"Jestem w stanie zapanować nad sytuacją"

W piątek rząd otrzymał wotum zaufania. Ale opozycja w obietnice Donalda Tuska nie wierzy
W piątek rząd otrzymał wotum zaufania. Ale opozycja w obietnice Donalda Tuska nie wierzy
tvn24
W piątek rząd otrzymał wotum zaufania. Ale opozycja w obietnice Donalda Tuska nie wierzy.tvn24

- Jestem w stanie zapanować nad sytuacją w taki sposób, żeby ten kompromis był zachowany. Proszę mi zaufać i dać trochę czasu - powiedział w "Kropce nad i" premier Donald Tusk, komentując niedawne głosowanie nad projektem zaostrzającym przepisy antyaborcyjne. Duża część posłów PO opowiedziała się za dalszymi pracami nad nim. Tusk pokreślił też, że zamierza zostać na stanowisku do końca kadencji.

Za projektem Solidarnej Polski opowiedziało się 40 posłów PO, a 28 wstrzymało się od głosu. - To nie pierwszy raz, kiedy w PO widać różnice, jeśli chodzi o kwestie światopoglądowe. Tak było od początku. Nie spodziewałem się jednak takiego rezultatu. Uważam, że projekt, który wywraca kompromis aborcyjny, jest złym projektem. Nie sądzę, żeby posłowie, którzy zademonstrowali w ten sposób swój pogląd, byli zainteresowani wywróceniem tego kompromisu - powiedział premier.

Za in vitro

Szef rządu mówił też o ustawie ws. in vitro i finansowaniu tej procedury z budżetu państwa. Podkreślił, że popiera in vitro dla małżeństw i trwałych związków nieformalnych (konkubinatów). - W PO pracujemy nad takim projektem, który in vitro uczyni kwestią do zaakceptowania. To nie jest tylko polski spór, kaprys czy ideologiczne zacietrzewienie. To są sprawy trudne do rozstrzygnięcia w każdym europejskim kraju - powiedział Tusk.

I dodał: - Na pewno źle by się stało, gdyby cena miała rozstrzygnąć o szczęściu posiadania dziecka. Będziemy optować za opcją, która będzie najbardziej sprawiedliwa. (...) Jeśli mamy dawać pieniądze podatników na procedurę, mimo wszystko leczniczą, to musi być ona precyzyjnie określona. Refundacja będzie oznaczała ograniczenie swobody działania lekarzy. Na to musimy się zdecydować - stwierdził szef rządu.

Jego zdaniem Polska musi też rozstrzygnąć takie kwestie jak ilość refundowanych prób in vitro, w odniesieniu do jakich par i w jakim wieku będzie ona stosowana oraz z iloma zamrożonymi zarodkami. Zastrzegł jednak, że nie będzie zwolennikiem in vitro, które "miałoby służyć posiadaniu dziecka przez pary homoseksualne".

Premier o in vitro
Premier o in vitrotvn24

Związki według PO

Tusk poruszył też kwestię związków partnerskich. - Zawsze będzie pytanie co to znaczy związek partnerski. Jest kilka projektów, projekt PO odpowiada na te potrzeby, które związane są nie z potrzebą małżeństwa homoseksualnego - uważam, że związek homoseksualny nie powinien być ekwiwalentem małżeństwa rozumianego zgodnie z konstytucją jako związek kobiety i mężczyzny - ale dotyczą uprawnień dotyczących takich spraw, jak obecność w szpitalu, spadku. Uważam, że powinniśmy regulować to tak, żeby homoseksualiści mogli mieć także w tej kwestii równe prawa - powiedział premier. I dodał: - Nie chciałbym jednak, żeby ustawa o związkach partnerskich oznaczała, że związek homoseksualistów jest równoznaczny z małżeństwem - podkreślił premier.

Donald Tusk o związkach partnerskich
Donald Tusk o związkach partnerskichtvn24

Do końca

Premier zapewnił też, że "jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego", to zamierza pozostać na stanowisku do końca kadencji Sejmu. Dodał, że nie przerażają go ostatnie - niekorzystne dla PO - sondaże poparcia dla partii. - Nie miałem złudzeń, że uda się utrzymać ten poziom zaufania bez wahnięć - powiedział Tusk.

Jak zapewniał, "kluczowe" dla PO jest dzisiaj utrzymanie tego zaufania na "zadowalającym poziomie". - Będę robić wszystko, żeby nie było gorzej - mówił premier w "Kropce nad i". Dodał, że chce pozostać na stanowisku premiera do końca tej kadencji Sejmu. - To wydaje mi się naturalne. (...) Nie zamierzam kapitulować - podkreślił.

Premier chce rządzić do końca kadencji
Premier chce rządzić do końca kadencjitvn24

Jeszcze raz o "trudnym rynku pracy"

Tusk pytany był też między innymi o to, co zaproponowałby dzisiaj polskim emigrantom, których swojego czasu zachęcał do powrotu do kraju. Przyznał, że mówił to w czasach, w których nikt nie spodziewał się nadejścia kryzysu i dlatego w programie Moniki Olejnik był ostrożniejszy.

Zachęcał przede wszystkim do tego, by nie lekceważyć poszczególnych zawodów. - Chciałbym oczywiście żeby ludzie, którzy mają wykształcenie, mogli pracować w swoim zawodzie - podkreślił premier. Ale, jak dodał po chwili, młodym ludziom, którzy jeszcze nie mają zawodu, chciałby powiedzieć, żeby "przygotowali się do życia najpełniej". - Czyli aby zdobyli takie umiejętności, że kiedy nie będzie na rynku roboty, nie zostali bezrobotnymi - wyjaśnił.

Szef rządu powtórzył też słowa z drugiego expose, kiedy zapewniał, że intencją rządu jest utrzymanie miejsc pracy. W tym kontekście odniósł się do decyzji o "nieozusowianiu" tzw. umów śmieciowych. - Proszę zauważyć, że na tym trudnym rynku pracy ozusowienie umowy zlecenia czy o dzieło oznaczałoby mocne cięcie jeśli chodzi o wysokość wynagrodzenia - przypomniał Tusk.

Jak dodał, problem, co robić z tego typu umowami, to wciąż problem poważny, o którym "wielokrotnie rozmawiano podczas posiedzeń rządu". - Od wielu miesięcy rozmawiamy o umowach śmieciowych i mamy dylemat. Ja go rozstrzygnąłem na ten czas kryzysowy w ten sposób, żeby nie podejmować żadnej decyzji, która ograniczałaby miejsca pracy - podkreślił jeszcze raz premier.

Prof. Gliński, czyli motywator

Monika Olejnik pytała też szefa rządu o ostatnie pomysły Prawa i Sprawiedliwości, zwłaszcza w kontekście ogłoszenia kandydata na premiera rządu technicznego. - Każda motywacja jest dobra jeśli przynosi dobre efekty - odpowiedział Tusk.

W jego ocenie, "im aktywniejsza w sensie merytorycznym jest opozycja, tym większa motywacja dla rządu". Zapytany wprost, czy poczuł większą motywację, gdy dowiedział się o wyborze prof. Piotra Glińskiego na przyszłego premiera z ramienia tej partii, odparł: "oczywiście".

Premier przytaknął też, gdy prowadząca program stwierdziła, że w takim razie szkoda, iż PiS nie zrobiło tego pół roku wcześniej. - Naprawdę lepiej, jeśli opozycja mówi o gospodarce, a nie tylko o Smoleńsku - dodał premier.

Prof. Gliński zmotywował premiera
Prof. Gliński zmotywował premieraTVN 24

Kryzys? "Dobrze dobieramy narzędzia"

A w temacie gospodarki - zdaniem Donalda Tuska - nadal Polska radzi sobie "nieźle". - Jak na razie podejmuję takie decyzje, które są adekwatne do rozwoju sytuacji, bo nikt nie wie, jakimi drogami będzie zmierzał ten kryzys - zauważył Tusk. - Wydaje mi się, że narzędzia, jakie dobieramy, są dobrze dobierane oraz, że nie robimy większych błędów - dodał.

Po raz kolejny stwierdził też, że lata 2013-2014 mogą być najtrudniejsze jeśli chodzi o skutki oddziaływania kryzysu. - Wolę traktować ten czas z nadzwyczajną ostrożnością - przyznał. A to dlatego, że - zdaniem Tuska - ta metoda była do tej pory efektywna.

"Otrzeźwić debatę"

Opozycja pomysłów rządu na walkę z kryzysem jednak albo nie popiera, albo im nie wierzy. W piątkowym głosowaniu w sejmie wotum zaufania udzielili rządowi tylko posłowie koalicji PO-PSL.

Mimo to, zdaniem premiera, miało ono sens. - Chodziło o otrzeźwienie debaty publicznej. O to, żeby pokazać, że jest większość w parlamencie - zaznaczył premier. A w jego ocenie opozycja ogłaszając "parapremiera" jakby o tym zapomniała. Głosowanie miało sprawić żeby prezes PiS Jarosław Kaczyński "się obudził".

