Na brzegu Jezioraka łabędź zaplątał się w żyłkę i sam nie mógł się z niej uwolnić. Był już na tyle zmęczony ratowaniem się z więzów, że bez oporu pozwolił oswobodzić się ludziom. Okazało się, że to Kubuś - znany mieszkaniec nabrzeża jeziora.
O łabędziu w tarapatach powiadomił policjantów z Iławy w województwie warmińsko-mazurskim zatroskany mieszkaniec miasta.
Policjanci dostali sygnał, że przy ul. Chodkiewicza na brzegu Jezioraka, widać unieruchomionego łabędzia. Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Iławie skierował na miejsce będących w pobliżu dwóch dzielnicowych.
- Okazało się, że wycieńczony i wygłodniały ptak zaplątany jest w wędkarską żyłkę, która skutecznie uniemożliwiła mu poruszanie się, dotarcie do wody i zdobywanie pożywienia – mówi sierżant sztabowy Tomasz Markowski z zespołu pasowego warmińsko-mazurskich policjantów.
To był Kubuś
W uwolnieniu łabędzia dzielnicowych wspierał mieszkaniec Iławy. Wtedy mężczyzna rozpoznał Kubusia - tak nazwanego przez lokalnych mieszkańców łabędzia, który przebywał na tym terenie od dłuższego czasu. - Krępująca łapy żyłka została przecięta, a Kubuś odzyskał wolność – dodał Markowski.
Jak przypominają policjanci, łabędzie to duże, majestatyczne i silne ptaki, które w sytuacji zagrożenia lub stresu broniąc się mogą wyrządzić człowiekowi poważną krzywdę. Dorosłe osobniki ważą nawet kilkanaście kilogramów. Łabędzie są objęte pełną ochroną. Mieszkają nad stawami i jeziorami. Swoje gniazda wiją na wodzie. Szczególnie samce łabędzia, broniąc siebie lub swojego gniazda przed intruzami, mogą stanowić poważne zagrożenie.
Autor: nina/ ks / Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: KPP Iława