prezydentem już tak łatwo nie pójdzie, zwłaszcza że Nawrocki jest dużo twardszym politykiem od Dudy i to widać na pierwszy rzut oka".
Dudek powiedział, że Nawrocki to "szalenie ambitny człowiek i dzisiaj wielu ludzi, którzy mało wiedzą o Nawrockim, nie docenia skali ambicji tego człowieka i (tego), jak on dużą może przejawić samodzielność w momencie, w którym by został prezydentem".
"Jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi"
Zdaniem Dudka "to jest inny typ psychologiczny człowieka niż Andrzej Duda". Ocenił, że jest "zdecydowanie groźniejszy" dla ludzi o poglądach lewicowych i liberalnych.
- Ja mam, że tak powiem, większą wiedzę o tym człowieku z racji tego, że miałem związek z Instytutem Pamięci Narodowej, gdzie on swoją karierę zaczynał. I chcę powiedzieć jasno: to jest człowiek, (dla) którego kariera jest, powiedziałbym, tematem numer jeden - wyjaśnił politolog, który latach 2011-2016 był członkiem Rady Instytutu Pamięci Narodowej.
- To jest człowiek niezwykle niebezpieczny, co mówię jako człowiek obserwujący polską politykę od ponad 30 lat. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością - dodał.
Dopytywany, co to oznacza, Antoni Dudek ocenił, że Karol Nawrocki "będzie zdolny do działań w roli prezydenta, do których żaden z jego poprzedników, łącznie z Andrzejem Dudą, nie był zdolny".
- Donaldowi Tuskowi udało się na tyle zdegradować urząd prezydenta, zwłaszcza (znaczenie miała - red.) ta słynna akcja ze stycznia tego roku, kiedy policja weszła do Pałacu Prezydenckiego i wyprowadziła tam wbrew prezydentowi jego gości, czyli dwóch słynnych posłów PiS, że można powiedzieć, że punkt startowy Nawrockiego w urzędzie prezydenta, gdyby nim został, będzie bardzo niski - stwierdził. - Ale różne rzeczy się mogą się w trakcie pięcioletniej prezydentury wydarzyć i w związku z tym na końcu tej prezydentury może być dokładnie odwrotna sytuacja. I wolałbym, żeby Polska tego uniknęła - powiedział prof. Dudek.
CZYTAJ: Kim jest Karol Nawrocki?
Źródło: Kultura Liberalna
Źródło zdjęcia głównego: PAP