Jarosław Kaczyński jest osobą, która nie dba o bezpieczeństwo, ale wznieca konflikt. Która nie dba o pokój, a wznieca wojnę - ocenił Miłosz Motyka (PSL), komentując środowe wystąpienie prezesa PiS w Sejmie. Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy powiedziała, że Jarosław Kaczyński "się nie cofnie i zawsze będzie widział wroga gdzie indziej niż w samym sobie". - Pan prezes zwrócił uwagę na bardzo istotny problem - powiedział senator PiS Jan Maria Jackowski. - Kaczyński idzie na zwarcie - mówiła Barbara Nowacka (Koalicja Obywatelska).
Wicepremier i prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w środę po godzinie 14 zwrócił się z mównicy sejmowej do opozycji. Odniósł się między innymi do organizowanych w wielu miastach w całej Polsce protestów przeciwko podjętej przez Trybunał Przyłębskiej decyzji w sprawie konstytucyjności warunków dopuszczalności aborcji. - Wy w tej chwili w imię własnych, małych, brudnych interesów [Sławomira - przyp. red.] Nowaka rozwalacie Polskę, narażacie na śmierć mnóstwo ludzi, jesteście przestępcami - powiedział prezes PiS.
- Jest przestępstwo spowodowania niebezpieczeństwa powszechnego. Wy, wzywając do demonstracji, powodujecie tego rodzaju niebezpieczeństwo i odpowiecie za to - mówił.
Do tych słów odnieśli się politycy opozycji. Miłosz Motyka, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził, że "jeszcze tydzień temu pan premier [Mateusz - przyp. red.] Morawiecki mówił, że czas na zgodę". - Dzisiaj widzimy, jaka to będzie zgoda. To będzie zgoda według Jarosława Kaczyńskiego, który obraża wszystkich dookoła, wyzywa wszystkich dookoła - powiedział.
W jego ocenie "tym oczywiście powinna się zająć komisja etyki, bo takie słowa nie powinny padać". - To Jarosław Kaczyński jest prowodyrem tych wszystkich protestów. To on na ulice wyprowadził kobiety, a wcześniej rolników i inne grupy społeczne. To do niego powinny być kierowane te słowa, a nie do opozycji, która dąży akurat do uspokojenia tych nastrojów - powiedział Motyka.
- To są skandaliczne słowa i naprawdę wstyd, że pan marszałek [Ryszard - red.] Terlecki do czegoś takiego dopuszcza - dodał.
"Jarosław Kaczyński jest osobą odpowiedzialną za to, że mamy ludzi na ulicach w środku epidemii"
Jak stwierdził Motyka, "po wczorajszym oświadczeniu Jarosława Kaczyńskiego widzimy, że on obrał kurs na twardo, na prawo, kurs na stały konflikt z kolejnymi grupami społecznymi". - Jarosław Kaczyński, niestety, dzisiaj jest osobą w Polsce, która nie dba o bezpieczeństwo, ale wznieca konflikt. Która nie dba o pokój, a wznieca wojnę - stwierdził rzecznik PSL.
- Jarosław Kaczyński jest osobą odpowiedzialną za to, że mamy ludzi na ulicach w środku epidemii - dodał.
Scheuring-Wielgus o Kaczyńskim: on się nie cofnie i zawsze będzie widział wroga gdzie indziej niż w samym sobie
- Mam wrażenie, że Jarosław Kaczyński żyje w jakimś takim rozedrganiu - oceniła Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy. Stwierdziła, że "nikt z jego otoczenia nie jest mu w stanie wytłumaczyć, co tak naprawdę dzieje się na polskich ulicach".
- Mam wrażenie, że pewne rzeczy są ukrywane, żeby Jarosław Kaczyński nie dowiedział się, jaką mamy teraz obecnie sytuację - powiedziała posłanka w rozmowie z reporterką TVN24.
- Z drugiej strony, znając Jarosława Kaczyńskiego i jego pomysł na życie, jaki sobie obrał, to jest trzymanie się władzy do końca. To jest przecież jego filozofia życia: władza, władza i jeszcze raz władza - stwierdziła Scheuring-Wielgus.
- On się nie cofnie i zawsze będzie widział wroga gdzie indziej niż w samym sobie - dodała.
Nowacka: posłowie PiS coraz bardziej się boją, kiedy odzywa się ich prezes, bo wiedzą, że to jest bez sensu, agresywne i szkodliwe
Barbara Nowacka z Koalicji Obywatelskiej powiedziała, iż "widać, że Kaczyński idzie na zwarcie". - Jedyne, co bywa trochę zabawne, to zauważenie, że posłowie PiS coraz bardziej się boją, kiedy odzywa się ich prezes, bo wiedzą, że to jest bez sensu, agresywne i szkodliwe - stwierdziła.
O działaniach prezesa Prawa i Sprawiedliwości Nowacka mówiła, że "najpierw kazał swojej koleżance wydać wyrok Trybunału Konstytucyjnego, właściwie zawiesić w Polsce część praw człowieka, a teraz się dziwi, że ludziom się to nie podoba".
- Jeszcze podsyca i wmawia ludziom, że to nie on, tylko pani [Julia - przyp. red.] Przyłębska, a może biskupi. I pani Przyłębska, i biskupi mają swoje winy, ale odpowiedzialność jest na posłach PiS i Jarosławie Kaczyńskim - dodała Nowacka.
Jackowski: pan prezes zwrócił uwagę na bardzo istotny problem
Senator Jan Maria Jackowski z PiS powiedział, że "pan prezes [Kaczyński - red.] zwrócił uwagę na bardzo istotny problem". - Część polityków, i to zwłaszcza z kierunku lewicowego, i niektórzy politycy Platformy Obywatelskiej biorą aktywny udział i zachęcają do protestowania - stwierdził.
- Wiemy, że są ograniczenia związane z pandemią, wiemy, że są pewne reżimy sanitarne (...). Rozmawiałem wczoraj z wiceministrem [zdrowia, Waldemarem - red.] Kraską, kolegą senatorem, który mówił, że analizy są takie, że po tych manifestacjach za 7-10 dni należy się spodziewać radykalnego wzrostu zakażeń, właśnie z powodu nieprzestrzegania tych norm sanitarnych - mówił Jackowski.
Jak powiedział, termin rozprawy w Trybunale Konstytucyjnym "był wyznaczony siedem tygodni temu, kiedy sytuacja nie była tak dramatyczna". - Tutaj nie było tak, że następowało z premedytacją wyznaczenie tego terminu w pandemii - dodał.
Ogólnopolski strajk kobiet
W środę odbywa się ogólnopolski strajk kobiet w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej dotyczącym aborcji. TK orzekł w ubiegłym tygodniu, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.
Po ogłoszeniu wyroku rozpoczęły się protesty w całej Polsce, organizowane m.in. przez Strajk Kobiet. Manifestujący przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego protestują od 22 października w dziesiątkach małych i dużych miast, a w Warszawie między innymi przed domem Jarosława Kaczyńskiego, siedzibą PiS i Sejmem.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24