Prezes PiS Jarosław Kaczyński był w czwartek pytany o swoją środową wypowiedź odnoszącą się do sytuacji kobiet w Polsce, kiedy mówił między innymi o "urojonej rzeczywistości". Odparł, że nie żałuje tych słów, bo powiedział "stuprocentową prawdę". Dziennikarze dopytywali też o jego powrót do rządu.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapytany w środę na sejmowym korytarzu o sytuację ciężarnych kobiet w Polsce, powiedział dziennikarzom, że "to jest jedno wielkie oszustwo z waszej strony". - Ani we wniosku, ani oczywiście w orzeczeniu Trybunału (Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej - red.), bo Trybunał jest związany wnioskiem, nie było ani słowa o sprawie zagrożenia życia i zdrowia kobiet. Tu się nic nie zmieniło. Cała akcja jest propagandowym nadużyciem - przekonywał.
- Takiej sprawy nie ma, ona jest wymyślona przez propagandę, to jest część tej urojonej rzeczywistości - dodał.
Prezes PiS "nie żałuje" słów o "urojonej rzeczywistości"
W czwartek prezes PiS, wchodząc do siedziby partii przy ulicy Nowogrodzkiej, był pytany przez reporterkę TVN24 o to, czy żałuje tych słów.
- Nie żałuję, bo powiedziałem stuprocentową prawdę. To jest wielka, obrzydliwa kampania propagandowa prowadzona przez Lewicę i Platformę (Obywatelską - red.) - odpowiedział.
Dopytywany, jak odniesie się do tego, że zmarła kolejna ciężarna kobieta, poszedł dalej i nie odpowiedział już na to pytanie.
Kaczyński o "bulwersującym i bezczelnym" pytaniu
Padły także pytania o ewentualny powrót Kaczyńskiego do rządu - między innymi o to, czy w rządzie są takie problemy, że musi ponownie się w nim znaleźć.
- To nie są okoliczności, w których mogę odpowiedzieć na to pytanie, chyba że zadajecie pytanie tak bulwersujące i bezczelne, że… - mówił dalej, urywając w połowie zdania.
Gazeta.pl napisała, że prezes PiS ma rozważać powrót do rządu, ponieważ nie jest zadowolony z kampanii wyborczej. Jak donosi portal, prezes Prawa i Sprawiedliwości miałby zostać wicepremierem i jednocześnie zdegradować obecnych wicepremierów.
Czytaj także: Kaczyński wróci do rządu? Morawiecki: moje zdanie jest takie, że decyduje komitet polityczny
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24