Miller: ktoś wnosi do samolotu bombę takich rozmiarów i nikt nie zauważa?

[object Object]
Maciej Komorowski i Jerzy Miller byli gośćmi "Kropki nad i" tvn24
wideo 2/4

- Nigdy nie pozwoliliśmy sobie na to, żeby ogłosić hipotezy, których nie byliśmy pewni - mówił w "Kropce nad i" Jerzy Miller, przewodniczący komisji badającej katastrofę smoleńską. Jak ocenił, działająca obecnie podkomisja "najpierw stawia tezę, a później dobudowuje do niej pseudofakty". Prezentację wyników prac zespołu kierowanego przez Wacława Berczyńskiego skrytykował także Maciej Komorowski, syn zmarłego pod Smoleńskiem wiceministra obrony narodowej.

Jednym z punktów obchodów siódmej rocznicy katastrofy smoleńskiej była prezentacja wyników prac podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. Członkowie podkomisji twierdzą między innymi, że na pokładzie Tu-154 mogło dojść do eksplozji, która zniszczyła tupolewa. Wcześniej zaś rosyjscy kontrolerzy lotów mieli celowo wprowadzać polską załogę w błąd.

Jerzy Miller, przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, podkreślił w "Kropce nad i", że ekspertów komisji, której przewodniczył charakteryzowało "zupełnie różne podejście do swojego zadania" niż członków podkomisji kierowanej przez Wacława Berczyńskiego.

- Komisja, której miałem zaszczyt przewodniczyć, identyfikowała fakty. Krok po kroku, przez długie miesiące - mówił.

- Z tych faktów wynikała pewna logika następstw poszczególnych czynności wszystkich, którzy mieli wpływ na przelot do Smoleńska. Dzisiaj natomiast rozmawiamy o zupełnie innym podejściu: najpierw stawia się tezę, a później do tej tezy dobudowuje się pseudofakty - ocenił.

- Miałem okazję słuchać kilka razy w tygodniu sprawozdania z bieżącej pracy zespołów roboczych członków mojej komisji. Podziwiałem, jak wnikliwie krok po kroku coś potwierdzają, a od pewnych hipotez odstępują - opowiadał.

- Nigdy sobie nie pozwoliliśmy na to, żeby ogłosić hipotezy, których nie byliśmy pewni. Trzeba szanować społeczeństwo - zaznaczył.

Miller podkreślił, że w samolocie nie było bomby. - Czy można sobie wyobrazić, że do samolotu, jak rozumiem na Okęciu, ktoś wnosi bombę o takich wymiarach i nikt nie zauważa? Nikt na to nie reaguje? Skąd się ta bomba wzięła? - pytał.

- Ta cała hipoteza jest niespójna - komentował. - Jej fragmenty wzajemnie się nie zazębiają, tylko zaprzeczają. To nie jest w ogóle żaden dokument, nad którym warto byłoby się pochylić i dyskutować. To jest mieszanka różnych pomysłów, które wzajemnie się wykluczają - podsumował prace podkomisji.

Komorowski: próba wciskania nam kitu
Komorowski: próba wciskania nam kitutvn24

"Próba wciskania nam kitu"

Maciej Komorowski, syn zmarłego pod Smoleńskiem Stanisława Komorowskiego, ocenił, że przy bardzo złych warunkach, które panowały tamtego dnia "próba znalezienia alternatywnej przyczyny dla strasznej katastrofy jest chęcią jakiegoś zmanipulowania społeczeństwa i zmanipulowania całej sytuacji".

- Ten film (prezentujący wyniki prac podkomisji - red.) wyciąga z całej tej strasznej tragedii jakieś pojedyncze elementy i próbuje na ich bazie zbudować historię o wybuchu - powiedział. Jak wskazał, prezentacja "mija się z prawdą o tym, że samolot nie uderzył w brzozę".

- Byłem dwukrotnie w Smoleńsku. Z tego, co się orientuję, nikt z komisji nie był. Nikt naocznie nie widział tej brzozy. Na zdjęciach możemy sobie oglądać różne rzeczy, ale warto byłoby pojechać i zobaczyć na miejscu, jakie to jest gigantyczne drzewo i zwrócić uwagę, jak dużo wcześniej przed tą brzozą jest ścierniskiem ścięty las drzew - opowiadał. Dodał, że "próba wciskania nam kitu, że samolot był poniżej, jest po prostu nieprawdą".

- Zaczynam się bulwersować, dlaczego my publicznie jesteśmy taką ilością nieprawdziwych informacji bombardowani - powiedział.

Miller: nie wolno tak postępować
Miller: nie wolno tak postępować tvn24

"Nie wolno tak postępować"

Miller podkreślał, że "od kilkudziesięciu lat zdarzają się przypadki, że ludzie stawiają hipotezę przed badaniem przyczyny czegoś, co zaskakuje". - Później jest im trudno się z tego wycofać i zaczynają wyszukiwać coraz bardziej nadzwyczajne sytuacje, by w jakiś sposób ratowały ich przed kompromitacją - komentował.

- Tym razem też mamy do czynienia z takim przypadkiem. Szkoda tylko, że jest to coś, co uderza w tyle rodzin, które straciły swoich najbliższych. Nie wolno tak postępować - zaznaczył. - To jest ciągłe rozgrzebywanie ran. Tak po prostu etyka nie pozwala się zachowywać - dodał.

- Chyba wystarczy już tych wszystkich pomysłów. Skupmy się na tym, żeby wyjaśnić te rzeczy, które możliwe, że zmieniająca się technika otworzy - wskazywał. - Nie opowiadajmy bzdur o jakichś bombach - apelował.

Komorowski: to jest po prostu brak klasy
Komorowski: to jest po prostu brak klasy tvn24

"To jest po prostu brak klasy"

Maciej Komorowski ocenił, że "na pewno dzisiaj, z perspektywy tych siedmiu lat, są rzeczy, które komisja pana Millera zrobiłaby może odrobinę inaczej". - Uważam, że zawsze w każdej sprawie można zrobić więcej - podkreślił. Zastrzegł przy tym, że nie podważa ustaleń komisji. - Uważam, że na dzień dzisiejszy moja wiedza jest zaspokojona, aczkolwiek każdy tego typu film (jak zaprezentowany przez podkomisję - red.) wzbudzają w ludziach niepewność - ocenił.

- Jest ogromna rzesza Polaków, którzy są niedoinformowani. Wiem, bo ludzie ze mną rozmawiają, pytają i oni po prostu nie wiedzą, co myśleć - mówił.

Zapytany o to, czy czuje, że katastrofa została zawłaszczona przez jedną stronę, Komorowski przyznał, iż ma "jeden żal" dotyczący poniedziałkowych obchodów rocznicy tragedii. - Politycy mówią o pojednaniu, a w następnym zdaniu już dzielą Polskę na tych złych i tych dobrych; tych gorszego sortu i lepszego; lepsza część społeczeństwa odczuwa ból. Nie wiem, w której jestem ja, bo ja odczuwam ból, ale nie wiem, czy zaliczam się do lepszej czy gorszej, chociaż ani ja z PO, ani z PiS, ani z żadnej innej partii - mówił.

- Zabolało mnie to, że wszyscy ci politycy grzecznie wyprostowani stoją w kościele i modlą się, a wiara chrześcijańska nakazuje pojednanie. Dlaczego nikt z rodzin tych nie-pisowskich nie został zaproszony? - pytał.

- Ktoś, kto chce pokazać, że jednoczy i łączy jest świętszy niż sam papież. Wyciąga rękę pierwszy, wysyła zaproszenie. Wydaje mi się, że pięknym gestem byłoby, gdyby te rodziny zostały zaproszone na mszę. Nie dostałem nic - powiedział. - Nie czuję się pokrzywdzony, ale uważam, że to jest po prostu brak klasy - ocenił.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KROPKA NAD I":

Miller: ktoś wnosi do samolotu bombę takich rozmiarów i nikt nie zauważa?
Miller: ktoś wnosi do samolotu bombę takich rozmiarów i nikt nie zauważa? tvn24

Autor: kg/tr / Źródło: tvn24

Pozostałe wiadomości

Kumulacja prac związanych z przygotowaniami do księgowego i podatkowego zamknięcia roku, a także konieczność dostosowania się do nowych przepisów sprawia, że końcówka roku dla wielu podatników będzie intensywnym okresem - przekazała doradczyni dodatkowa z kancelarii MDDP Anna Zielony. Sprawdź, jakie zmiany podatkowe wejdą w życie w 2025 roku.

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Rewolucja w podatkach. Oto najważniejsze zmiany

Źródło:
PAP, gov.pl

Rosja rozmieszcza we wschodniej Libii systemy obrony powietrznej S-300 i S-400, co wzbudziło niepokój zaangażowanej w zachodniej części kraju Turcji. O sprawie poinformowały libijski portal Libyaobserver oraz amerykański USGlobal.

Wybrali kierunek. Rosja przenosi sprzęt z baz w Syrii

Źródło:
PAP

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli w organizmach ślady marihuany. Z nieoficjalnych ustaleń TVN24 wynika, że ktoś dodał do potrawy stary olejek, który należał do zmarłej babci.

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali, miały w organizmach ślady marihuany. Nowe ustalenia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24/Onet

30-letni pracownik schroniska dla zwierząt w Kielcach trafił do szpitala po tym, jak został pobity przez dwóch mężczyzn. 21-latek i jego 47-letni ojciec przyszli do placówki, by odebrać swojego psa, który uciekł z posesji. Gdy po awanturze i rękoczynach mężczyźni zabierali go ze schroniska, zwierzę pogryzło innego psa.

Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Jeden jest w ciężkim stanie

Brutalne pobicie pracowników schroniska dla zwierząt. Jeden jest w ciężkim stanie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Co najmniej osiem osób zostało rannych w wyniku ataku rosyjskiego drona kamikadze na miasto Nikopol w obwodzie dniepropietrowskim - poinformowała Państwowa Służba Ukrainy do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.  

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Dron kamikadze zaatakował ludzi na rynku

Źródło:
NV, tvn24.pl

W legionowskim parku grupa ludzi urządziła w Boże Narodzenie zakrapianą imprezę. Niestety po sobie już nie posprzątali. Mieszkańców oburzył nie tylko pozostawiony bałagan, ale także brak reakcji straży miejskiej. Na burzę zareagował wiceprezydent miasta.

Imprezowali w parku, zostawili butelki po alkoholu i napojach. Mieszkańcy miasta oburzeni

Imprezowali w parku, zostawili butelki po alkoholu i napojach. Mieszkańcy miasta oburzeni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia pod Gostyninem. Nie żyje 64-letnia kobieta, a 63-letni mężczyzna trafił do szpitala. Do sprawy policja zatrzymała 35-letniego syna poszkodowanych.

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Tragedia w Boże Narodzenie. Nie żyje kobieta, ranny mężczyzna. Policja zatrzymała syna pary

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jeśli świątecznych potraw zostało zbyt wiele, można je przynieść do jadłodzielni - to miejsca, w których w specjalnie oznaczonych lodówkach i szafkach można pozostawić jedzenie lub skorzystać z tego, co zostawili inni.

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Nadmiar świątecznego jedzenia? Możesz je przynieść do jadłodzielni

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Policja na Hawajach prowadzi śledztwo w sprawie zwłok, jakie we wtorek po południu znaleziono w podwoziu samolotu linii United Airlines. Odkrycia dokonano po wylądowaniu maszyny.

Ciało w podwoziu samolotu. Tragiczne odkrycie na płycie lotniska  

Ciało w podwoziu samolotu. Tragiczne odkrycie na płycie lotniska  

Źródło:
CNN

Ruiny kościoła w Mielniku, wzgórze zamkowe w Drohiczynie (woj. podlaskie). Ale też miejsca na terenie Litwy i Ukrainy. Wszystkie leżą w tzw. Pasie Witolda i są związane z postacią wielkiego księcia litewskiego, brata króla Władysława II Jagiełły, którego znamy chociażby z "Krzyżaków" Henryka Sienkiewicza.

Znamy go z "Krzyżaków" i obrazu Jana Matejki. Odtwarzają w 3D zamki z czasów księcia Witolda

Znamy go z "Krzyżaków" i obrazu Jana Matejki. Odtwarzają w 3D zamki z czasów księcia Witolda

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje Hudson Meek, 16-letni aktor znany z występu m.in. w filmie "Baby Driver". Jak informuje CNN, zmarł w następstwie upadku z jadącego pojazdu.

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Nie żyje dziecięcy aktor, znany m.in. z filmu "Baby Driver". Hudson Meek miał 16 lat

Źródło:
CNN, AL.com

Ukraińskie drony zaatakowały lotnisko Bałtimor w obwodzie woroneskim w Rosji. Stacjonują tam samoloty należące do 47. pułku lotniczego, w tym bombowce Su-34 - podały rosyjskie kanały na Telegramie. Kijów jak dotąd nie odniósł się do tych doniesień.

Media: ważne lotnisko w Rosji zaatakowane przez drony

Media: ważne lotnisko w Rosji zaatakowane przez drony

Źródło:
tvn24.pl, RBK-Ukraina, NV

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

12-latek na hulajnodze został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Chłopiec trafił do szpitala.

Chłopiec potrącony na pasach. Jechał na hulajnodze

Chłopiec potrącony na pasach. Jechał na hulajnodze

Źródło:
TVN24

"W noc wigilijną Rosja dokonała masowego ataku rakietowego na ukraińskie miasta. W tym czasie, w świątecznym wywiadzie, premier Orban nazwał Putina uczciwym partnerem Węgrów" - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Wspomniał przy tym o Marcinie Romanowskim, który uciekł z Polski i otrzymał azyl polityczny na Węgrzech.

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Tusk pisze o zmasowanym ataku na Ukrainę, Orbanie, Putinie i Romanowskim

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciało samicy mamuta, liczące sobie 50 tysięcy lat, znaleziono w kraterze na terenie Syberii. Rosyjscy badacze poinformowali o odkryciu w poniedziałek. - To jeden z najlepszych okazów, jakie kiedykolwiek znaleziono - powiedział w rozmowie z agencją informacyjną TASS Maksim Czeprasow, rosyjski paleontolog.

W kraterze znaleziono ciało mamuta. Ten wspaniale zachowany okaz ma 50 tysięcy lat

W kraterze znaleziono ciało mamuta. Ten wspaniale zachowany okaz ma 50 tysięcy lat

Źródło:
Reuters, CNN

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium
Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Odkryli osobisty sztandar Adolfa Hitlera. To unikat na skalę światową. I kłopot

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja w stolicy Mozambiku, Maputo, poinformowała, że w tamtejszym więzieniu doszło do buntu, w jego skutek uciekło 1534 osadzonych. Na ulicach trwają starcia po decyzji sądu o wygranych wyborach prezydenckich przez Daniela Chapo, kandydata partii Frelimo. Opozycja twierdzi, że wybory sfałszowano.

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Bunt w więzieniu, ponad 1500 zbiegłych. Powyborczy chaos trwa

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Francuski kurort narciarski Avoriaz zajął pierwsze miejsce w rankingu najpiękniejszych ośrodków narciarskich w Europie. Obiekt wyróżnia się wyjątkową scenerią i nowatorską architekturą, co sprawia, że przyciąga nie tylko narciarzy, ale także miłośników kolarstwa czy pieszych wędrówek.

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Wybrano najpiękniejszy ośrodek narciarski w Europie

Źródło:
PAP

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

26 stycznia odbędzie się 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, która zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Dziennikarz TVN24 Artur Molęda wystawił na aukcję WOŚP wyjątkowe zdjęcie dwóch amerykańskich myśliwców F-35 i polskiego F-16 z podpisami. O szczegółach opowiedział w studiu TVN24.

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Jako pierwszy polski dziennikarz poleciał myśliwcem F-16. Artur Molęda przekazał na WOŚP "niebywałą pamiątkę"

Źródło:
TVN24

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24