Iga Baumgart-Witan, mistrzyni olimpijska w sztafecie mieszanej i wicemistrzyni w sztafecie kobiet mówiła TVN24 po powrocie do kraju, że "jest przeszczęśliwa, bo nie spodziewała się, że kiedykolwiek może mieć w ogóle medal igrzysk olimpijskich, a przywozi dwa". - To jest miły ciężar - przyznała.
Polscy olimpijczycy w niedzielę po południu wrócili do kraju. Na warszawskim lotnisku Chopina tłumnie przywitały ich rodziny i kibice. Z Igą Baumgart-Witan, mistrzynią olimpijską w sztafecie mieszanej 4 × 400 metrów i wicemistrzynią olimpijską w sztafecie 4 × 400 metrów rozmawiała reporterka TVN24.
- To jest miły ciężar. Jestem przeszczęśliwa, bo nie spodziewałam się, że kiedykolwiek mogę mieć w ogóle medal igrzysk olimpijskich, a przywożę dwa, więc bardzo miły ciężar – powiedziała lekkoatletka.
- Jak zdobywałam z dziewczynami w sztafetach nawet medale mistrzostw świata, to mimo że już wtedy to były najlepsze na świecie zawodniczki, to nie przypuszczałam, że na igrzyskach się z nimi spotkam i też będę mogła z nimi wygrać - dodała.
- Mimo wszystko zaskoczenie, marzenie oczywiście, ale myślałam nadal, że nieosiągalne. Jednak może faktycznie warto marzyć i trochę chociaż wierzyć – przyznała.
Źródło: TVN24