Kontrkandydatka ostro o Nawrockim i jego mieszkaniach. Składa zawiadomienie

Magdalena Biejat
Trela o sprawie Nawrockiego: szczyt obłudy i chamstwa politycznego
Źródło: TVN24

"Potrzebujemy Lex Nawrocki od zaraz" - napisała Magdalena Biejat, nawiązując do Karola Nawrockiego i jego mieszkań. Zapowiedziała, że złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez kandydata PiS. Sprawę komentowali też inni politycy.

Kluczowe fakty:
  • Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, wbrew wcześniejszemu oświadczeniu, jest właścicielem dwóch mieszkań i współwaścicielem trzeciego.
  • Wynika to z opublikowanego we wtorek oświadczenia majątkowego.
  • Sprawa jest szeroko komentowana przez polityków, w tym kontrkandydatów Nawrockiego.
  • Magdalena Biejat zapowiedziała, że złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Podczas debaty "Super Expressu" 28 kwietnia Nawrocki oświadczył, że jest przeciwnikiem podatku katastralnego i będzie obrońcą przed tym podatkiem. - Mówię w imieniu zwykłych Polek i Polaków, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie - powiedział. Jak jednak wynika z opublikowanego we wtorek oświadczenia majątkowego, jest on wraz z żoną właścicielem dwóch mieszkań i współwłaścicielem trzeciego.

Biejat: składam zawiadomienie

O sprawie napisała na platformie X kandydatka na prezydentkę Lewicy Magdalena Biejat na platformie X. "To już wiemy, skąd niechęć Karola Nawrockiego do podatku katastralnego od trzeciego mieszkania. Po prostu sam ma trzy mieszkania" - napisała. Jak oceniła, "nie pierwszy raz politycy kierują się własnym interesem, ale zabezpieczanie go przez postulat zmiany Konstytucji to jednak nowa jakość.".

"Podatek katastralny jest potrzebny także po to, żeby nie opłacało się żerować na mieszkaniach starszych osób. Potrzebujemy Lex Nawrocki od zaraz!" - dodała.

W późniejszym wpisie poinformowała, że złoży"zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego".

"Pan Jerzy został oszukany, a sprawca musi ponieść konsekwencje. Politycy są od rozwiązywania patologii na rynku mieszkaniowym, a nie tego, żeby się na nich dorabiać" - dodała.

Według Onetu w 2017 roku 80-letni dziś Jerzy Ż. przekazał swoją kawalerkę Nawrockiemu i jego żonie, w zamian za to mieli się nim opiekować. Z ustaleń Onetu wynika jednak, że starszy mężczyzna trafił do państwowego Domu Opieki Społecznej. Ponadto za jego utrzymanie płaci miasto Gdańsk, a kandydat PiS na prezydenta, choć przejął jego mieszkanie i przekonywał, że wspomagał go, to nie dokłada ani grosza.

Hołownia: opcje są dwie

Kandydat na prezydenta Trzeciej Drogi Szymon Hołownia również skomentował sprawę Nawrockiego w mediach społecznościowych.

"Wybory na prezydenta RP to wyścig dla przyzwoitych i uczciwych. Opcje są dwie: albo Pan Nawrocki przekonuje nas, że wie, co to chrześcijańskie zachowanie w praktyce, albo wycofuje się z wyborów" - napisał.

Trela: szczyt obłudy i chamstwa politycznego

Poseł Lewicy Tomasz Trela rozmawiał o sprawie mieszkań kandydata PiS z reporterką TVN24 Agatą Adamek. - To już jest szczyt obłudy i chamstwa politycznego. Człowiek ma zajmować się starszym, schorowanym mężczyzną. Ten mężczyzna od roku jest w DPS-ie. Nawrocki nic o tym nie wie, czyli tak naprawdę się nim nie opiekował, a wcześniej wyłudził od niego mieszkanie, bo tak naprawdę nie wiemy, za ile kupił, nie wiemy, czy była umowa, jaka była umowa - powiedział.

Jak dodał, "to jest po prostu metoda na PiS-owca". - Okłamać, oszukać, zabrać i wyjść i udawać, że nic tak naprawdę się nie stało. I ktoś taki ma być prezydentem naszego kraju. Wyobraźmy sobie, że ktoś taki jedzie negocjować nasze interesy i sprzedaje pół Polski, bo tak mu się akurat odwidziało - mówił.

Trela o sprawie Nawrockiego: szczyt obłudy i chamstwa politycznego
Źródło: TVN24

Kuźmiuk: Nawrocki mieszkanie kupił od pana Jerzego za 120 tysięcy

Poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk zapytany o sprawę mieszkań Nawrockiego, odpowiedział: - Karol Nawrocki z dobrego serca opiekował się panem Jerzym, bo to był sąsiad jego rodziców.

Stwierdził, że "sugestia, że pan Nawrocki uzyskał mieszkanie od pana Jerzego i w zamian miał się opiekować, jest po prostu zwyczajnym nadużyciem". - (Nawrocki - red.) mieszkanie kupił od pana Jerzego za 120 tysięcy, czyli po ówczesnej cenie rynkowej - dodał.

Na pytanie, skąd to wie, odpowiedział, że jest "pełno informacji na ten temat".

Kuźmiuk: Nawrocki mieszkanie kupił od pana Jerzego za 120 tysięcy
Źródło: TVN24

Bliźniuk: niech Nawrocki się przyzna, że po raz kolejny skłamał

Poseł KO Paweł Bliźniuk, komentując wypowiedź opiekunki pana Jerzego, stwierdził, że "to jest kompromitujące, drastyczne oświadczenie".

Następnie zaapelował do Nawrockiego: - Panie Karolu, jak ma pan trochę honoru, to niech pan się przyzna, że pan po raz kolejny skłamał. Niech pan pokaże dokumenty, w jaki sposób pan tak naprawdę nabył nieruchomość od pana Jerzego, za jaką kwotę, na jakich warunkach. Bo wygląda na to, że pan po prostu cały czas kłamie, oszukuje i wodzi za nos opinię publiczną.

Bliźniuk apeluje do Nawrockiego: niech pan się przyzna, że pan po raz kolejny skłamał
Źródło: TVN24
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: