Premier o aferze hejterskiej: minister Ziobro nie wiedział, co się tam dzieje

[object Object]
Premier w "Faktach po Faktach" był pytany o sprawę hejtu wobec sędziówtvn24
wideo 2/35

Rozmawiałem z ministrem Zbigniewem Ziobrą i dobrze się stało, że reakcja była tak szybka. Dwadzieścia cztery godziny i były wiceminister Łukasz Piebiak podał się do dymisji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 premier Mateusz Morawiecki. - Nie ma żadnych dowodów na to, że minister Ziobro wiedział o tym procederze - mówił szef rządu, odnosząc się do ujawnionej przez Onet akcji dyskredytowania sędziów.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W "FAKTACH PO FAKTACH" NA TVN24 GO >

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ Z ROZMOWY Z PREMIEREM MATEUSZEM MORAWIECKIM >

Premier Mateusz Morawiecki w "Faktach po Faktach" w TVN24 był pytany o sprawę hejtu wobec sędziów. Portal Onet napisał, że urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości - w tym były już wiceminister Łukasz Piebiak - mieli stać za zorganizowanym hejtem wobec sędziów krytykujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane przez Zjednoczoną Prawicę.

Dzień po pierwszych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji. Posłowie opozycji domagają się jednak również dymisji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

Według portalu za rozsyłanie kompromitujących materiałów odpowiedzialna była współpracująca z Piebiakiem kobieta o imieniu Emilia.

HEJT WOBEC SĘDZIÓW. CO WIEMY O SPRAWIE >

Premier: rozmawiałem z Ziobrą, nie wiedział o działaniach Piebiaka

Premier przyznał, że po publikacji rozmawiał z ministrem Zbigniewem Ziobrą. - Rozmawiałem oczywiście z panem ministrem i dobrze się stało, że reakcja była taka szybka. Dwadzieścia cztery godziny i były pan minister Piebiak podał się do dymisji. Odcięliśmy ten temat, zareagowaliśmy we właściwy sposób, ponieważ ta mowa nienawiści, te różnego rodzaju akty, o których słyszeliśmy, ujawnianie pewnych danych, było to absolutnie naganne - podkreślił Morawiecki.

Pytany, czy Ziobro ponosi odpowiedzialność polityczną za działania urzędników w Ministerstwie Sprawiedliwości, odparł: - Nie ma żadnych dowodów na to, że pan minister Ziobro wiedział o tym procederze, wiedział o czymś takim, co się tam miało dziać.

"Zbigniew Ziobro powiedział, że wyłączy się z tej sprawy"

Na uwagę, że może powinna sprawdzić to prokuratura, szef rządu odpowiedział, że Zbigniew Ziobro zadeklarował, że wyłączy się z tej sprawy. - Żeby nie było wątpliwości co do obiektywnego potraktowania tej sprawy. Pokazujemy, że jeżeli coś takiego się dzieje, to reagujemy natychmiast - podkreślił Morawiecki.

- Fakty są takie, że minister Ziobro nie wiedział o tym, co się tam dzieje - dodał. Dopytywany czy Ziobro powiedział mu to, premier odparł: - Oczywiście, że tak.

- W sytuacji takiej, kiedy pan minister Piebiak organizuje jakieś działania, to wcale nie musiał się dzielić i nie dzielił się tą wiedzą z ministrem Ziobrą. I dlatego on, pan minister Piebiak, poniósł tego konsekwencje - zaznaczył Morawiecki.

Zapowiedział, że jeżeli "będą się pokazywały kolejne fakty dotyczące innych osób zamieszanych w tę niedobrą, brudną sprawę, to również wobec tych osób zostaną wyciągnięte konsekwencje".

Akcja hejtu wobec sędziów. CZYTAJ RAPORT >

Kim są sędziowie, których nazwiska pojawiają się w sprawie akcji hejtu? >

"Postępowanie doprowadzi do podjęcia decyzji, czy śledztwo jest konieczne"

Zapytany, czy oczekuje, że prokuratura rozpocznie śledztwo w tej sprawie, Morawiecki odpowiedział: - Pan minister Ziobro się wyłączył z tej sprawy.

Na uwagę, że na razie nie ma śledztwa, a jedynie postępowanie sprawdzające, zaznaczył, że "po postępowaniu sprawdzającym będą podjęte odpowiednie kroki, odpowiednie decyzje". - Na razie trzeba wyjaśnić. To jest normalna procedura - ocenił.

W odpowiedzi na uwagę, że postępowanie sprawdzające może trwać - jak w przypadku spółki Srebrna i tak zwanych taśm Kaczyńskiego - kilka miesięcy, Morawiecki odparł: - (Postępowanie) może trwać ileś, jeżeli są sprawy bardzo zawiłe - tak jak ta w przypadku kwestii związanej z austriackim biznesmenem.

Pod koniec stycznia w prokuraturze pełnomocnicy Geralda Birgfellnera złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dotyczyło ono braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do budowy wieżowca w Warszawie.

Pełnomocnicy Austriaka konsekwentnie domagają się wszczęcia śledztwa, natomiast prokuratura prowadzi w tej sprawie postępowanie sprawdzające od ponad pół roku.

Pod koniec stycznia w prokuraturze pełnomocnicy Geralda Birgfellnera złożyli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczyło ono braku zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z przygotowaniami do budowy wieżowca w Warszawie. Pełnomocnicy Austriaka konsekwentnie domagają się wszczęcia śledztwa. (http://www.tvn24.pl)

- Myślę, że będzie przeprowadzone postępowanie i to postępowanie doprowadzi do podjęcia decyzji, czy śledztwo jest konieczne w tej sprawie - powiedział Morawiecki, odnosząc się do hejtu wobec sędziów.

- Nie mam wystarczającej wiedzy w tej sprawie. Ja oczekuję dogłębnego, do kości wyjaśnienia tej sprawy i wypalenia żelazem tego typu zachowań, zarówno z Inowrocławia, jak również z różnych pokojów, w których się ten proceder odbywał. To jest absolutnie niedopuszczalne - podkreślił.

Premier o listach KRS: w sytuacjach granicznych odsyła się do najwyższej instancji

Premier Morawiecki odniósł się także do nieopublikowanych list poparcia do nowej KRS. Mimo ostatecznego, prawomocnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego Kancelaria Sejmu wciąż nie poinformowała, kto podpisał się na listach poparcia dla kandydatów do nowej, wyłanianej przez polityków Krajowej Rady Sądownictwa.

30 lipca na stronie internetowej Sejmu pojawił się komunikat, w którym poinformowano, że do Kancelarii Sejmu wpłynęło "postanowienie Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych zobowiązujące Kancelarię Sejmu do powstrzymania się od upublicznienia lub udostępnienia w jakiejkolwiek formie danych osobowych sędziów, zawartych w wykazach osób popierających zgłoszenia kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa".

Ponadto grupa posłów PiS zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego przepis dotyczący ujawnienia zgłoszeń kandydatów do nowej KRS. Do skargi dołączono wniosek o zabezpieczanie, "tak, aby do czasu rozstrzygnięcia Trybunału, wyrok NSA nie podlegał wykonaniu".

CZYTAJ WIĘCEJ O NIEOPUBLIKOWANYCH LISTACH POPARCIA DO NOWEJ KRS >

- W sytuacjach, które są graniczne, kiedy nie wiadomo do końca, jak interpretować pewne przepisy, odsyła się do najwyższej instancji, która rozstrzyga tego typu spory, czyli do Trybunału Konstytucyjnego. Jak będzie wyrok w tej sprawie, to sądzę, że dokładnie w taki sam sposób będzie podjęta decyzja - powiedział premier Morawiecki.

- Urząd Ochrony Danych Osobowych twardo i restrykcyjnie interpretuje tak zwane RODO, czyli rozporządzenie o ochronie danych osobowych. Jakby doszło do ujawnienia tych danych, to za chwilę byśmy rozmawiali o tym, dlaczego ujawnione zostały dane osobowe - ocenił.

Premier o niepublikowanych listach poparcia do KRS
Premier o niepublikowanych listach poparcia do KRStvn24

Premier: zapytanie, czy nie ma kolizji z ochroną danych osobowych

NSA pod koniec czerwca orzekł, że Kancelaria Sejmu powinna udostępnić wykazy nazwisk osób popierających kandydatów do KRS złożone w ramach procedury wyboru przez Sejm 15 sędziów, członków Rady.

Jak podkreślił Morawiecki, zostało skierowane zapytanie w sprawie tego wyroku, "czy nie ma tutaj kolizji z ochroną danych osobowych". - Jak to zostanie wyjaśnione, to zostanie to przedstawione. Pani prezes (Julia - red.) Przyłębska jest przede wszystkim doskonałym prawnikiem, który w sposób bardzo wyważony potrafi różne racje określić, stwierdzić, czy złamane zostały procedury, jak się należy odnieść do poszczególnych zapisów konstytucyjnych. I polegam na tym, co Trybunał Konstytucyjny w tej kwestii postanowi - mówił.

W ocenie premiera obecny Trybunał Konstytucyjny jest przede wszystkim "bardziej obiektywny, niezawisły" niż za czasów poprzedniego prezesa, Andrzeja Rzeplińskiego.

Premier: projekt ustawy o jawności majątku rodzin polityków gotowy do przedstawienia

Szef rządu mówił także o zapowiadanym przez PiS projekcie ustawy o jawności majątku rodzin polityków.

Morawiecki przekonywał, że taka ustawa jest gotowa. - Jest ona w uzgodnieniach i w każdej chwili może być przedstawiona. I zostanie przedstawiona albo na tym posiedzeniu Sejmu, albo na najbliższym. Tak żeby jeszcze podczas tej kadencji (Sejmu - red.) zamknąć ten temat - zapowiedział Morawiecki. Najbliższy termin, kiedy zbiorą się posłowie, jest 30 sierpnia. Kolejne posiedzenia zaplanowano na 11-13 września. Na uwagę, że minęły już ponad trzy miesiące, od kiedy prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział gotowość do uchwalenia projektu, premier powtórzył, że "jest gotowa do przedstawienia w Sejmie".

Sprawa majątku Morawieckich

Sprawa jawności majątków małżonków polityków pojawiła się po tym, gdy "Gazeta Wyborcza" napisała, że premier Mateusz Morawiecki wraz z żoną w 2002 roku kupili 15 hektarów gruntów za 700 tysięcy złotych od kościoła we Wrocławiu. Później - jak podawał dziennik - rzeczoznawca ocenił, że nieruchomość już w 1999 roku warta była prawie 4 miliony złotych, a obecnie zaś jest warta około 70 milionów złotych. Morawiecki w ramach rozdzielności majątkowej przepisał nieruchomość na żonę.

Centrum Informacyjne Rządu poinformowało wówczas, że tekst "GW" narusza dobra osobiste premiera Morawieckiego oraz jego żony i że podjęli oni decyzję o skierowaniu sprawy na drogę sądową z żądaniem sprostowania zawartych w nim - ich zdaniem - kłamstw i manipulacji.

Premier Morawiecki: projekt ustawy o jawności majątku rodzin polityków gotowy do przedstawienia
Premier Morawiecki: projekt ustawy o jawności majątku rodzin polityków gotowy do przedstawienia tvn24

Autor: kb, akr//kg / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Paweł Kowal w "Faktach po Faktach" w TVN24 ujawnił, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego i oświadczył, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Centrum niżu Quiteria znalazło się nad Polską. Układ baryczny od rana przynosi opady śniegu i śniegu z deszczem oraz silne porywy wiatru. Z prognoz wynika, że niebezpieczne zjawiska pogodowe jeszcze z nami zostaną.

Centrum Quiterii już nad Polską. Nadciąga kolejny front

Centrum Quiterii już nad Polską. Nadciąga kolejny front

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, obkładając je pieniędzmi o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Starship, największa rakieta świata, już we wtorek wzbije się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że Polska i Czechy złamały prawo unijne, odmawiając obywatelom Unii mieszkającym na ich terytorium, ale nieposiadającym obywatelstwa, prawa do członkostwa w partii politycznej.