Donald Tusk chciał obudzić prezesa PiS przez wotum zaufania
Donald Tusk chciał obudzić prezesa PiS przez wotum zaufaniaTVN 24

Pojechali, żeby pomagać

Premier skomentował też sprawę zamiany ciał ofiar katastrofy smoleńskiej i pretensje rodzin, które za błędy obwiniają rząd. - Ja rozumiem cierpienie, niepewność i złość rodzin smoleńskich, ale muszę powiedzieć, że wszyscy włożyliśmy chyba maksimum wysiłku w tamtym czasie, żeby cierpienie rodzin złagodzić sprawną i możliwie empatyczną opieką. Ja nie mówiłbym o zamianie ciał, bo to sugeruje, że ktoś po ciemku, celowo zamienił ciała. (...) Kiedy mówimy zamiana ciał, to w tle mamy opinie niezgodne z faktami i krzywdzące dla ludzi, którzy tam pracowali, że ktoś złośliwie, ze względu na jakiś spisek, zamienił ciała - powiedział premier. A odnosząc się do badań DNA dodał: - Badanie na miejscu oznaczałoby, że bardzo istotna ich część musiałaby tygodnie lub miesiące pozostać w Rosji. Uważam, że decyzje, że tam gdzie rodziny rozpoznały ciało sprowadzany je i robimy pogrzeby, były uprawnione. Jedyną intencją wszystkich, którzy odpowiadali za tę procedurę, było oszczędzenie dodatkowego cierpienia - zaznaczył Tusk. Zapewnił też, że zarówno ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz, jak i szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski pojechali do Rosji, żeby "pomagać rodzinom". - Kiedy poprosiłem minister Kopacz i ministra Arabskiego, żeby pojechali do Rosji, nie mieli tam do wykonania żadnych obowiązków konstytucyjnych. Pojechali, żeby opiekować się rodzinami i pomagać. W tym sensie dzisiejsza marszałek odrzuca zarzuty, że była odpowiedzialna m. in. za negocjacje z Putinem. Pojechała tam, żeby rodziny nie były same - powiedział Tusk. Co z wrakiem polskiego samolotu? - Z prezydentem Putinem rozmawiałem w czasie tego telefonu latem. Jeśli chodzi o ułatwienia pracy przy wraku, ze strony polskiej mamy informacje, że przygotowania do ściągnięcia wraku są już bardzo zaawansowane - zapewnił Donald Tusk.

Premier Tusk o zamianie ciał niektórych ofiar katastrofy smoleńskiej
Premier Tusk o zamianie ciał niektórych ofiar katastrofy smoleńskiejtvn24

Podsłuchiwany? Konfabulacja

Szef MSZ poinformował dziś swojego rosyjskiego odpowiednika, że Polska może pozyskiwać gaz nie tylko z Rosji, jeśli ten będzie taki drogi. Premier ocenił tę sytuację jednoznacznie. - Od kilku lat pracujemy nad dywersyfikacją źródeł dostaw gazu. Jutro przyjmiemy założenia do ustawy o gazie łupkowym. Nasze zaangażowanie w Brukseli doprowadziło też do większego zaangażowania się UE jeśli chodzi o kontrolę relacji gazowych pomiędzy Gazpromem a Polską i innymi państwami Unii. Wydaje się, że strona rosyjska zaczyna rozumieć, że to partnerstwo musi wyglądać nieco inaczej. Mam nadzieję, że do czasu wygaśnięcia kontraktu uda się obniżyć ceny i że Polska stanie się do tego czasu niezależna - powiedział szef rządu. Donald Tusk był też pytany czy czuje się podsłuchiwany. O sprawie napisał tygodnik "Newsweek". - Ja nie jestem w stanie komentować każdego artykułu, który nie ma nic wspólnego z prawdą. W samym artykule jest delikatnie mówiąc nieścisłość. To jest dokładnie wszystko konfabulacja. Każdy, kto mnie zna, wie, że pracuję przy otwartych oknach. (...) Jestem osobą, która ma dokładnie odwrotną obsesję, zachowuję się dokładnie tak w rozmowie przez telefon, rozmowie prywatnej jak w rozmowie służbowej - podkreślił szef rządu.

OGLĄDAJ CAŁĄ "KROPKĘ NAD I" Z UDZIAŁEM PREMIERA DONALDA TUSKA

Autor: ŁOs,mn/tr / Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl