|

Jan Tomasz Gross: Jakim cudem miałaby to być wyłącznie żydowska historia, a nie dotycząca wszystkich Polaków?

Jedwabne, uroczystości w lipcu 2020 roku
Jedwabne, uroczystości w lipcu 2020 roku
Źródło: Artur Reszko/PAP (2020)
Gdyby Polacy spalili żywcem 340 żydowskich dzieci, kobiet i starców w jedwabieńskiej szopie, a nie 1600, czy to by zmieniło wymowę tej zbrodni? I co w związku z tym, czy mamy odetchnąć z ulgą? Nie jesteśmy jednak tacy straszni? Potrafiliśmy zabić "jedynie" 340, a nie 1600 Żydów? - pyta retorycznie prof. Jan Tomasz Gross. Artykuł dostępny w subskrypcji

Rozmowa pierwotnie ukazała się 10 lipca 2021 roku. Przypominamy ją w 84. rocznicę pogromu w Jedwabnem.

Napisał książkę "Sąsiedzi", po której już nic - w relacjach polsko-żydowskich i w naszej świadomości - nie było takie samo. - Jak pogodzić się z faktem, że nieżydowska ludność miasteczka wymordowała w sposób niebywale okrutny jego żydowską część? - pyta.

Czytaj także: