Prezydent USA Joe Biden przemówi do Polaków we wtorek, 21 lutego, o godzinie 17.30 - powiedział Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, w "Faktach po Faktach". Biden przemówi w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie. Ambasador USA przekazał szczegóły wizyty prezydenta USA w Polsce.
Ambasador Mark Brzezinski odniósł się w środę "Faktach po Faktach" w TVN24 do wizyty Joe Bidena w Polsce, zaplanowanej na 20-22 lutego.
Brzezinski: to jest historyczny moment
- Jestem niezmiernie podekscytowany wizytą Bidena w Polsce. Dla niego to nie jest kwestia polityki, to jest kwestia sojuszu, który ma się przeciwstawiać złu i wygrać - powiedział Brzezinski.
- Pamiętam, kiedy Biden był tutaj w zeszłym roku, pojechał na Stadion Narodowy i uściskał uchodźców. Myślę, że prezydent Biden chce wrócić do Polski i powiedzieć "dziękuję" - kontynuował ambasador.
- To jest historyczny moment. Nigdy wcześniej prezydent USA nie był w Polsce dwa razy w ciągu roku. To jest ogromny zaszczyt. Faktem jest to, że prezydent Biden dba o Polskę, dba o was i o wasze bezpieczeństwo - powiedział Brzezinski po polsku.
Znamy godzinę i miejsce przemówienia Bidena
Brzezinski mówił też o szczegółach wizyty gospodarza Białego Domu w Polsce.
- Prezydent Biden przyleci w poniedziałek, 20 lutego, wieczorem. Wygłosi przemówienie o godzinie 17.30 we wtorek, 21 lutego, do narodu polskiego. Wszyscy są zaproszeni. Będzie to miało miejsce w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego - przekazał ambasador Stanów Zjednoczonych w TVN24. Precyzował, że przemówienie odbędzie się na zewnątrz. - Zapraszamy cały polski naród, będzie to czas, kiedy wy będziecie mogli osobiście zobaczyć prezydenta Stanów Zjednoczonych, który mówi osobiście do was - kontynuował.
Brzezinski zwrócił uwagę, że lokalizacja, w której Biden wygłosi przemówienie, ma znaczenie symboliczne. Nawiązał do tego, że Stare Miasto było zniszczone w czasie II wojny światowej. - Symbolika odbudowy z popiołów ma ogromne znaczenie w odniesieniu do tego, co zrobimy z Ukrainą - zaznaczył.
Brzezinski: to będzie przełomowa chwila prezydentury Bidena
Jednocześnie zapewniał, że terytorium NATO jest chronione, a sojusz NATO jest spójny. - Wspiera z powodzeniem naród ukraiński, aby mógł się sam bronić, a naród polski przyjął miliony uchodźców - mówił ambasador i dodał, że szybka mobilizacja Polaków, aby pomóc Ukraińcom, przemawia do narodu amerykańskiego. - Dla mnie, jako Amerykanina, przypomina mi to odpowiedź Ameryki po ataku na Pearl Harbor - nastąpiła szybka mobilizacja, przemysł przestawił się na szlaki wojenne - dodał, przypominając w ten sposób nalot sił japońskich na amerykańską bazę wojskową w Pearl Harbor w 1941 roku. Fakt ten stał się bezpośrednią przyczyną przystąpienia USA do II wojny światowej.
Odnosząc się dalej do planowanej wizyty w Polsce, Brzezinski powiedział, że "Biden to prezydent ludzi". - Najważniejszym życzeniem jego ekipy jest to, żeby wygłosił przemówienie do Polaków i żeby wszyscy byli na nie zaproszeni. Zapraszamy wszystkich - powtórzył.
Ambasador mówił także, że to będzie "przełomowa chwila prezydentury Joe Bidena".
Dalszy plan wizyty Bidena. Ambasador o szczegółach wizyty
Jednocześnie ambasador Brzezinski przekazał, że prezydent Joe Biden planuje spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. - Stosunki amerykańsko-polskie w tej chwili mają tak wiele wymiarów. Jest wymiar wojskowy - ponad 10 tysięcy amerykańskich żołnierzy stacjonuje na polskiej ziemi, stojąc ramię przy ramieniu z polskimi żołnierzami, aby bronić Polski i NATO - mówił dalej.
Poinformował też, że w środę po południu odbędzie się spotkanie Bukareszteńskiej Dziewiątki. Dodał, że nie spodziewa się obecności prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - Przywódcy wschodniej flanki NATO spotkają się w Warszawie, aby mówić o tym, co jeszcze trzeba zrobić, aby wesprzeć Ukraińców, aby wesprzeć wschodnią flankę NATO - mówił Brzezinski.
Jak dodał, przywódcy Bukareszteńskiej Dziewiątki "będą mówili o wspólnej obronie, o tym, jak dalej będą wspierać Ukrainę". - Stany Zjednoczone są olbrzymim dostawcą sprzętu wojskowego dla Ukrainy, ale również cała wschodnia flanka. To jest już nieoczekiwane, w mojej osobistej opinii - podkreślił.
Brzezinski mówił, że w planie wizyty Bidena jest odwiedzenie tylko Warszawy.
Brzezinski: przyjaźń polsko-amerykańska nigdy nie była tak bogata, wielowymiarowa jak dziś
- Spodziewam się, że prezydent spotka się z rodzinami personelu naszej ambasady, który tak ciężko pracował przez ostatni rok. Trzeba pamiętać, że od 24 lutego zeszłego roku misja amerykańska w Polsce wspierała wizyty prezydenta, wiceprezydent, sekretarza stanu - trzy razy, sekretarza obrony - trzy razy, ponad 125 kongresmenów. To był olbrzymi, tytaniczny wysiłek - zwracał uwagę gość TVN24.
- Jesteśmy bardzo dumni z naszych stosunków, naszej specjalnej przyjaźni między Ameryką a Polską - zaznaczył Brzezinski. Jak dodał, ta przyjaźń "nigdy nie była tak bogata, tak wielowymiarowa jak jest dzisiaj".
Ambasador USA przekazał także, że harmonogram wizyty prezydenta Bidena jest "doszlifowywany". - Będą dalej możliwości spotykania się z różnymi mediami. Na ten moment jest spotkanie dwustronne z prezydentem Dudą, z jego zespołem. Mamy spotkanie Bukareszteńskiej Dziewiątki, mamy spotkanie prezydenta z całym narodem polskim oraz wewnętrzne spotkanie w ambasadzie - wymieniał.
Brzezinski: Biden ustawi swoje przemówienie w kontekście historycznym, ale będzie mówił też o przyszłości
Brzezinski powiedział, że jego zdaniem Biden ustawi swe wystąpienie "w swego rodzaju kontekście historycznym", ale będzie też mówił o przyszłości. - O tym, jak to wszystko wpisuje się w to, o co teraz toczy się walka dla następnego pokolenia, dla świata, w którym będzie żyło następne pokolenie. To naprawdę jest starcie między złem, dyktaturą a demokracją. Kiedy wygra naród ukraiński, będzie to największe wsparcie polityczne demokracji i gospodarki wolnorynkowej od ponad stu lat. Dlatego będziemy dalej wspierać Ukraińców tak długo, jak to jest konieczne. Jestem przekonany, że prezydent Biden będzie o tym mówił - zaznaczył rozmówca Katarzyny Kolendy-Zaleskiej.
Brzezinski przekazał również, prezydent Biden "będzie także wyjaśniał, o co toczy się tutaj gra". - Nie chodzi tylko o problem Ukraińców, to nie jest tylko problem Polaków, Amerykanów. To jest problem globalny i jego zarzewie jest właśnie na Ukrainie. Musimy wszyscy razem wesprzeć rozwiązanie tego problemu. I wtedy uda nam się zbudować lepszą Ukrainę - podkreślał.
"To będzie przełomowa chwila dla tego pokolenia i dla stosunków polsko-amerykańskich"
Ambasador został także zapytany, jakie przesłanie z przemówienia Bidena popłynie do Moskwy. - [Że - przyp. red.] Będziemy stali przy Ukraińcach tak długo, jak będzie to konieczne. Nie zostawimy ich samych sobie, nie zatrzymamy się, nie cofniemy się, (...), będziemy chronić tych, którzy wspierają Ukraińców, takich jak Polska - dodał.
Na zakończenie rozmowy Mark Brzezinski raz jeszcze odniósł się do planowanego wtorkowego przemówienia Joe Bidena. - Myślę, że to będzie przełomowa chwila dla tego pokolenia i dla stosunków polsko-amerykańskich - stwierdził.
Ambasador Brzezinski był gościem "Faktów po Faktach" również w ubiegły piątek.
Źródło: TVN24