"Nawet senatorowie PiS-u ostrzegają przed polityczną prokuraturą"

Andrzej Halicki i Stanisław Tyszka byli gośćmi w "Faktach po Faktach"
Andrzej Halicki i Stanisław Tyszka byli gośćmi w "Faktach po Faktach"
Źródło: tvn24

To jest przegrana Polski i Polaków. Mówi się dużo o nadzwyczajnych sektach ostatnio. Taką nadzwyczajną sektą okazują się posłowie i senatorowie - powiedział w piątek w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Skomentował w ten sposób głosowanie Senatu w sprawie Stanisława Koguta. - Nawet senatorowie PiS nie wierzą politycznej prokuraturze - ocenił z kolei poseł Andrzej Halicki (PO).

Senat nie zgodził się w piątek na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie senatora Stanisława Koguta, o co wnioskowała do izby prokuratura. Za wyrażeniem zgody głosowało 32 senatorów, przeciw było 37, a 19 wstrzymało się od głosu. Do wyrażenia zgody na wniosek śledczych było potrzebnych 51 głosów.

"Głosowali zgodnie z własnym przekonaniem"

- To jest przegrana Polski, Polaków. Mówi się dużo o nadzwyczajnych sektach ostatnio. Taką nadzwyczajną sektą okazują się posłowie i senatorowie - ocenił Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Zwrócił uwagę na koalicję PiS-PO w tej sprawie i przypomniał stanowisko komisji senackiej, która rekomendowała odrzucenie wniosku prokuratury. Głosowali za tym również m.in. senatorowie Platformy Obywatelskiej.

- Dla niektórych może dziwna - dla mnie nie - koalicja. (...) Czas skończyć z nieuzasadnionymi przywilejami polityków w równości wobec prawa. To jest kwestia immunitetów, Kukiz'15 jest za ich zniesieniem - powiedział Tyszka i przypomniał, że Donald Tusk (jako szef PO) zapowiadał dwukrotnie w 2007 i 2010 roku zniesienie immunitetu.

Nie zgodził się z nim Andrzej Halicki z PO. - Senatorowie głosowali zgodnie z własnym przekonaniem, w obliczu informacji, które uzyskali - wyjaśnił. Przypomniał, że Stanisław Kogut zrzekł się immunitetu już wcześniej. - Ta sprawa jest rzeczywiście dziwna. (...) Prokurator od dwóch miesięcy może prowadzić postępowanie, którego nie prowadzi - dodał.

"Nie ma poważania prezes Kaczyński"

Głosowanie w Senacie zostało poprzedzone spotkaniem senatorów PiS m.in. z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, który rekomendował przychylenie się do wniosku prokuratury i zezwolenie na zatrzymanie Stanisława Koguta. Głosowanie było tajne, ale jego wyniki wskazują, że nie wszyscy senatorowie PiS-u zastosowali się do polecenia władz partii.

- Po tych spotkaniach, po tym - mówią krótko - karceniu senatorów, (...) po spotkaniu dodatkowym, i upominaniu przez marszałka Karczewskiego i tak zachowali się inaczej - skomentował Halicki. - To znaczy, że nawet senatorowie PiS-u ostrzegają przed polityczną prokuraturą - przekonywał poseł PO.

- Nie ma poważania prezes Kaczyński, wyraźnie nie trafiły do przekonań senatorów argumenty takiego politycznego nacisku. (...) Widać wyraźnie, że argumenty, które przedstawiła prokuratura, nie są na tyle przekonujące, że nawet oni nie poddali się tej politycznej perswazji. To jest naprawdę PRL i tego trzeba się bać - powiedział Halicki.

Halicki: nawet senatorowie PiS-u ostrzegają przed polityczną prokuraturą

Halicki: nawet senatorowie PiS-u ostrzegają przed polityczną prokuraturą

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W PROGRAMIE "FAKTY PO FAKTACH" W TVN24

Autor: mnd/tr / Źródło: tvn24

Czytaj także: