Honda na słupie. I na drzewie

 
Z samochodu praktycznie nic nie zostało
Źródło: policja
Jedna osoba zginęła w wypadku do w niedzielę nad ranem w Łodzi. Honda civic wypadła z drogi i uderzyła w słup, a następnie w drzewo.

Do wypadku doszło około godz. 6.40 na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i Drewnowskiej w Łodzi.

Samochodem podróżowały cztery osoby w wieku około dwudziestu lat. Na miejscu zginął mężczyzna. Dwie osoby zostały ciężko ranne. Przewieziono je do łódzkiego szpitala im. Barlickiego. Jeden lżej ranny mężczyzna, jest przytomny i odpowiada na pytania policjantów.

Policji ustaliła, że przyczyną wypadku była najprawdopodobniej zbyt duża prędkość. Kierowca hondy stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał na prawą stronę jezdni, z dużą siłą wbił się w słup sygnalizacji świetlnej, przewrócił na bok - i uderzył w drzewo.

Honda wylądowała na słupie...
Honda wylądowała na słupie...
... a potem na drzewie
... a potem na drzewie

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: