- Głęboko wierzę, że premier Donald Tusk wróci z Brukseli z sukcesem - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś dziennikarzom w Sejmie, pytany o najnowsze informacje z unijnego szczytu ws. budżetu UE na lata 2014-2020.
- Bardzo burzliwa, nerwowa noc za uczestnikami szczytu w Brukseli. Z rana informacje są dosyć optymistyczne, jeśli chodzi o Polskę. Głęboko wierzę, że premier wróci z Brukseli z sukcesem - podkreślił Graś.
Jak dodał, wszystko będzie pewne, "kiedy zakończą się dyskusje i Rada Europejska podejmie ostateczną decyzję". - Rozmowy będą jeszcze trwały - zaznaczył Graś.
- Jeśli zostanie osiągnięty kompromis, jeśli szefowie państw i rządów porozumieją się co do szczegółów budżetu, to będzie jakiś argument za tym, by Parlament Europejski poparł ten kształt budżetu. Jeśli nie, głosowanie w PE będzie istotnym elementem kształtowania finansowej architektury UE na następne lata - powiedział rzecznik rządu, odnosząc się do krytycznej oceny propozycji budżetowych przewodniczącego PE Martina Schulza.
Będą cięcia?
Dziennikarze pytali, czy będzie 300 mld złotych dla Polski z unijnego Funduszu Spójności.
- Zobaczymy, spokojnie, jeszcze chwila cierpliwości - odparł Graś. - Czekamy na te środki, by samorządy i wszystkie instytucje za wydawanie tych środków odpowiedzialne mogły przystąpić do racjonalnego ich wydawania - zaznaczył.
Szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy przedstawił przywódcom nową propozycję budżetu UE na lata 2014-2020. Przewiduje ona dalsze cięcia w stosunku do jego listopadowej propozycji o ok. 12 mld euro.
Przedstawiona na listopadowym szczycie przez Van Rompuya propozycja budżetu zakładała cięcia w wys. 75 mld euro w stosunku do mniej więcej bilionowej wyjściowej propozycji Komisji Europejskiej. Przewidywała wydatki UE na poziomie ok. 972 mld euro (w tzw. zobowiązaniach) w ciągu siedmiu lat, ale Niemcy, Wielka Brytania, Holandia i Szwecja domagały się wówczas dalszych cięć w wys. 30 mld euro.
Obecnie Van Rompuy proponuje w tzw. zobowiązaniach 960 mld euro, a w płatnościach ok. 908 mld euro - poinformowały polskie źródła dyplomatyczne. Negocjacje przywódców państw unijnych mają zostać wznowione w południe.
Autor: BOR/mtom/k / Źródło: PAP