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

TSUE: Polska i Czechy złamały prawo unijne. Chodzi o partie polityczne  

Źródło:
PAP

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

We wtorek trzech pracowników fabryki Hyundaia udusiło się w trakcie przeprowadzania testu wydajności jednego z pojazdów. Do zdarzenia doszło w południowokoreańskim mieście Ulsan. Służby badają okoliczności wypadku.

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Tragedia w fabryce Hyundaia. Trzy osoby nie żyją

Źródło:
PAP

Amica podpisała ze Związkiem Zawodowym Pracowników porozumienie w sprawie zwolnień grupowych - poinformowała spółka w komunikacie. Strony porozumienia ustaliły, iż zwolnienia grupowe obejmą 39 pracowników spółki.

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Zwolnienia grupowe w polskim gigancie. Wiadomo, ile osób straci pracę

Źródło:
PAP

Departament Sprawiedliwości USA zwróci się do sędziego o wymuszenie na spółce Alphabet (właścicielu Google'a) sprzedaży swojej przeglądarki internetowej Chrome, poinformował w poniedziałek Bloomberg News, powołując się na osoby zaznajomione z planami. To odpowiedź na wyrok sądu federalnego i zarzut, że to gigant szkodzi konsumentom wykorzystując i utrzymując pozycję monopolisty.

Gigant może być zmuszony do pozbycia się kluczowego produktu

Gigant może być zmuszony do pozbycia się kluczowego produktu

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

We wtorek po południu samochód osobowy zablokował torowisko tramwajowe w rejonie Dworca Wschodniego. Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl, kierująca była przekonana, że wjeżdża na jezdnię.

Utknęła na torowisku tramwajowym. "Była przekonana, że to droga"

Utknęła na torowisku tramwajowym. "Była przekonana, że to droga"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W zderzeniu samochodu osobowego z lawetą, do którego we wtorek po południu doszło na drodze wojewódzkiej 213, śmierć na miejscu poniosła 50-letnia kobieta. Podróżowała razem z dzieckiem.

Ofiara śmiertelna po zderzeniu osobówki z lawetą

Ofiara śmiertelna po zderzeniu osobówki z lawetą

Źródło:
TVN24

- Możliwe jest przedłużenie mrożenia cen energii do końca 2025 roku - powiedział we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rząd chce zobaczyć, jakie będą ceny energii w IV kwartale 2024 roku i w I kwartale 2025. Zapewnił również, że sytuacji gdy gospodarstwa domowe będą potrzebowały dodatkowego wsparcia, ponownie zostanie uruchomiony bon energetyczny.

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Minister finansów: ceny energii mogą być zamrożone do końca 2025 roku. Bon w drugiej połowie

Źródło:
PAP

- Kolejny przelew środków zapisanych w KPO może trafić na polskie konto już w grudniu - donosi z Brukseli Maciej Sokołowski, korespondent TVN24 i TVN24 BiS. Dziś wniosek złożony przez Polskę we wrześniu przeszedł kolejny etap. Nad Wisłę trafić ma w ramach drugiej transzy 9,5 miliarda euro.

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

"Rekordowy przelew trafi do Polski pod choinkę". Pieniądze z KPO na kolejnym etapie

Źródło:
TVN24, PAP

Sejm uchwalił we wtorek zmiany ustaw o podatku rolnym, o podatkach i opłatach lokalnych oraz o opłacie skarbowej. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku. Jak mówił w czasie prac sejmowych wiceminister finansów Jarosław Neneman, dotychczasowe przepisy były niejasne i nie pasowały do rzeczywistości.

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Zmiany w podatkach uchwalone. Ma być jaśniej

Źródło:
PAP

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy Dolnego Śląska, których domy zostały zalane w trakcie wrześniowej powodzi, otrzymują pieniądze na remont. 300 rodzin dostało już zasiłki do 200 tys. zł. "Na konta gmin, na takie zasiłki, trafiło ponad 130 mln zł dla 1,7 tys. osób" - informuje Maciej Awiżeń, wojewoda dolnośląski.

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Powodzianie na Dolnym Śląsku dostają zasiłki. "Na konta gmin trafiło ponad 130 mln zł"

Źródło:
PAP

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl