Jarosław Gowin będzie liderem listy wyborczej Platformy Obywatelskiej w Krakowie - dowiedział się portal tvn24.pl. Informację, że taką decyzję podjął zarząd PO potwierdził w rozmowie z TVN24 Sławomir Nitras.
Decyzji tej można było się spodziewać. Dziś rano Bronisław Komorowski, poseł PO mówił w TVN24, że po rezygnacji z kandydowania w wyborach Jana Rokity, Jarosław Gowin wyrasta na naturalnego kandydata na lidera Platformy Obywatelskiej w Krakowie.
A wcześniej mówił w Polskim Radiu: - Na czele krakowskiej listy musi znaleźć się osoba przemawiająca do mieszkańców Krakowa i mająca szansę na pokonanie Zbigniewa Ziobro. Dodał, że kandydat z Krakowa powinien tam mieszkać. - Senator Gowin jest postacią znaną w kręgach kulturalnych i kościelnych Krakowa - zapewniał Komorowski. Głównym kontrkandydatem Gowina o krakowską "jedynkę" PO był senator tej partii Stefan Niesiołowski.
Ostatecznie Niesiołowski będzie lokomotywą wyborczą PO w lubuskim. W szranki z popularnym senatorem ma stanąć minister rozwoju regionalnego Grażyna Gęsicka z list PiS.
Gowin: PO w Krakowie ma mocną listę
Gowin jest bliskim współpracownikiem Rokity. Jego najpoważniejszym konkurentem w walce o głosy wyborców będzie Zbigniew Ziobro z PiS.
Jarosław Gowin w rozmowie z "Dziennikiem" przyznał, że spełni wcześniejsze oczekiwania Jana Rokity, ale nie chciał mówić o szczegółach.
Gowin powiedział, że można spodziewać się niespodzianek i na liście być może pojawią się nowe, bardzo poważne nazwiska. Jeszcze dziś, po południu w Krakowie zbierze się małopolska rada regionalna PO, w której uczestniczyć będzie szef Platformy Donald Tusk.
Kiedy gazeta rozmawiała z nim wczoraj późnym popołudniem, był zadowolony z tego, co udało mu się wynegocjować. "To będzie lista z jednej strony bardzo mocna, a z drugiej odbudowująca jedność Platformy" - powiedział "Dziennikowi" Jarosław Gowin. Dodał też, że z jej kształtu na pewno byłby zadowolony Jan Rokita. "Prowadzę też rozmowy z bardzo poważnymi osobami, jednak ich decyzje o ewentualnym kandydowaniu, uzależnione są od ostatecznego kształtu listy" - zdradził.
Do sprawy krakowskich list Platforma Obywatelska podchodzi z wielką atencją. Jeden z najpopularniejszych polityków PiS Zbigniew Ziobro miał konkurować z Janem Rokitą. Teraz trzeba mu wystawić godnego następcę. Gowin takiej konfrontacji się nie obawia. "Ziobro nie jest konkurentem, przed którym bym drżał. Jestem uważany za polityka spokojnego, ta siła spokoju będzie moją bronią" - zdradza "Dziennikowi" senator PO.
Mateusz Sosnowski, mon
Źródło: tvn24.pl, "Dziennik"