Dość przyzwolenia dla Jarosława Kaczyńskiego na wyzywanie, bluzganie, opluwanie ludzi - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Bartosz Arłukowicz z KO, komentując słowa prezesa PiS z sobotniej miesięcznicy smoleńskiej, gdy Kaczyński nazwał inną osobę "putinowską szmatą". Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński z PSL-Trzeciej Drogi odniósł się zaś do jego wypowiedzi na temat dofinansowywania instytucji za poprzednich rządów. - Jarosław Kaczyński pokazuje swoją prawdziwą twarz - ocenił.
Europoseł Bartosz Arłukowicz (Koalicja Obywatelska) i wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (klub PSL-Trzecia Droga) mówili w "Faktach po Faktach" w TVN24 o zachowaniu Jarosława Kaczyńskiego w sobotę, w czasie miesięcznicy smoleńskiej. - Putinowska szmato - powiedział w kierunku Arkadiusza Szczurka, działacza Obywateli RP i Komitetu Obrony Demokracji, gdy ten zwrócił się do prezesa PiS mówiąc: "przestań oszukiwać ludzi".
"Mówię Kaczyńskiemu: Dość. I przeproś w końcu za to, co robisz z Polakami"
Arłukowicz przyznał, że jest "wstrząśnięty" tą wypowiedzią. - Ja chcę powiedzieć, że dość tego wszystkiego, naprawdę dość. Złodziejstwo trzeba złapać i posadzić do więzienia, ale dość też takiego przyzwolenia dla Kaczyńskiego na wyzywanie, bluzganie, opluwanie ludzi - mówił.
Polityk apelował, aby "w końcu skończyć z takim przechodzeniem do porządku dziennego nad tym, co Kaczyński mówi". - Dość tego wszystkiego. On się niczym nie różni od Barbary Nowackiej, która straciła matkę (w katastrofie smoleńskiej - przyp. red.) czy od pani Szmajdzińskiej (Małgorzaty Sekuły-Szmajdzińskiej - przyp. red.), która straciła męża, marszałka (Jerzego) Szmajdzińskiego - ocenił.
- Jestem tym głęboko poruszony i mówię Kaczyńskiemu: Dość. I przeproś w końcu za to, co robisz z Polakami - dodał eurodeputowany.
Kamiński: Kaczyński pokazuje swoją prawdziwą twarz
Goście TVN24 odnieśli się także do innej wypowiedzi prezesa PiS z soboty. Kaczyński zapytany o to, skąd wzrost wydatków w kancelarii premiera na dotacje celowe w minionym roku, powiedział, że być może z tego powodu, że "przyjmowano do wiadomości, że te wybory mogą się dla nas (PiS-u - red.) zakończyć utratą władzy i że trzeba jeszcze różnego rodzaju instytucje wesprzeć".
Zdaniem Kamińskiego, "w takich sytuacjach, jak dzisiaj to widzieliśmy, Jarosław Kaczyński pokazuje swoją prawdziwą twarz". - On to, że państwo polskie jest dla jego środowiska przedmiotem grabieży, jakby zadekretował na samym początku - powiedział.
Wicemarszałek Senatu mówił, aby nie wierzyć w "mit" o "dobrym carze i złych bojarach". Jak ocenił, w sobotniej wypowiedzi Kaczyński "tylko się przyznał do tego, co wszyscy wiedzą".
Natomiast europoseł Arłukowicz powiedział, że prezes PiS tymi słowami "obnażył swoje głębokie nierozumienie państwa". - A z drugiej strony cynizm polityczny, bo przecież budował to państwo - dodał. Według niego "tak naprawdę odpowiedzialnym za to, co się działo w Polsce w ostatnich latach, jest wprost Jarosław Kaczyński".
Źródło: TVN24