Przesłuchanie, rok 1989
Wzrok miał wbity w podłogę, głowę podpierał rękami. Mówił cicho, ale i tak nie udawało mu się ukryć drżenia głosu. W trzynastoletniego, wystraszonego chłopaka siedzącego w szkolnym gabinecie wzrok wlepiał dyrektor szkoły w Łupiance Starej. Tydzień wcześniej dowiedział się, że dwoje jego uczniów zostało brutalnie zabitych: Janusz z trzeciej klasy i Monika z piątej. Rodzeństwo z biednej rodziny w Jeńkach, wiosce leżącej z drugiej strony szosy łączącej Sokoły i Białystok.