Nad Jeziorem Porajskim udało się ściągnąć rowery wodne z dziećmi na brzeg

Źródło: TVN24

Kilka zastępów strażaków uczestniczyło w niedzielę w akcji ściągania na brzeg rowerów wodnych z Jeziora Porajskiego w północnej części województwa śląskiego. - Wszyscy cali i zdrowi trafili na brzeg - podkreślił w rozmowie z TVN24 starszy kapitan Mariusz Szczepański ze straży pożarnej w Myszkowie.

Oglądaj TVN24 w internecie na TVN24 GO >>>

Zgłoszenie o sytuacji, które napłynęło przed godziną 19 z jednego z ośrodków wypoczynkowych w miejscowości Jastrząb, dotyczyło siedmiorga dzieci, które wiatr miał znieść na czterech rowerach wodnych na otwartą wodę. Wskutek załamania pogody i silnego wiatru ich użytkownicy nie mogli wrócić do brzegu.

"W rzeczywistości na wodzie znajdowało się pięć rowerów wodnych"

Jak uściślił starszy kapitan Mariusz Szczepański ze straży pożarnej w Myszkowie, policjanci i strażacy pomogli w ściągnięciu rowerów wodnych.

- W rzeczywistości na wodzie znajdowało się pięć rowerów wodnych, z których trzy właściciel wypożyczalni odholował już wcześniej przed przybyciem strażaków na miejsce, natomiast dwa pozostałe rowery zostały odholowane zarówno przez strażaków, jak i policjantów. Udało się ustalić, że na tych rowerach była czwórka nastolatków oraz dwie osoby dorosłe. Nikomu nic się nie stało, wszyscy cali i zdrowi trafili na brzeg - tłumaczył strażak przed kamerą TVN24.

W wieczornej akcji uczestniczyły jednostki zawodowe i ochotnicze. Na miejsce dotarła między innymi Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bytomia.

Wcześniej, w niedzielę około południa, bytomska specjalistyczna grupa wodna uczestniczyła na tym samym akwenie w akcji poszukiwawczej. Około 50-letni mężczyzna utonął, próby jego reanimacji nie przyniosły skutku.

Ostrzeżenia przed burzami

Popołudniowe załamanie pogody przyniosło też w województwie śląskim punktowe obfite opady. W Katowicach zalane zostały niektóre ulice i przejazdy pod wiaduktami w rejonie dzielnicy Załęże, między innymi w ciągu przelotowej ulicy Bocheńskiego. Rozlewisko powstało też na Drogowej Trasie Średnicowej w sąsiednim Chorzowie; policja kierowała tam ruch na przejezdne skrajne pasy.

W niedzielę wieczorem Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla województwa śląskiego ostrzeżenie przed burzami drugiego stopnia. Prognozował wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 30 milimetrów do 50 milimetrów, lokalnie do 60 milimetrów oraz porywami wiatru do 80 kilometrów na godzinę Miejscami też opady gradu.