Rzecznik rządu Piotr Mueller powiedział, że w związku z kryzysem migracyjnym w dalej idących scenariuszach brane jest pod uwagę całkowite zamknięcie granicy z Białorusią - Wysyłamy informacje do władz Białorusi, że jest to możliwe, jeśli nie zaprzestaną swych działań - przekazał. Dodał, że "żadnej informacji zwrotnej w tej sprawie nie ma".
Na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys. W poniedziałek duże grupy migrantów próbowały siłowo przedostać się do Polski. Resort obrony narodowej poinformował, że udało się zatrzymać masową próbę sforsowania granicy. Migranci stworzyli obozowisko w okolicach Kuźnicy. Na miejscu jest kilkanaście tysięcy funkcjonariuszy Straży Granicznej, policji i wojska.
Rzecznik rządu o scenariuszu całkowitego zamknięcia granicy z Białorusią
Rzecznik rządu Piotr Mueller został zapytany w środę w rozmowie z portalem Wirtualna Polska, czy w relacjach z Białorusią możliwa jest "opcja atomowa", czyli całkowite zamknięcie granicy, zablokowanie handlu i jakiejkolwiek wymiany z Białorusią.
- W scenariuszach dalej idących taki scenariusz jest brany pod uwagę - powiedział. - Wysyłamy informacje do władz Białorusi, że takie zagrożenie istnieje, jeśli władze Białorusi nie zaprzestaną swoich działań - dodał. Powiedział, że "żadnej informacji zwrotnej w tej sprawie nie ma".
- Jednym z wariantów, który mamy w analizach jest to, że funkcjonariusze służb białoruskich na przykład udostępnią jednej, dwóm, trzem osobom, które są w tych grupach broń i po prostu dojdzie do sytuacji, która będzie związana z jej użyciem i będziemy wtedy mieli kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Wtedy oczywiście władze białoruskie powiedzą, że absolutnie nie mają nic z tym wspólnego - mówił Mueller.
Podkreślił, że "to typowy przejaw wojny hybrydowej", która polega na tym "w przeciwieństwie do tego, co było 50 czy 100 lat temu, że szybkość rozprzestrzeniania się informacji jest bardzo wysoka".
Rzecznik rządu zapowiedział, że polskie władze będą się domagały sankcji dla linii lotniczych, przewożących migrantów na Białoruś, z domaganiem się zakazu lotów na terenie Unii Europejskiej włącznie.
Rzecznik rządu o możliwości uruchomienia artykułu 4 traktatu NATO
Zapytany, czy w związku z sytuacją na granicy z Białorusią Polska zdecyduje się na uruchomienie artykuł 4 traktatu NATO, który mówi o konsultacjach w razie zagrożenia jednego z sojuszników, odpowiedział, że "takie działania nie są wykluczone" i konsultacje w tej sprawie się odbywają. - Kolejnym etapem jest formalizowanie tego typu działań - powiedział Mueller.
Stan wyjątkowy
Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów w odpowiedzi na sankcje.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.
Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.
Źródło: PAP, tvn24.pl